Polesia mszar recenzja

Na Polesiu........

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Anna_Natanna ·2 minuty
2021-10-14
1 komentarz
16 Polubień
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Co sprawiło, że wybrałam tę właśnie książkę, a raczej, bo niewielką i posiadającą tylko 100 stron, książeczkę w Klubie Recenzenta. Przede wszystkim tytuł, który zapowiadał treści niebanalne i w klimacie, który lubię, bo chociaż Polesie jako krainę znam wyłącznie z geografii i literatury, która opisywała jego niepowtarzalny urok, a który na zawsze zapadał w sercach tych, którzy musieli go opuścić to przyciąga mnie tajemniczość tkwiąca w dzikości jego bujnej przyrody, która wywierała istotny wpływ na rytm życia Poleszuków. Również okładka, niezwykle zharmonizowana z tytułem, przyczyniła się do takiego właśnie wyboru. Zaintrygował mnie także tytułowy "mszar", z którą to nazwą po raz pierwszy się spotkałam. U nas powiedziano by, że to teren podmokły, bagienny a na Polesiu określenie dla takiego terenu niesie w sobie pewną dozę zagadki a nawet magii. Teren, na którym babki znachorki zbierały, a może i dzisiaj zbierają zioła, którymi leczyły czasem rany a przede wszystkim cudze dolegliwości, a do których dokładały sobie tylko znane zaklęcia. O tym też jest mowa w tej chociaż objętościowo niewielkiej to jednak mieszczącej aż dziewięć intrygujących swą treścią i prawdziwie dobrze się czytających krótkich opowiadań, których fabuły zaskakują różnorodnością opowieści, gdyż znalazłam tu i wspomnienia rodzinne autorki i kryminał, czy legendy i coś z pogranicza świata realnego i pozaziemskiego. Każde z tych mini opowiadań ma swojego głównego bohatera, który znalazł się w jakiejś określonej i emocjonującej sytuacji, a która to sytuacja prawdziwa, czy też fikcyjna ma również pewne zakończenie, ale co również istotne jest on w pewien sposób związany z Polesiem, czy to jako miejscem zamieszkania, czy też zafascynowaniem tym miejscem.

Ubarwienia temu zbiorkowi urokliwych i z polotem a także dobrym stylem napisanych małych form literackich dodaje pojawienie się na kartach tej książki znanych postaci, takich jak Nina Andrycz, czy Witkacy, którym autorka poświęciła dwa opowiadania.

Tytułowy zaś "mszar" czytelnik odnajdzie w opowiadaniu, w którym autorka zawarła interesującą historię z życia swojego dziadka, z czasów pierwszej wojny światowej, gdy ten służąc w rosyjskiej armii i przebywając w okolicach Pińska poznał swoją przyszłą żonę, wnuczkę zielarki.

Opowiadania zawarte w zbiorze pt. "Polesia mszar" to debiut literacki Elwiry Izdebskiej-Kuchty, która, czego dowiadujemy się ze skrzydełka okładki, jest pochodzącą z Podlasia absolwentką polonistyki i od wielu lat prowadzi blog książkowy, a jak pisze we Wstępie powstały one w latach 2016 - 2020.
Czytam książki zazwyczaj dla rozrywki i nie oceniam ich pod kątem sztuki pisarskiej, gdyż nie posiadam takich umiejętności, ale po przeczytaniu tego zbioru opowiadań mogę z przekonaniem powiedzieć, że to w moim odczuciu jest bardzo udany debiut, gdyż chyba najtrudniej czytelnika zaintrygować jest właśnie małymi formami literackimi i go nie zanudzić. A ja te mini opowieści czytałam z zainteresowaniem i dużą przyjemnością.

Na zakończenie jeszcze słowo pod adresem wydawnictwa Novae Res, któremu dziękuję za ten egzemplarz. Książka jest estetycznie i starannie wydana co stanowi jej dodatkowy atut.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-01
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Polesia mszar
Polesia mszar
Elwira Izdebska-Kuchta
7.6/10

Magia Polesia zaklęta w opowiadaniach. Bogactwo i różnorodność regionu Polesia staje się fundamentem wielu historii. Pozwala im rosnąć, upiększa je i dopełnia. W zbiorze opowiadań Polesia mszar każda...

Komentarze
@biegajacy_bibliotekarz
@biegajacy_bibliotekarz · około 3 lata temu
Mam nadzieję, że powstanie kolejny tomik, bo pierwszym jestem zauroczony, choć trochę zawiedziony, że to tylko 100 stron!
× 1
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · około 3 lata temu
Pani Izdebska-Kuchta ma dar do opowiadania i tworzy dobre dialogi więc miejmy nadzieję, że już coś powstaje nowego.
× 1
Polesia mszar
Polesia mszar
Elwira Izdebska-Kuchta
7.6/10
Magia Polesia zaklęta w opowiadaniach. Bogactwo i różnorodność regionu Polesia staje się fundamentem wielu historii. Pozwala im rosnąć, upiększa je i dopełnia. W zbiorze opowiadań Polesia mszar każda...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przenieś się na klimatyczne, magicznego i nieco tajemnicze Polesie, gdzie "szkiełko i oko" przegrywają z "czuciem i wiarą" , a wiatr dmie swoje chwytające za serce opowieści. A może to łzawe dumki w ...

KI
@kiniettina

„Magia Polesia zaklęta w opowiadaniach” Polesie to tereny o charakterze równinnym, rozciągającym się w dorzeczu Prypeci i Bugu, wznoszące się od 100–250 m nad poziomem morza. Jej znaczna część ob...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @Anna_Natanna

Sen o okapi
Lektura, która może poprawić nastrój.

Często z tą książką Mariany Leky spotykałam się w internecie i za każdym razem czytałam o tym jaka to świetna lektura. Toteż ucieszyłam się, gdy zobaczyłam ją w swojej b...

Recenzja książki Sen o okapi
Dziewczyna o zielonych oczach
Dojrzewanie do samodzielności.

" Najsympatyczniejszych mężczyzn znajduje się w książkach - fascynujących, skomplikowanych, romantycznych, takich, których uwielbiam najbardziej". Caithlen, której uda...

Recenzja książki Dziewczyna o zielonych oczach

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka