Mgnienie recenzja

Mgnienie

Autor: @recenzja_na_tacy ·1 minuta
2022-10-01
Skomentuj
3 Polubienia
Druga część cyklu z detektywem Leonem Brodzkim, rozpoczyna się dokładnie w tym momencie, w którym zakończyła się akcja pierwszej. Jeśli nie czytaliście „Powtórki”, to koniecznie musicie to zrobić. Poszczególne tomy tej serii ściśle się ze sobą łączą.

Heraklit, psychopatyczny morderca został pojmany, ale jego brat wciąż działa. Brutalne morderstwo i porwanie młodej dziewczyny zmuszą Brodzkiego do walki nie tylko z przestępcą i jego pomocnikami, ale także z upływającym czasem. W tym starciu liczy się każda minuta. Sprawa jest o tyle trudniejsza, że dotyczy rodziny toruńskiego detektywa. W „Mgnieniu” Leon Brodzki ponownie będzie musiał mierzyć się z trudną i bolesną przeszłością.

Akcja, przynajmniej początkowo, nieco zwalnia. Marcel Woźniak pozwala nam lepiej poznać bohaterów. Słuchamy ich rozmów, poznajemy myśli, a te zdają się mówić o nich więcej niż czyny.

Głównym miejscem wydarzeń pozostaje Toruń, jednak tym razem Autor zabiera nas także do klimatycznego, nadmorskiego Darłowa. Miasta, z którego pochodzi, i w którym mieszka była żona toruńskiego detektywa – Dagmara. To właśnie tam Leon pozna, będzie współpracował i prowadził egzystencjalne dysputy z Rolandem Brykiem – lokalnym stróżem prawa.

Woźniak nie stroni od czarnego humoru, odwołań do aktualnej sytuacji kraju (także politycznej). Kolejny raz na kartach jego powieści pojawia się postać „pożyczona” od Roberta Małeckiego – dziennikarz Marek Bener.

Sporo tutaj nawiązań m. in. do Agathy Christie czy Williama Szekspira. Rozważań nad życiem ludzkim i jego naturą. Nad istotą dobra i zła, błędami, za które prędzej czy później trzeba zapłacić. To najbardziej refleksyjna i melancholijna część serii. Jednocześnie jednak, jest to też część najbardziej mroczna.

„Mgnienie” to kryminał pełen zaskakujących zwrotów akcji, z zagadką, której rozwiązanie kryją mroki przeszłości. Tutaj trup ściele się gęsto, a znani z „Powtórki” bohaterowie zyskują nowe rysy. Mimo początkowo spokojnego tempa, końcówka przywodzi na myśl powieści sensacyjne, a finał ponownie zmusza czytelnika do niezwłocznego sięgnięcia po kolejny tom.

Język, jakim posługuje się Autor, tak bardzo wydawałoby się nieprzystający do gatunku, stanowi nie tylko znak szczególny całej serii, ale także jej największy atut.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-28
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mgnienie
Mgnienie
Marcel Woźniak
5.9/10
Cykl: Leon Brodzki, tom 2

Leon Brodzki wraca do gry! Nawet gdy Heraklit ląduje za kratkami, policjant nie może długo cieszyć się spokojem. Brutalne morderstwo i porwanie młodej dziewczyny zmuszają go do wznowienia śledztwa. S...

Komentarze
Mgnienie
Mgnienie
Marcel Woźniak
5.9/10
Cykl: Leon Brodzki, tom 2
Leon Brodzki wraca do gry! Nawet gdy Heraklit ląduje za kratkami, policjant nie może długo cieszyć się spokojem. Brutalne morderstwo i porwanie młodej dziewczyny zmuszają go do wznowienia śledztwa. S...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W mojej opinii o "Powtórce" pisałam, że jest to książka, dla której powinny być stworzone oceny ujemne, no, ale wtedy nie znałam "Mgnienia". W "Mgnieniu" wszystko jest bardziej, mocniej i więcej, ni...

@S.anna @S.anna

No i masz, po urlopie – na moście korek, nad korkiem wisielec. Może Heraklit nr 1 siedzi w więzieniu, ale Heraklit nr 2 pracowicie zapełnia kostnice. A żeby emerytowany Brodzki nie stracił nim przypa...

@KazikLec @KazikLec

Pozostałe recenzje @recenzja_na_tacy

Ciąg zbieżny
Ciąg zbieżny

"Wyrzucanie nadmiarowych, niepotrzebnych rzeczy przestało mu wystarczać. Rozsmakował się w tym uczuciu straty, kiedy oddawał coś, co lubił, kiedy wyrzekał się czegoś, co...

Recenzja książki Ciąg zbieżny
Kamienie i motyle
Kamienie i motyle

Dla męża zrezygnowała z pracy, kariery naukowej, z czasem całkowicie mu się podporządkowała. Po kilku latach mąż zrezygnował z niej. Beata, świeżo upieczona rozwódka, kt...

Recenzja książki Kamienie i motyle

Nowe recenzje

Wizjoner
Wizjoner
@historie_bu...:

„Jeśli chcesz złapać zabójcę najgorszego sortu, musisz wejść do jego mrocznego umysłu, rozgościć się tam, poznać jego m...

Recenzja książki Wizjoner
Najmroczniejsza jesień
Najmroczniejsza jesień nadeszła.
@Mania.ksiaz...:

Odkrywając „Najmroczniejszą Jesień”, ponownie zetknęłam się z piórem autora, które już wcześniej przywołało moją uwagę ...

Recenzja książki Najmroczniejsza jesień
Wszyscy kłamią
Ulotność szczęścia rodzinnego
@almos:

Książka zaczyna się od ważnego zdania: „Czy to nie dziwne, że jedno zdarzenie, jedna sekunda mogą z chirurgiczną precyz...

Recenzja książki Wszyscy kłamią
© 2007 - 2024 nakanapie.pl