Spotkanie w Positano recenzja

Malownicze Positano

Autor: @snaky_reads ·1 minuta
2021-07-31
1 komentarz
2 Polubienia
Kiedy dostałem propozycję przeczytania "Spotkania w Positano", byłem trochę niepewny, czy chcę rzeczywiście sięgnąć po tę powieść. Czytałem już jedną pozycję od wydawnictwa Mova, która, lekko mówiąc, mnie nie porwała. W "Spotkaniu w Positano" natomiast kupiła mnie informacja, kim jest autorka oraz to, że książka należy do literatury XX-wiecznej. Dodatkowo skusił mnie również fakt, iż rzecz dzieje się we Włoszech-któż by bowiem nie chciał pojechać na malowniczy Półwysep Apeniński na wakacje?!

Po pierwszym zdaniu zdecydowanie poczułem ulgę. Książka zachwyciła mnie swoim pięknym, malowniczym wręcz stylem pisarskim oraz cudownym językiem. Przyznam, że bardziej wolę góry aniżeli morze, a pomimo tego "Spotkanie w Positano" i mnie porwało. Czułem te ciepłe wody morza obmywającego wybrzeże Positano-miasteczka, w którym działa się akcja. Książka oczarowała mnie od pierwszych stron.

Niektórzy mogą zarzucić powieści Goliardy Sapienzy to, że zdania są tak wielokrotnie złożone, iż pozycja nuży. Ja zdecydowanie nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Książkę przeczytałem dosyć szybko, a owe długie zdania tylko dodają uroku "Spotkaniu w Positano". Wprowadzają mianowicie leniwy, plażowy, słoneczny klimat, co mnie osobiście urzekło.

Warto również poruszyć temat akcji, która według mnie jest mistrzowska. Rozwija się niezwykle leniwie, co zdecydowanie pasuje do miejsca i czasu akcji. W powieści Sapienzy obserwujemy rozwój wspaniałej relacji- przyjaźni pomiędzy dwiema bohaterkami, Goliardą i Ericą. Przyznam, że sam trochę zazdrościłem kobietom tej intymnej, bliskiej i w pewien sposób też magicznej relacji, o której na pewno nie tylko ja marzę.

Warto również wspomnieć, że niekwestionowanym plusem „Spotkania w Positano” są dialogi- dużo wnoszące do lektury i diabelnie inteligentne, poruszające współczesne tematy i z pewnością uniwersalne.

Niezmiernie polecam Wam tę powieść. Jeśli nie zainteresuje Was sama relacja pomiędzy bohaterkami, która jest pierwszym planem książki, to zwrócicie uwagę na inne poruszane wątki, którym co prawda poświęcono mniej miejsca, ale są one równie warte uwagi. „Spotkanie w Positano” to włoska, letnia, spokojna, leniwa, ale też szalenie inteligenta pozycja. Polecam z całego mojego czytelniczego serduszka! Mnie urzekła, mam nadzieję, że i Was zachwyci ta podróż nad włoskie wybrzeże.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-31
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spotkanie w Positano
Spotkanie w Positano
Goliarda Sapienza
6.4/10

Poruszająca powieść autorki kontrowersyjnej Sztuki radości. Niezwykła historia przyjaźni dwóch kobiet w zjawiskowej scenerii wybrzeża Amalfi. Twórczość Goliardy Sapienzy, autorki głośnej Sztuki...

Komentarze
@bookovsky2020
@bookovsky2020 · ponad 3 lata temu
Zwróciłeś uwagę na coś, co pominęłam w mojej recenzji żeby pozwolić to odkryć innym czytelnikom, ale cieszy mnie, że Ty wspomniałeś o wyjątkowej przyjaźni bohaterek. Odnoszę wrażenie, że przyjaźnie zawarte podczas wakacji są inne, na swój sposób bardziej wyjątkowe od innych. I o takiej znajomości jest właśnie ta książka :)
× 1
Spotkanie w Positano
Spotkanie w Positano
Goliarda Sapienza
6.4/10
Poruszająca powieść autorki kontrowersyjnej Sztuki radości. Niezwykła historia przyjaźni dwóch kobiet w zjawiskowej scenerii wybrzeża Amalfi. Twórczość Goliardy Sapienzy, autorki głośnej Sztuki...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy masz takie miejsce, do którego wracasz z przyjemnością? Takie, które kojarzy ci się z beztroskimi wakacjami, spędzonymi w gronie ulubionych znajomych? Miejsce, w które uciekasz przed tłumem i pęd...

@angell15 @angell15

Positano to nadmorskie włoskie miasteczko, gdzie ludzie są dla siebie życzliwi. Stali mieszkańcy doskonale się znają, a turyści chłoną klimat tego miejsce każdym zmysłem. Jest tam ciepło nie tylko od...

@mewaczyta @mewaczyta

Pozostałe recenzje @snaky_reads

Traktat o łuskaniu fasoli
Niedosyt istnienia

Myśliwski wprowadził powieść poetycko-filozoficzną na zupełnie inny poziom. "Traktat o łuskaniu fasoli" to dla mnie ciekawy powiew świeżości i, przede wszystkim, nowej j...

Recenzja książki Traktat o łuskaniu fasoli
To, co zostało
I znowu ci Amerykanie...

@YouTube Siedzę już 10 minut przed pustym polem tekstowym, w którym miałem pisać recenzję i nie wiem, co robić. "To, co zostało" jest powieścią współczesną napisaną w 20...

Recenzja książki To, co zostało

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka