Dallas '63 recenzja

„MOTYL ROZPOŚCIERA SKRZYDŁA”

Autor: @anetakul92 ·2 minuty
2019-11-05
Skomentuj
1 Polubienie
„Historia się nie powtarza, ale harmonizuje, a muzyką, którą zwykle tworzy jest muzyka diabła.”

Temat czasu ostatnio przewija się nieustannie we wszystkich lekturach lub filmach, na jakie trafiam. Przyznam, że zmęczyła mnie już alternatywa lepszego świata. Więc, gdy ponownie natykam się na powieść, w której bohater podróżuje w czasie, na wstępie myślę: „o matko, znowu to samo, ale to w końcu King, więc może nie będzie tak źle?”. I ten wybór okazuje się strzałem w dziesiątkę!

Kiedy do nauczyciela angielskiego Jake’a Epping dzwoni jego dawny przyjaciel Al i prosi go o spotkanie, ten się nie waha; w te pędy gna się z nim zobaczyć. Jednak tego dnia wszystko ulega zmianie. Al wyjawia mu śmiertelnie niebezpieczny sekret i prosi go o olbrzymią przysługę. I chociaż to wydaje się nierealne, okazuje się najczystszą prawdą – Jake przenosi się do przeszłości, by uratować prezydenta Kennedy’ego przed zamachem.

Od dawna nie czytałam już czegoś tak dobrego. King przenosi nas do późnych lat pięćdziesiątych i początków sześćdziesiątych, by po odłożeniu lektury ponownie sprowadzić do brudnej i szarej rzeczywistości XXI wieku. Jesteśmy stopniowo zapoznawani z życiem Jake’a/George’a. Bohater dzieli się z nami swoimi przeżyciami i wplątuje nas w tę podróż; angażujemy się emocjonalnie, czy tego chcemy czy nie. Z bliska przyglądamy się działaniom: w pierwszej kolejności sadystycznego ojca swojego ucznia, a następnie Oswalda.

Powieść jest doskonale napisana, jedna z lepszych tego autora. Dużo faktów historycznych wcale mi nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie; tym większy podziw dla autora, że udało mu się cały ten „historyczny bagaż” zgrabnie wpleść w stworzoną przez siebie fikcję literacką.
Jak zawsze subiektywnie o polityce, ale to nie byłby King, gdyby swoje „trzy grosze” nie dodał. To, co najbardziej mnie urzekło, to co dzieje się między poszczególnymi bohaterami. Mam na myśli te prywatne chwile między Jake’em a jego bliskimi, oraz Oswalda z rodziną. Coś wspaniałego!

Ta powieść była dla mnie niezwykłą porcją oderwania od smutnej rzeczywistości, choć na chwilę miałam okazję zgubić się w czasie.
Ach te lata 50’ i 60’…chciałabym móc się cofnąć w tamten okres. Przeżyć czasy bez tych wszystkich elektronicznych zabawek, bez których teraz większość z nas nie może „sprawnie” funkcjonować.
I tak na koniec jeszcze dodam: nie potępiam Jake’a za jego wybór, ale postąpiłabym inaczej; pewnie sobie za bardzo wzięłam do serca efekt motyla.
Polecam z całego serca! 

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dallas '63
6 wydań
Dallas '63
Stephen King
9.0/10

Jake Epping to trzydziestopięcioletni nauczyciel angielskiego w Lisbon Falls w stanie Maine, który dorabia, prowadząc kursy przygotowawcze do matury zaocznej dla dorosłych. Od jednego ze swoich ucznió...

Komentarze
Dallas '63
6 wydań
Dallas '63
Stephen King
9.0/10
Jake Epping to trzydziestopięcioletni nauczyciel angielskiego w Lisbon Falls w stanie Maine, który dorabia, prowadząc kursy przygotowawcze do matury zaocznej dla dorosłych. Od jednego ze swoich ucznió...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

A gdybyś tak znalazł baśniową króliczą norę i mógł cofnąć się w czasie? Co byś zrobił? Miałbyś odwagę cokolwiek zmienić, czy czując obawę przed efektem motyla, tylko byś podoświadczał przeszłości i g...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Uwielbiam to uczucie po przeczytaniu naprawdę dobrej książki. Jest przyjemnie, czasem euforycznie, ale najczęściej tak cudownie błogo. Proszę Państwa, Dallas 63 Stephena Kinga to jedna z tych lektur,...

@Johnson @Johnson

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Smugi
Smugi
@monika.sado...:

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół ...

Recenzja książki Smugi
Niespokojne niebo
Niespokojne niebo jako symbolika.
@Mania.ksiaz...:

W literaturze wielopokoleniowe sagi zajmują miejsce szczególne. Są niczym drzewa genealogiczne splecione z emocji, dośw...

Recenzja książki Niespokojne niebo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl