Małe Licho i lato z diabłem recenzja

Małe Licho i lato z diabłem

Autor: @pleasebetasty ·1 minuta
2020-08-29
Skomentuj
2 Polubienia
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

"Małe Licho i lato z diabłem" to trzeci tom przygód Bożka i jego anioła stróża. Tym razem nasi bohaterowie wyruszą na Prawdziwą Przygodę, czyli do domu cioci Ody, gdzie spędzą resztę wakacji. Ciocia Oda nie jest jednak zwykłą ciocią. To wiła, która włada zielonym wiatrem, jest przepotężna i wszędzie jeździ na rowerze. No i mieszka z Bazylem, czortem o prześmiesznej wadzie wymowy, który wygląda jak koza, ale kozą wcale nie jest. Na miejscu okazuje się, że Bożek będzie zmuszony spędzić kilka dni z Witkiem, kolegą z klasy, z którym bardzo się nie lubią... Ponadto, w lesie czai się groza, przez co sprawy się komplikują jeszcze bardziej.

To opowieść o odmienności i tolerancji, i o pokonywaniu własnych słabości. Bożek musi nauczyć się empatii i zrozumienia wobec innych ludzi (choć sam człowiekiem tak do końca nie jest). Uważam, że choć jest to książka dla dzieci, również i starszy czytelnik znajdzie w niej coś dla siebie. Autorka doskonale operuje słowem, tworząc świat niezwykły i pełen dziwów, a zarazem tak zwyczajny. Bohaterowie są barwni i z krwi i kości, a ich problemy całkowicie realne. (No, przynajmniej do pewnego stopnia, bo zwykłe dzieci raczej nie potrafią dostać się do innego świata). Licho, anioł stróż Bożka, który chodzi w przydużych koszulkach i własnoręcznie zrobionych bamboszkach, jest postacią tak przeuroczą i przekochaną, że od razu skradło moje serce. Do tego ma obsesję na punkcie kakałka. A w połączeniu z czortem tworzą żywioł nie do poskromienia, zwłaszcza kiedy w grę chodzi jedzenie.

Bardzo podobają mi się nawiązania do polskiej literatury i polskich legend, które pojawiają się w każdej części tej serii i w pewien sposób wkradają się do fabuły, w pewnym sensie uosabiając grozę, która czai się na bohaterów. Autorka potrafi manipulować emocjami czytelnika i z wyczuciem dawkować napięcie. Podczas lektury tej książki można poczuć wiele emocji. Czasem jest przeuroczo, czasem przezabawnie, a czasem włos się jeży na głowie.

Seria o Małym Lichu i jego chłopcu to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale niezwykle udane! Z ogromną chęcią sięgnę po inne jej dzieła.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-27
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Małe Licho i lato z diabłem
Małe Licho i lato z diabłem
Marta Kisiel
8.1/10
Cykl: Małe Licho, tom 3

Bo w życiu najważniejsze jest dobre serce, a nie liczba rogów na łeb kwadratowy! Małe Licho i Bożek, świeżo upieczony absolwent klasy trzeciej, wyruszają na wakacje w samym środku lasu. Nie podejr...

Komentarze
Małe Licho i lato z diabłem
Małe Licho i lato z diabłem
Marta Kisiel
8.1/10
Cykl: Małe Licho, tom 3
Bo w życiu najważniejsze jest dobre serce, a nie liczba rogów na łeb kwadratowy! Małe Licho i Bożek, świeżo upieczony absolwent klasy trzeciej, wyruszają na wakacje w samym środku lasu. Nie podejr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

MAŁE LICHO I LATO Z DIABŁEM. MARTA KISIEL. Autorka po raz kolejny pokazała lekkość swego pióra i stworzyła ciekawą fabułę. Jest to już trzeci tom przygód naszego bohatera i nadal zachwyca i uczy. T...

@jagodabuch @jagodabuch

Przed Wami książka, która budzi i strach i śmiech i tę chęć schowania się pod kołdrą bez jednoczesnego przerywania lektury. Znacie pewnie to uczucie, jakżeby nie. Skoro sięgacie po recenzję części tr...

@norzechowicz @norzechowicz

Pozostałe recenzje @pleasebetasty

Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu
"Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu" - PRZEświetna gra paragrafowa dopracowana pod każdym względem!

„Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu” to moje pierwsze spotkanie z książką paragrafową i muszę przyznać, że było bardzo udane! Ba, sądzę, że pozycja ta dłuuuuu...

Recenzja książki Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu
Wysłannicy Śmierci
"Wysłannicy Śmierci" - debiuty, debiuty...

Czasem sięgam w ciemno po książki z klubu zupełnie nic o nich nie wiedząc i tak też było w przypadku „Wysłanników Śmierci” Adama Krawczyka. Jest to debiut literacki młod...

Recenzja książki Wysłannicy Śmierci

Nowe recenzje

Kajdany
Kajdany
@magdalenagr...:

🪓🪓🪓🪓 Recenzja 🪓🪓🪓🪓 Bartłomiej Kowaliński " Kajdany " @bartlomiej_kowalinski_autor Wydawnictwo: Initium @wydawnictwo_...

Recenzja książki Kajdany
Noc cudów
Zakazana miłość
@biegajacy_b...:

Dla jednych powoli, dla innych bardzo szybko, zbliżają się Bożonarodzeniowe Święta. Na rynku wydawniczym jest to bardzo...

Recenzja książki Noc cudów
Nasze portrety
Nasze portrety
@iza.81:

Zastanawialiście się, czy miejsce, w którym mieszkacie i żyjecie, ma na Was wpływ? A może jest na odwrót? To ono ma wpł...

Recenzja książki Nasze portrety
© 2007 - 2024 nakanapie.pl