Sen o Jerozolimie recenzja

Nie oczami pojmuje się to, co niepojęte, lecz umysłem.

Autor: @Anna_Szymczak ·3 minuty
2024-07-23
Skomentuj
2 Polubienia
"Sen o Jerozolimie" to niezwykle intymny zapis podróży, która dla autora stała się nie tylko fizycznym przemieszczaniem się po Ziemi Świętej, ale także głębokim doświadczeniem duchowym. Éric-Emmanuel Schmitt, znany pisarz i filozof, podejmuje wyzwanie zderzenia własnych wyobrażeń z rzeczywistością, co wprowadza czytelnika w świat osobistych refleksji oraz zawirowań związanych z wiarą i historią.

Książka zaczyna się od zaproszenia autora do pielgrzymki do Ziemi Świętej, co staje się punktem wyjścia do rozważań na temat wiary, duchowości i poszukiwań sensu w życiu. Schmitt, wychowany w rodzinie ateistów, wyrusza na tę wyprawę z zamiarem odkrycia miejsc, które znał jedynie z kart Ewangelii. Jego celem nie jest jedynie turystyka, ale głębokie zrozumienie duchowego dziedzictwa, które te miejsca niosą.

Podróż prowadzi przez kluczowe lokalizacje, takie jak Betlejem, Nazaret, Jezioro Tyberiadzkie i Jerozolima. Każde z tych miejsc jest dla autora nie tylko geograficznym punktem, ale także symbolem większych idei i emocji. Schmitt umiejętnie łączy opisy krajobrazów z refleksjami o ich historycznym i duchowym znaczeniu, co sprawia, że czytelnik staje się świadkiem nie tylko zewnętrznych zjawisk, ale także wewnętrznego świata autora.

Podróżujemy, by nasze wyobrażenia nabrały realnych kształtów.

Jednym z najważniejszych wątków książki jest osobista transformacja Schmitta, który przechodzi od sceptycyzmu do głębszego zrozumienia duchowych wartości. Jego relacje z innymi pielgrzymami oraz uczestnictwo w rytuałach stanowią kluczowe momenty, w których zaczyna odkrywać znaczenie wspólnoty i sacrum. To nie jest jednak droga prosta i jednoznaczna; autor zmaga się z własnymi ograniczeniami oraz wątpliwościami, co czyni tę narrację jeszcze bardziej autentyczną.

Jerozolima, jako punkt kulminacyjny podróży, staje się dla Schmitta symbolem tajemnicy. Autor pisze o swoim mistycznym doświadczeniu w Kaplicy Grobu Pańskiego, które stanowi kulminację jego pielgrzymki. To doświadczenie nie jest tylko osobistym przeżyciem, ale także głębokim zrozumieniem, że religia i wiara to kwestie, które wymagają ciągłego poszukiwania i otwartości na Tajemnicę.Schmitt posługuje się pięknym, poetyckim językiem, który zachwyca swoją plastycznością i głębią. Jego opisy są malownicze i emocjonalne, co sprawia, że czytelnik nie tylko przysłuchuje się słowom, ale także odczuwa atmosferę miejsc, które autor odwiedza. Książka jest napisana żywym stylem, co sprawia, że lektura staje się przyjemnością.

W wierze i odmowie wiary wyraża się ludzka wolność.

Mimo że "Sen o Jerozolimie" to dzieło przemyślane i literacko doskonałe, rodzi ono pewne pytania o autentyczność przeżyć autora. Schmitt, zaproszony przez przedstawiciela Stolicy Apostolskiej, wydaje się realizować swoisty scenariusz, który mógłby budzić wątpliwości co do szczerości jego poszukiwań. Czy jego duchowe przebudzenie było autentyczne, czy może jedynie efektem sytuacji, w której się znalazł? To pytanie może być punktem wyjścia do głębszych refleksji nad rolą, jaką odgrywają okoliczności w naszym życiu duchowym.

Podsumowując,

"Sen o Jerozolimie" to nie tylko relacja z podróży, ale również osobista medytacja na temat wiary, tożsamości i poszukiwania sensu. Schmitt zaprasza nas do odkrywania tajemnicy miejsc, które w historii chrześcijaństwa zajmują szczególne miejsce, jednocześnie skłaniając do refleksji nad własnym życiem i przekonaniami.

Książka ta z pewnością jest polecana nie tylko wierzącym, ale także tym, którzy poszukują odpowiedzi na fundamentalne pytania dotyczące ludzkiego istnienia. "Sen o Jerozolimie" jest świadectwem tego, że podróż, zarówno ta fizyczna, jak i duchowa, ma moc przekształcania, zmuszając nas do konfrontacji z własnymi wyobrażeniami i ograniczeniami. To lektura, która pozostawia ślad w sercu i umyśle, a każde przeczytane zdanie staje się kluczem do zrozumienia nie tylko Jerozolimy, ale także samego siebie.

Polecam tę książkę każdemu, kto pragnie zrozumieć, jak wielką moc ma wiara, oraz jakie znaczenie mają dla nas miejsca na ziemi, w których historia spotyka się z duchem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-10
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sen o Jerozolimie
Sen o Jerozolimie
Éric-Emmanuel Schmitt
8.2/10

Po co jechać do Jerozolimy? Dopiero podróż daje odpowiedź. By zderzyć własne wyobrażenia z surową materią historii i spalonej słońcem ziemi. By zrozumieć, że za symboliką miejsc wyznaczający...

Komentarze
Sen o Jerozolimie
Sen o Jerozolimie
Éric-Emmanuel Schmitt
8.2/10
Po co jechać do Jerozolimy? Dopiero podróż daje odpowiedź. By zderzyć własne wyobrażenia z surową materią historii i spalonej słońcem ziemi. By zrozumieć, że za symboliką miejsc wyznaczający...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sztuka musi być obecna wszędzie, dla każdego, bo jest manifestacją wolności. s.106. Uwielbiam książki Erica-Emmanuela Schmitta od lat, od czasu, gdy w szkole przeczytałam po raz pierwszy Oska...

@Possi @Possi

Dziś zacznę nieco nietypowo, bo od cytatu :) „Jest jakiegoś rodzaju magiczny magnetyzm w dalekim podróżowaniu i powracaniu kompletnie odmienionym.” – Kate Douglas Wiggin Są takie książki, z którymi...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Trzy siostry. Burza
Dorastanie to praca nie tylko nad przyszłością, lecz także nad przeszłością.

Katarzyna Michalak, znana z umiejętności kreowania poruszających historii, w powieści"Trzy siostry. Burza" przedstawia opowieść, która wbija w fotel i zmusza do refleksj...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Nie Mój Alzheimer
Chcemy jak najlepiej dla siebie, naszych bliskich, ale życie płata różne figle.

Książka "Nie mój Alzheimer. Historie opiekunów" autorstwa Pauliny Wójtowicz to wyjątkowa pozycja, która, jak sama autorka podkreśla, nie jest o samej chorobie Alzheimera...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri