Madeira recenzja

Miłość i ból na Maderze

Autor: @mag-tur ·1 minuta
2023-08-20
Skomentuj
4 Polubienia
Szmaragdowy kolor oceanu znaczony gdzieniegdzie białymi grzywami fal, stromy klif, barwne sterlicje, olbrzymie kule jasnoniebieskich hortensji i zachodzące słońce. W moim życiu zmieniło się wszystko, a świat tutaj zupełnie się nie zmienił.”
Julka, główna bohaterka powieści przylatuje na Maderę aby odnaleźć lub chociaż poczuć obecność swojego narzeczonego, który zniknął niedługo przed ślubem. Jednak jak wyraził się maderski policjant:
W tego typu sprawach nie zawsze warto szukać prawdy (…). Ta prawda może być bardzo zaskakująca i nikomu tak naprawdę do niczego niepotrzebna. Jeżeli ktoś znika, to albo nie żyje, albo miał ku zniknięciu jakiś powód. Ten powód nie zawsze jest logiczny dla otoczenia. Często widzimy to co chcemy widzieć, a nie to, co jest obiektywną prawdą.”
Poszukiwania Filipe nie przyniosły rezultatu dlatego pomyślała, że jego rodzinna wyspa pomoże jej rozprawić się z bólem lub się z nim połączyć. Od „połączenia” ratuje ją jeden z mieszkańców Madery i zaprasza do swojego domu. Co może wyniknąć z tego przypadkowego spotkania dwojga różnych ludzi. Ludzi o różnej narodowości? Czym autorka zaskoczy tym razem swoich czytelników? No i najważniejsze, czy jesteście ciekawi jak potoczą się losy Julki?
Biorąc pod uwagę fakt, że Pani Jolanta w swoich książkach potrafi zawrzeć dużą wiedzę na temat ludzkiej natury, wrażliwości na drugą istotę, fachowej wiedzy lekarskiej (ale nie ma się czemu dziwić) oraz wspaniale opisywać piękno otaczającej przyrody danego kraju, jego kultury i zachowań mieszkańców, to czytelnik ma zagwarantowane fantastyczne spotkanie z miejscem, które już widział lub pragnie odwiedzić. Dla jednej osoby będzie to powrót do przeszłości dla kolejnej spotkanie z przyszłością i to na dodatek odmalowane niezwykle plastycznie a podczas lektury zapach i smak potraw po prostu unosi się w powietrzu.
W związku z powyższym zachęcam do zapoznania się z książką, gdyż poświęcony na nią czas na pewno nie będzie stracony.


Dziękuję Grupie Zaczytani za egzemplarz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-18
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Madeira
Madeira
Jolanta Kosowska
7.9/10

Kolejny świt to nowa nadzieja – na miłość, na szczęście, na nowy początek. Wyspa wiecznej wiosny, Madera, jest cichym świadkiem miłości Julii i Filipa. To właśnie tutaj spędzili najpiękniejsze dni ...

Komentarze
Madeira
Madeira
Jolanta Kosowska
7.9/10
Kolejny świt to nowa nadzieja – na miłość, na szczęście, na nowy początek. Wyspa wiecznej wiosny, Madera, jest cichym świadkiem miłości Julii i Filipa. To właśnie tutaj spędzili najpiękniejsze dni ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Madeira" to misterna opowieść, która przenosi czytelnika na malowniczą wyspę, gdzie uczucia, tajemnice i dramaty splatają się w barwną melodię życia. Historia trzech pokoleń, ukazana na tle oszałam...

@Ksiazkowy.update @Ksiazkowy.update

Lubię książki obyczajowe. Niby są to zwykłe historie o ludzkim życiu, ale mają to coś, co zawsze przepełnia mnie spokojem i sprawia, że z przyjemnością przy nich odpoczywam. Są też tacy, którzy specj...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Pozostałe recenzje @mag-tur

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Czy na pewno Łobuziary?

Dziewczyny, czy jako małe dziewczynki zaliczałyście się do grupy dziewcząt, które były czyste, grzecznie bawiły się lalkami i nigdy nie psociły? No, ja niestety do nich...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Sprawiedliwości!!!

„ - A kiedy już go znajdziemy? (…). Tego, kto wbił szpadel. Co wtedy? - Wtedy będzie... sprawiedliwość!” Glenkill to małe nadmorskie miasteczko w Irlandii. George Gle...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem