„Dzień dzisiejszy tak mocno zależy od poprzednich, które były w naszym życiu.“
Uzależnienia wkraczają w nasze życie niepostrzeżenie, ukradkiem i podstępnie, tak że nawet nie dostrzegamy problemu. Najczęściej postrzegamy to zagadnienie w odniesieniu do alkoholu czy narkotyków. Tymczasem uzależnić możemy się od wszystkiego: pracy, zakupów, Internetu czy jedzenia. Książka pt.: „Muszki Owocówki“ uświadamia, jak łatwo można wpaść w sidła nałogu i jak trudno z niego wyjść.
Barbara Sadownik jest pedagogiem kultury, psychoterapeutą, nauczycielem szkolnym i akademickim. Inspiracje do swoich książek znajduje w rozmowach ze znajomymi, uczniami, studentami i przypadkowo spotkanymi ludźmi. Na swoim koncie pisarskim ma trzy książki: „A Ty Dokąd?“, „Gdzie jesteś“ i „Szkolne tango“. Jest bardzo dobrą obserwatorką, co doskonale oddaje w swojej twórczości. To także niewątpliwy walor jej najnowszej powieści pt.: „Muszki Owocówki“.
Tytuł kojarzy się raczej z natrętnymi owadami, które pojawiają się jak tylko mają pożywkę w postaci pozostawionego kawałka owocu. Podobnie jest z nałogami i uzależnieniami, które nie pozwalają normalnie funkcjonować i wypełniać codziennych zadań.
Okładka nie nastrajają optymistycznie, gdyż jej oprawa graficzna jest dość ponura a nawet przerażająca. Patrząc na nią, od razu zwracamy uwagę na postać niemiłosiernie chudej kobiety ubranej w bardzo obcisłą sukienkę z odsłoniętymi plecami. To odniesienie do jednego z nałogów, które trawi jedną z bohaterek a jest chorobą wielu dziewcząt we współczesnym świecie. Sięgając po tę lekturę spodziewałam się trudnej do przebrnięcia prozy, jednak książka zaskoczyła mnie swoim lekkim stylem i dynamiczną fabułą, mimo że nie ma w niej nagłych zwrotów akcji.
Marta - początkująca dziennikarka zatrudniona na stażu jako sekretarka we wrocławskiej gazecie. Ma ogromne ambicje i obecne stanowsko jej nie satysfakcjonuje. Pewnego dnia otrzymuje szansę na publikację własnego artykułu. Musi jednak zebrać materiał udając anorektyczkę...
Wanda to pogodna , samotna czterdziestolatka, która prowadzi własny zakład fryzjerski. Jej szafa pęka szwach, przybywa różnych kosmetyków a ona nie może odmówić sobie skorzystania z kolejnej promocji.
Andrzej jest studentem dorabiającym jako dziennikarz freelancer ale nie napisał jeszcze żadnego artykułu, bo większość swego czasu spędza przy grach komputerowych. One pochłaniają go całkowicie tak, że zawala pracę, naukę, miłość i życie towarzyskie.
Sara ma skomplikowaną sytuację rodzinną, co powoduje jej ucieczkę w anoreksję i ranienie siebie, co ona nazywa TO. Gdyby nie jej młodszy, ukochany braciszek Oskar, już dawno rzuciłaby to wszystko.
„Tego właśnie chciała - bólu. Czuła, że TO da jej ulgę, bo nic nie mogło boleć bardziej niż jej dusza, która krwawiła ciepłą, czerwoną strużką.“
Karolina ma 45 lat i jest psychoterapeutką w Ośrodku Interwencji Kryzysowej, gdzie pomaga ludziom radzić sobie z życiowymi problemami. Pomaga innym, ale czy potrafi pomóc sobie?
Maciek jest niepełnosprawny ale świetnie radzi sobie w codziennych sprawach. Opiekuje się schorowanym ojcem, pracuje w Spółdzielni socjalnej oraz udziela się w grupie terapii zajęciowej.
„Wiara nadaje naszemu życiu sens i kierunek“.
To tylko kilka osób spektaklu jaki oferuje nam autorka książki „Muszki Owocówki.“ W sumie jest tu dziesięć osób i dziesięć różnych życiorysów, problemów i osobowości. Pochodzą z różnych środowisk, są w różnym wieku, mają odmienną sytuację rodzinną i społeczną, własne pragnienia i pasje. Każdy z nich jest inny ale łączy ich jedno - uzależnienie. Żadna z postaci nie ma swojego odpowiednika w rzeczywistości jednak ich problemy są autentyczne. W realnym świecie możemy spotkać podobne osoby, uzależnione od rzeczy i czynności, które utrudniają normalne funkcjonowanie w życiu.
Książka przeznaczona dla każdego kto w swoim życiu choćby raz zetknął się z dramatem uzależnienia… czyli prawie dla wszystkich. Na spotkania terapeutyczne przychodzą ludzie uzależnieni od pracy, zaku...
Książka przeznaczona dla każdego kto w swoim życiu choćby raz zetknął się z dramatem uzależnienia… czyli prawie dla wszystkich. Na spotkania terapeutyczne przychodzą ludzie uzależnieni od pracy, zaku...
„Muszki owocówki” Danuty Sadownik to przede wszystkim opowieść o chęci dokonania zmian w życiu. A pragnienie to – czasami świadome, czasami nie – wywodzi się z nałogu. Bo bohaterami są osoby uzależni...
@czytamduszkiem
Pozostałe recenzje @Mirka
Prawdziwy cel
@Obrazek „Nieważne, ile masz zer na koncie. Każdy z nas cierpi. I każdy kocha. Jesteśmy tacy sami.” Z pewnością każdy z nas ma w otoczeniu kogoś, kto wzbudza od r...
@Obrazek „prawie każdy przestępca ma jakieś upodobanie, jakąś swoją piętę achillesową, za którą łatwo go złapać” Wiadomym jest, że tam gdzie diabeł nie może, tam ...