Moc krwi. Zew scytyjskich kurhanów recenzja

Moc krwi. Zew scytyjskich kurhanów

Autor: @Logana ·1 minuta
2021-10-21
Skomentuj
23 Polubienia
W Krakowie brutalny morderca sieje postrach wśród mieszkańców i turystów. Jego śladem podążają komisarz Alicja Starska i jej nowy partner sierżant Paweł Czerski.

Największy problem mam z zakwalifikowaniem tej pozycji do jednego gatunku. Chyba najbardziej przychyliła bym się do sensacji z mocnym akcentem thrillera.

Chociaż bardzo lubię, gdy w fikcyjnej historii mogę liznąć trochę informacji o prawdziwych miejscach, zdarzeniach, legendach, mitach, wierzeniach itp., to fabuła tej książki mnie nie porwała. Co do wiarygodności opisów scytyjskich wojowników i miejsc z nimi związanych nie mam wątpliwości, gdyż na dole stron są zamieszczone przypisy z wykorzystanych publikacji. Wątek ten jest napisany w ciekawy sposób, a sam styl autorki jest przyjemny w odbiorze.
Miriadowa ilość krwawych zbrodni mnie przytłoczyła, a w pewnym momencie przestało to już robić na mnie wrażenie.
Fabuła książki to naprzemiennie morderstwa - policyjne poszukiwania sprawcy - morderstwa - policyjne postępowanie itd. Mimo szybkiego tempa akcji natłok zdarzeń po prostu zmęczył i znudził monotonią.
Niestety nie podobała mi się również kreacja Pawła, którego infantylne, głupkowate wypowiedzi tylko irytowały. Jego sarkazm był nie na miejscu, tak samo jak szturchanie, kuksańce policjanta. Jakbym czytała o dzieciach na placu zabaw, a nie śledczych ścigających seryjnego mordercę.
Postać Patryka mnie nie przekonała. Zdaje się, że powinien być ostrożny, a ślepo zaufał obcemu. Nie wiem co miałoby się stać w jego przeszłości, by takie zachowanie było autentyczne. Autorka nie pokusiła się na bardziej szczegółowe ukazanie jego rysu psychologicznego ani przebytych traum dlatego ciężko stwierdzić co siedziało w głowie Patryka i czy takie postępowanie było realne.
Oderwanym od całości fabuły był też akcent paranormalny. O ile zapowiedź przekazu telepatycznego wytłumaczyłam sobie urojeniem chorego umysłu mordercy, o tyle jego świadomość o jednorazowym nawiedzeniu zdrowej psychicznie postaci w koszmarze zdała się absurdalna.
Sam finał pozostawił wiele do życzenia. Liczyłam na większą inwencję twórczą autorki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-21
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moc krwi. Zew scytyjskich kurhanów
Moc krwi. Zew scytyjskich kurhanów
Joanna Tekieli
7.5/10

Tej jesieni Kraków nie zazna spokoju. Jego żywiołem jest noc. To właśnie wtedy przemierza ulice Krakowa, szukając kolejnej ofiary. Potwór. Bestia. Wampir. Dziennikarze prześcigają się w nadawaniu mu...

Komentarze
Moc krwi. Zew scytyjskich kurhanów
Moc krwi. Zew scytyjskich kurhanów
Joanna Tekieli
7.5/10
Tej jesieni Kraków nie zazna spokoju. Jego żywiołem jest noc. To właśnie wtedy przemierza ulice Krakowa, szukając kolejnej ofiary. Potwór. Bestia. Wampir. Dziennikarze prześcigają się w nadawaniu mu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Za możliwość poznania autorki dziękuję wydawnictwu Lucky, które przesłało mi książkę do recenzji. Przyznam się szczerze, że wcześniej nawet nie słyszałam nazwiska Tekieli. Czasem przeraża mnie fakt j...

@magdag1008 @magdag1008

Jakiś czas temu przeczytałam cykl o psjonacie Leśna Ostoja pani Joanny Tekieli i muszę przyznać że ta seria przypadła mi do gustu. Choć nie jestem zagorzałą zwolenniczką literatury obyczajowej to pom...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @Logana

Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielowymiarowych postaci, które przeszły ogromną metamo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Spójrz w lustro
Fatal error

Mam bardzo duży problem z oceną tej książki, w której narratorem jest Julia żyjąca w przemocowym związku. Dopiero w posłowiu autor ujawnia, że postać jest wzorowana na p...

Recenzja książki Spójrz w lustro

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka