Cierń i Krew recenzja

Myślałam, że nienawidzę romantasy... a jednak!

Autor: @kotwksiazkach ·2 minuty
2023-11-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Od miesięcy myślałam, że nienawidzę romantasy - okazuje się jednak, że po prostu nienawidzę źle napisanego romantasy, ponieważ CiK tym właśnie jest - romansem w świecie fantasy. Aczkolwiek inaczej niż 99% tytułów z tej kategorii, nie zapomina, by przyłożyć się do obu składowych swojego gatunku. Mamy więc tutaj nie tylko mocno rozwinięty romans (o nim za chwilę),ale także fascynujący, świetnie zbudowany świat z oryginalnym systemem magicznym, które zwyczajnie mają sens! Nie znajdziecie tu dziur logicznych czy fabularnych! A fabuła... Tutaj ciągle coś cię dzieje! Nie mogłam wziąć spokojnego oddechu, jak mijało jedno zagrożenie, zaraz pojawiało się kolejne. Przez to tej książki po prostu nie da się odłożyć! A jak ją odkładałam, to i tak wracałam do niej myślami, martwiąc się o bohaterów. Bohaterów, których pokochałam tak błyskawicznie, a tak mocno... Mało kiedy ktoś tak szybko zyskuje moją sympatię jak zrobili to Estera i Ivan (i Robert)! Oboje są silnymi charakterami, choć ich siły polegają na nieco innych rzeczach.

Bojąc się wyjawić za dużo, powiem nieco enigmatycznie, że problemy psychiczne, z jakimi zmaga się Estera, są czymś, z czym tak wiele kobiet się zmaga... z przyjemnością obserwowałam jak powoli zaczyna z nimi walczyć i je pokonywać. Jest w tym inspirująca i nie mogę się doczekać doświadczyć końca jej podróży na tej drodze walki o siebie!
A Ivan? Z jednej strony surowy, bezlitosny dla wrogich armii, z drugiej wyrozumiały i czuły dla swoich bliskich. No i to jego poczucie humoru... Porwał mnie od pierwszego spotkania, no co poradzić! Byłam kompletnie bezsilna wobec niego.

Lubicie kiedy bohaterowie rozmawiają i wyjaśniają sobie problemy? Kiedy przyznają się do błędów i są gotowi je naprawić? Ja również, dlatego tym bardziej doceńmy relację Estery i Ivana, bo tak rzadko spotyka się coś podobnego! Cudownie obserwowało mi się tę dwójkę już od pierwszego spotkania, a z każdą kolejną stroną chciałam tylko więcej i więcej. Są po prostu przeuroczy, uwielbiam ich razem i mam nadzieję, że w kolejnym tomie się to nie zmieni.
Zresztą, nie tylko dwójka głównych bohaterów zasługuje na uwagę, bo tych drugo- czy trzecioplanowych też jest mnóstwo, a i w nich znajdują się perełki. Ale te już pozwolę wam odkryć samemu...

Autorkę śledzę już od czasów jej pierwszej książki, "Gasnącego Słońca", i pamiętam, że wtedy ciuuutkę narzekałam na ekspozycję. Dlatego teraz uprzejmie donoszę, że tutaj tego problemu nie ma! Agata zrobiła ogromny postęp w pisaniu, choć już "Trylogię Dnia i Nocy" czytało mi się przyjemnie, tak przez "Cierń i Krew" po prostu p ł y n ę ł a m! To mniej więcej taka różnica jak "Trylogia Grisha" i "Szóstka Wron", a ja to kocham. Uwielbiam autorów, którzy nie osiadają na laurach tylko starają się z każdym swym dziełem wynieść je na jeszcze wyższy level! Naprawdę, nie mam się do czego przyczepić, a ja lubię się czepiać. Dlatego, powiem to raz a wyraźnie, jeśli lubicie książki tego typu, musicie dać szansę twórczości Agaty! Ja się zakochałam, przepadłam i wiem, że sięgnę po wszystko co wyjdzie spod jej pióra. Polecam, polecam i jeszcze raz polecam!

[Współpraca]

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cierń i Krew
Cierń i Krew
Agata Konefał
7.7/10

W świecie, w którym pokój jest odległym wspomnieniem, tylko magia daje nadzieję na lepsze jutro. Trwa wojna. Cesarstwo Krystalii i Królestwo Landongu poróżniły magia i religia. Krwawe bitwy pusto...

Komentarze
Cierń i Krew
Cierń i Krew
Agata Konefał
7.7/10
W świecie, w którym pokój jest odległym wspomnieniem, tylko magia daje nadzieję na lepsze jutro. Trwa wojna. Cesarstwo Krystalii i Królestwo Landongu poróżniły magia i religia. Krwawe bitwy pusto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek Znacie takie pojęcie jak ROMANTASY? Sama często tym określeniem szafuje, ponieważ uwielbiam romans i fantastykę, a połączenie tego to już prawdziwa bajka. Zdarzało mi się też na to połącz...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Pozostałe recenzje @kotwksiazkach

Krucjata
Jak grom z jasnego nieba

Cóż to jest za wyjątkowa książka! I to nie tylko wyjątkowa dla mnie, a zwyczajnie wyróżniająca się na tle innych książek, jakie miałam kiedykolwiek przyjemność czytać. ...

Recenzja książki Krucjata
Motyl i Śmierć
Na wojnie i w miłości wszystkie chwyty dozwolone

Jak myślicie, czy na wojnie i w miłości faktycznie wszystkie chwyty dozwolone, a może jednak pewnych rzeczy nigdy, pod żadnym pozorem, nie powinniśmy robić? – Jest to py...

Recenzja książki Motyl i Śmierć

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka