Wierzyliśmy jak nikt recenzja

Miłość w czasach zarazy

Autor: @madalenakw ·2 minuty
2023-09-17
Skomentuj
2 Polubienia
Książka "Wierzyliśmy jak nikt" Rebecci Makkai to poruszająca i niezwykle ważna opowieść, która przedstawia środowisko homoseksualistów w Ameryce w latach 80-tych, w okresie, gdy epidemia AIDS zaczęła siać spustoszenie. Autorka wnikliwie ukazuje życie głównych bohaterów w tym trudnym czasie, przynosząc czytelnikom wyjątkową historię - o chorobie, walce o przetrwanie, o stracie, historię pełną cierpienia i strachu, ale i przyjaźni i miłości.

Książka w sposób autentyczny oddaje atmosferę tamtych lat, ukazując narastający strach i dezinformację w związku z AIDS. Bohaterowie są dobrze wykreowani, a ich emocje i przeżycia są głęboko przemyślane. Wśród nich na pierwszy plan wysuwa się Yale, który właśnie stracił przyjaciela - Nica. AIDS wyniszczyło jego organizm, pozostawiając w żałobie jego najbliższych – siostrę Fionę, Richarda, Charliego, Terrence’a i Teddy’ego. Jest rok 1985 i świat nie zna żadnego skutecznego leku na AIDS. W takich oto okolicznościach będziemy towarzyszyć Yale’owi, przeżywając wraz z nim radości i smutki, ciesząc się jego pracą w galerii sztuki oraz wraz z nim martwiąc się o mniej rozważnych przyjaciół, którzy wolą cieszyć się życiem, nie zważając na konsekwencje.

Jednocześnie z historią Yale’a śledzimy losy Fiony, ale akcja tych fragmentów książki toczy się wiele lat później, bo w 2015 roku. Fiona przylatuje do Paryża w poszukiwaniu śladów swej jedynej córki. Bardzo pragnie ją odnaleźć i odbudować rodzinną relację. Przypadkiem trafia na dawno niewidzianego znajomego z lat 80-tych z Chicago. Tym samym w trakcie lektury powoli odkrywamy losy przyjaciół zarówno w chwili, gdy są młodzi i pełni radości życia, jak i po wielu latach we wspomnieniach Fiony.

Dla mnie książka Makkai była przede wszystkim opowieścią o sile przyjaźni, potrzebie więzów rodzinnych, trudnych relacjach między rodzicami a dorosłymi dziećmi. To też opowieść o tym, że nigdy nikogo nie zna się do końca i że nawet najbliższy nam człowiek może zawieść. Być może trochę przydługa, bo ma ponad 600 stron, momentami przegadana, to i tak sądzę, że to wartościowa lektura, bo jednym z najważniejszych aspektów tej książki jest jej zdolność do budowania empatii. Czytelnik zostaje wciągnięty w historię bohaterów i odczuwa ich radości, smutki i obawy. To nie tylko opowieść o AIDS, ale także o miłości, determinacji i solidarności.

Mimo że temat AIDS i jego wpływu na społeczność homoseksualistów jest trudny, autorka potrafi dodać książce odrobinę nadziei i optymizmu. "Wierzyliśmy jak nikt" to lektura, która może otworzyć oczy czytelników na ważność równości i wspierania tych, którzy borykają się z dyskryminacją.

Podsumowując, książka "Wierzyliśmy jak nikt" to literatura, która porusza i inspiruje do refleksji nad ludzką kondycją. To lektura, którą na pewno warto przeczytać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-14
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wierzyliśmy jak nikt
Wierzyliśmy jak nikt
Rebecca Makkai
8.1/10

Epicka powieść o przyjaźni i odkupieniu w obliczu tragedii, finalistka nagrody Pulitzera oraz National Book Award, a przy tym jedna z najważniejszych książek ostatnich lat wg "New York Timesa", "The ...

Komentarze
Wierzyliśmy jak nikt
Wierzyliśmy jak nikt
Rebecca Makkai
8.1/10
Epicka powieść o przyjaźni i odkupieniu w obliczu tragedii, finalistka nagrody Pulitzera oraz National Book Award, a przy tym jedna z najważniejszych książek ostatnich lat wg "New York Timesa", "The ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„To zawsze tylko kwestia czasu, prawda? – odrzekł na to Richard. – Czekamy tylko, aż świat się rozpadnie. Kiedy wszystko trzyma się kupy, jest to zawsze li tylko jakiś stan przejściowy”* Głównym tem...

@Antoniowka @Antoniowka

„Jak wytłumaczyć, że miasto zmieniło się w jeden wielki cmentarz? Że codziennie chodzą po ulicach, które były świadkami małego holokaustu, które widziały ludobójstwo zaniechań i niechęci? Czy naprawd...

@warsztat_dobrego_nastroju @warsztat_dobrego_nastroju

Pozostałe recenzje @madalenakw

Własną drogą
Szukaj własnej drogi

Książka “Własną drogą” Izabeli Skrzypiec-Dagnan jest moim kolejnym spotkaniem z ta autorką powieści obyczajowych, w których uwagę zwracają bohaterowie, tacy zwyczajnie-...

Recenzja książki Własną drogą
W drogę, Trzykrotki !
Kolejna podróż Trzykrotek

Katarzyna Kielecka ponownie zabiera nas w pełną przygód podróż w towarzystwie trzech niezwykłych kobiet. Trzykrotki, czyli Kamilla, Aleksandra i Katarzyna, to przyjaciół...

Recenzja książki W drogę, Trzykrotki !

Nowe recenzje

Umowa in blanco
Fenomen
@distracted_...:

Esme Cramer... Victor Hammond... Mam nadzieję, że imiona i nazwiska tych fikcyjnych postaci wyświetlały Wam się na każ...

Recenzja książki Umowa in blanco
Awaria prądu
17 opowiadań
@Nastka_diy_...:

Sięgacie po zbiory opowiadań? Ja bardzo często po nie sięgam, praktycznie zawsze po te fantastyczne, tylko niekiedy ...

Recenzja książki Awaria prądu
Ostrakon
Historyczne postacie wciągnięte w intrygę, ożyw...
@ksiazkanapr...:

To jest trzecia powieść autora, po którą sięgam i to z zaciekawieniem. Tym razem zachęciła mnie fabuła, która biegnie...

Recenzja książki Ostrakon
© 2007 - 2024 nakanapie.pl