W przedszkolu. Obrazki dla maluchów recenzja

Brak książek dedykowanych do adaptacji żłobkowej rekompensowaliśmy sobie oczywiście książeczkami o przedszkolu. I tu wybór jest tak ogromny, że całą półkę mogłabym nimi zastawić. 😜

Tą którą dziś pokazuję dostaliśmy w "spadku" po starszym rodzeństwie ciotecznym, w związku z tym ma już swoje zacne lata. Mimo to mam wrażenie, że bardzo nam się sprawdziła, żeby nie powiedzieć najbardziej.😉

To takie mini kompendium, które mówi na prawdę chyba o wszystkim. Od przygotowania wyprawki do przedszkola, czyli zakupu plecaka, przyborów, po podpisywanie ubranek. Świetne jest to, że tłumaczy, czemu dzieci powinny mieć na sobie wygodne ubranie, najlepiej na suwak, a buty na rzepy. Jak korzystać z toalety. Pokazany jest też pierwszy dzień w przedszkolu oraz różne aktywności, które, jak zabawa, posiłki, czy lekażowanie oraz takie które mogą się wydarzyć się sporadycznie, jak wycieczka do biblioteki, podróż autokarem, czy przedstawienie.

W całej tej czytelniczej przygodzie towarzyszy nam rodzeństwo Ola i Bartek, którzy razem ze swoimi rodzicami przygotowują się na to wielkie wydarzenie. To jest moim zdaniem bardzo na plus. 👍

Są jednak też minusy. 🥺 W książce w różnym kontekście pojawia się stwierdzenie "bądź grzeczny". Czasami jest dość naturalnie wkomponowane w daną sytuacje i aż tak nie razi, ale w akapicie o rozstaniu, gdzie autorka sugeruje że "trzeba grzecznie przywitać się z panią i spokojnie pożegnać z mamą lub tatą" no to nie brzmi dobrze. 😠 Podejrzewam, że to kwestia wydania, które jest z 2012 roku. We współczesnych takich kwiatków już pewnie by nie było. Ten akapit omawiamy sobie inaczej, z większą troską o emocje. Wiele się zmieniło obecnie w podejściu psychologicznym do dziecka i fajnie byłoby, aby książki zawierały ten prawidłowy wzorzec.

Mimo tego zgrzytu, to jedna z fajniejszych książek w tym temacie i moje dzieci to potwierdzają 😁. Merytorycznie jest genialna. Zawwira praktycznie wszytskie inforemacje, które każdy mały przedszkolak wiedzieć powinien i dlatego moim zdaniem warto jej nie skreślać tak od razu. Licze na to, ze wydawnictwo w dodruku naniesie porpawki.