Chłopi recenzja

Niedocenione arcydzieło

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2020-10-23
7 komentarzy
23 Polubienia
Książkę Reymonta czytałem dawno temu jako lekturę, wtedy mnie zupełnie nie zainteresowała. Wróciłem do niej teraz w wersji czytanej, znakomicie zresztą przez Michała Białeckiego, i się zachwyciłem. Oto opowiada Reymont rok z życia jednej wsi w XIX wieku, a opowieść to piękna i straszna, zaś kończy się okropnie, jak grecka tragedia.

Już w pierwszym rozdziale zawiązuje się główny wątek fabularny powieści, oto bogaty chłop dobiegający 60-tki, Maciej Boryna pochowawszy drugą żonę rozgląda się za nową połowicą, rają mu młodą Jagnę, która może wnieść do majątku parę mórg, ale ta piękna dziewczyna ma nienajlepszą reputację, no i różnica wieku... Niby to nic, bo takich małżeństw z rozsądku zawierano na wsi na kopy, ale Reymont uczynił z całej sprawy i dramat i tragedię, bo wszyscy bohaterowie opowieści kończą źle.

Mamy w książce wyraźną dychotomię, z jednej strony wspaniała przyroda, z drugiej źli ludzie: ojciec wypędza syna z rodziną z domu, syn tłucze matkę, rodzina wyrzuca starą krewną na zimę, a ta idzie w świat na żebry. Poza tym strasznie dużo gniewu w tych ludziach. Na przykład Antek Boryna, syn Macieja, jest samą złością, która go roznosi, czasami daje jej upust wdając się w ostrą bijatykę, lub mocno kogoś turbując, w obecnych czasach taki ktoś niechybnie wylądował by za kratkami, wtedy uchodził za prawdziwego, twardego mężczyznę. Aż się nasuwa wniosek marksistowski: z powodu przeludnienia wsi, braku ziemi dla wszystkich i nędzy mamy tak potworne stosunki międzyludzkie.

Ale nie wszyscy tam są źli, na prawdziwego bohatera pozytywnego wyrasta Kuba, parobek Boryny, człowiek pracowity, do gruntu uczciwy, kochający przyrodę i zwierzęta, mocno pobożny, ale szybko kończy źle... Inna wspaniała postać to stara Agata, wypędzona przez krewniaków na żebry na zimę, wraca do wsi wiosną z jednym marzeniem, aby umrzeć w łożku i mieć gospodarski pogrzeb.

Mam sympatię dla Jagny, dziewczyny z temperamentem, która nie daje się wsadzić w obyczajowe okowy ówczesne wyznaczające dla kobiety rolę wiernej i posłusznej żony rodzącej chłopu dzieci i pracującej jak koń pociągowy. W obecnych czasach w wielkim mieście jej zachowanie byłoby zupełnie normalne, sto lat temu na polskiej wsi było absolutnie nie do zaakceptowania.

Osobną sprawą jest wspaniały język Reymonta, rzecz jest bowiem pisana gwarą chłopską, mamy tu soczyste dialogi, przygadywania, powiedzonka, znakomicie interpretowane przez Białeckiego. Słuchałem z wielką przyjemnością.

Można też tę książkę traktować jako kompendium etnograficzne bo daje Reymont szczegółowy opis zwyczajów chłopskich w ciągu całego roku, opis np. obchodzenia Świąt Wielkanocnych jest fascynujący.

Zastanawia mnie dlaczego ta wspaniała powieść właściwie nie istnieje w świadomości społecznej, w przeciwieństwie do 'Trylogii' czy (w mniejszym stopniu) 'Lalki', z pewnością artystycznie im dorównuje, a niewiele się zestarzała. Może dlatego, że opowiada o chłopach, a to zawsze u nas była pogardliwie traktowana warstwa społeczna, każdy identyfikuje się z Kmicicem czy Baśką Wołodyjowską lub chociaż Wokulskim a nie jakimś tam Maciejem Boryną czy Jagną Paczesiową…

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-05-30
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chłopi
48 wydań
Chłopi
Władysław Reymont ...
7.6/10
Seria: Kolorowa Klasyka

Chłopi w serii Kolorowa Klasyka to najpiękniejsze kolorowe wydanie tej powieści na rynku! Książka zawiera wspaniałe, barwne ilustracje, jej atutem jest duża, ułatwiająca szybkie czytanie czcionka. Ed...

Komentarze
@Rudolfina
@Rudolfina · około 4 lata temu
No masz, a mnie w liceum „Chłopi” zachwycili. Podobnie, jak „Noce i dnie”. Do tego stopnia, ze przeczytałam „Cichy Don”. Czy coś ze mną nie tak?😉
× 5
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Bardzo wszystko z Tobą tak. To z dzisiejszo młodzieżo często coś nie tak.
× 3
@Catta
@Catta · około 4 lata temu
Również uważam "Chłopów" za arcydzieło. Serial też był świetny.
Reguły rządzące tą społecznością były bezwzględne - słabszy = nieprzydatny, czy odmienny = niebezpieczny, nie miał prawa się uchować.
× 4
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Uwielbiam "Chłopów", to jest naprawdę epopeja. A wiesz, że teraz w szkole ponadpodstawowej omawia się tylko "Jesień"? A i to dla uczniów jest za dużo...
× 4
@almos
@almos · około 4 lata temu
Takie mamy czasy... Lepiej im puścić serial...
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Serialu tez nie chcą oglądać.
× 2
@almos
@almos · około 4 lata temu
To chyba trzeba grę komputerową stworzyć opartą na książce...
× 2
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
Może to by pomogło, kto wie.
× 1
· około 4 lata temu
@LetMeRead Szkoda, że Ci uczniowie nie mają takich rodziców jak moja mama. W Jej światopoglądzie nie mieściło się że można przeczytać tylko fragment książki. "Za moich czasów, czytało się całość". Dlatego niezależnie od tego co się omawiało w szkole, u mnie w domu czyta[ło] się od deski do deski. Spróbuj się wykręcić, to zrobiłaby taką awanturę, że i tak przeczytasz. Dla świętego spokoju.

× 1
@OutLet
@OutLet · około 4 lata temu
@Little_Lotte, to jest temat rzeka. Najogólniej mówiąc, młodzież ma dzisiaj inne potrzeby, cele i pragnienia. Oczywiście uogólniam, bo prawdopodobnie nie cała młodzież.
× 2
· około 4 lata temu
@LetMeRead Zgadza się.
@LiterAnka
@LiterAnka · około 4 lata temu
Ja też Chłopów lubiłam w czasach licealnych
× 3
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · około 4 lata temu
Doceniono to arcydzieło dając za nie Reymontowi nagrodę Nobla z takim uzasadnieniem : „za wybitny epos narodowy, powieść Chłopi”.
U mnie w domu przynajmniej trzy osoby są miłośnikami, w tym mąz wielkim, tej pięknej powieści. A serial oglądać byśmy mogli na okrągło. Może dlatego, że sami się z chłopów wywodzimy...
× 2
@tsantsara
@tsantsara · około 4 lata temu
Jeśli chodzi o wspomnianą w recenzji dychotomię, to w warunkach współczesnych, na syberyjskiej wsi i w filmie pokazał ją genialnie Wyrypajew:
Chłopi
48 wydań
Chłopi
Władysław Reymont ...
7.6/10
Seria: Kolorowa Klasyka
Chłopi w serii Kolorowa Klasyka to najpiękniejsze kolorowe wydanie tej powieści na rynku! Książka zawiera wspaniałe, barwne ilustracje, jej atutem jest duża, ułatwiająca szybkie czytanie czcionka. Ed...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Chłopi” Władysława Reymonta to dzieło, które fascynuje nie tylko swoją epickością, ale także głębokim zrozumieniem natury ludzkiej i wiejskiej społeczności. Reymont z mistrzowską precyzją oddaje zar...

@ksiazkowymolik25 @ksiazkowymolik25

Cytat rozpoczynający recenzję nie pochodzi z "Chłopów", a z "Pieśni świętojańskiej o Sobótce" Jana Kochanowskiego. Przekornie skojarzył mi się natomiast od razu z tym klasykiem, chociaż obraz wsi wył...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie
RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły