Nie wysyłaj mnie do Staphorst recenzja

Nagięta rzeczywistość

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @mewaczyta ·1 minuta
2023-01-07
1 komentarz
17 Polubień
Geert nie radzi sobie z kontaktem ze społeczeństwem. Nie lubi rozmów, niespodzianek i dotyku, a ukojenie daje mu budowanie ze starych sprzętów czegoś zupełnie nowego. Dorasta w otoczeniu wiecznie pijanej matki i równie często odurzonych marihuaną pracowników antykwariatu, a relacje z dziewczynami czy kobietami jedynie wybijają go z równowagi. Jako dorosły mężczyzna wcale nie radzi sobie w kontakcie ze światem lepiej. Bywa naiwny i nie potrafi się sprzeciwiać, ale skrzypce, które z czasem zaczyna tworzyć, podbijają scenę muzyczną. Dają mu ogromne pieniądze, których wartości nie w pełni rozumie. Koncentruje się na samym procesie tworzenia i się w nim zatraca, ale... Podobno nic nie trwa wiecznie.

Bohater nie pasuje do społeczeństwa. Nie rozumie go, czasami nawet się go boi, a ono odwdzięcza mu się tym samym. Jest wyjątkową jednostką w świecie, gdzie króluje naiwność. Dostrzega wiele, ale nie potrafi tego interpretować, dlatego woli czas spędzać samotnie tworząc swoje twory. I tak mija mu życie. Ale. Konieczność nagłego dorośnięcia i odcięcia pępowiny wybija go z bezpiecznego stanu, w którym wcześniej przebywał.

Książka niestandardowa jak sam jej bohater. Bawi się absurdem i zaburza realność świata. Logika zostaje nagięta do woli autora, a robi to z wyjątkowym wdziękiem. Łatwo jest zatonąć w świecie stworzonym przez Rodaana Al Galidi i równie łatwo jest świat ten polubić. Jak więc nietrudno się domyślić — do mnie powieść trafiła i mi się spodobała, choć jej zakończenie można interpretować na różne sposoby, co wytrąca mnie z równowagi. Ale. To tylko potęguje jej urok.

Warto jeszcze coś powiedzieć o samym autorze. To imigrant z Iraku, który samodzielnie nauczył się języka niderlandzkiego, w którym to powieść napisał. Sam w sobie stanowi już personę barwną, która świat literacki zaskoczyła swoją osobą. Widać w jego tekście niestandardowe spojrzenie na społeczeństwo Holandii i naprawdę doceniam to, co w powieści zawarł. Co za ciekawa jednostka!


przekł. Marta Talacha

Powieść otrzymała Nagrodę Literacką Unii Europejskiej

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-06
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie wysyłaj mnie do Staphorst
Nie wysyłaj mnie do Staphorst
Rodaan Al Galidi
8/10
Seria: Bez Tabu

Janine, siedemnastolatka, pali trawkę w stodole, z trzema przyjaciółmi gejami. Nagle czuje, że ma owulację – prosi kolegów, by urządzili sobie zawody: „ten, kto najszybciej dojdzie, zostanie ojcem”...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
W tytule recenzji celowo jest nagięta rzeczywistości? :)
× 1
@mewaczyta
@mewaczyta · ponad rok temu
Błąd! Sprawdzałam tekst, a jednak to mi umknęło. Dzięki!
× 2
Nie wysyłaj mnie do Staphorst
Nie wysyłaj mnie do Staphorst
Rodaan Al Galidi
8/10
Seria: Bez Tabu
Janine, siedemnastolatka, pali trawkę w stodole, z trzema przyjaciółmi gejami. Nagle czuje, że ma owulację – prosi kolegów, by urządzili sobie zawody: „ten, kto najszybciej dojdzie, zostanie ojcem”...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie dziwne historie, które z każdą przewracaną stroną stają się coraz bardziej dziwne, a nietypowy świat, w który wkraczamy dzięki pisarzom, zaskakuje absurdalnymi i jednocześnie ujmującymi za se...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Carmilla
Powrót gotyckiej perły

@Obrazek Historia o toksycznym uczuciu niestabilnej jednostki, które niesie ze sobą jedynie krzywdę. Brzydkiej duszy zamkniętej w pięknym ciele. Wykorzystanej dobroci ...

Recenzja książki Carmilla
Psalm dla zbudowanych w dziczy
Filozoficzny comfort book w świecie science-fiction.

Roboty zyskały samoświadomość i opuściły fabryki, by odkryć, czym jest piękno przyrody nieskalanej stopą człowieka. Ludzie natomiast musieli na nowo poukładać swoje funk...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy

Nowe recenzje

Spotkasz mnie nad jeziorem
Plaster z miłości i łez
@podrugiejst...:

Wierzycie w bratniość dusz i przeznaczenie? W książce "spotkasz mnie nad jeziorem" ten motyw jest świetnie rozwinięty, ...

Recenzja książki Spotkasz mnie nad jeziorem
Słomianie
Słomian i brak wyznawców
@guzemilia2:

Q: zdarza wam się przeczytać książkę, o której totalnie nie wiecie, co później napisać/ powiedzieć? Reklama - wydaw...

Recenzja książki Słomianie
Opactwo Northanger
Kiedy naiwność jest cnotą
@Estera:

"Opactwo Northanger" czytałam ostatnio w liceum i pamiętam tylko tyle, że denerwowała mnie główna bohaterka. Jak się ok...

Recenzja książki Opactwo Northanger
© 2007 - 2024 nakanapie.pl