Dziewczyny, którymi byłam recenzja

Nieodkładalny młodzieżowy thriller!

Autor: @booksbybookaholic ·1 minuta
2023-03-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka "Dziewczyny, którymi byłam" zrobiła ze mną coś, co nie sądziłam, że jest jeszcze możliwe- sprawiła, że jedyne, o czym myślałam to, by pochłaniać kolejne rozdziały. Autorka idealnie dozowała napięcie, odkrywając przed czytelnikiem kolejne karty, które czyniły lekturę coraz lepszą.

Poznajcie Norę. A może Ashley, Katie lub Rebeccę, w zależności od tego, na którym etapie życia się z nią zetknęliście. Przeżyła w życiu wiele. Jako córka matki naciągaczki, była zmuszona przybierać coraz to nowe tożsamości, zatracając się w nich i powoli gubiąc prawdziwą siebie. Po wsadzeniu swojej rodzicielki i ojczyma za kratki jest przekonana, że czas na zupełnie nowy rozdział w życiu. Do czasu aż staje się ofiarą napadu na bank, wraz ze swoim byłym chłopakiem i obecną dziewczyną. Od teraz jedynym celem jest zapewnienie bliskim jej osobom bezpieczeństwa. Tylko czy jest to w ogóle możliwe?

Już pierwszy rozdział książki zapowiada, że będzie się działo i tak zostaje do samego końca. Autorka konsekwentnie dozuje akcję i sprawia, że nie ma w niej przestojów, czy rozdziałów zapychaczy. Cały czas dzieje się coś, co czyni lekturę nieodkładaną, a historia łamie serce. Nora przeszła w życiu piekło i im dalej zagłębiałam się w jej doświadczenia, tym silnej jej współczułam. Autorka nie pozostawia jej traumy bez echa. Wszystko, co przeżyła, odcisnęło na niej piętno, które objawia się w pewnych jej decyzjach. Przeplatane są tu wydarzenia z dnia napadu, a także każde z nowych wcieleń, które dziewczyna musiała przybierać, gdy wymagała tego jej matka

W książce jest poruszonych wiele wartościowych tematów, które bardzo doceniam. Szczególnie cenny jest dla mnie wątek endometriozy, na którą cierpi dziewczyna Nory- Iris. Jest to temat, o którym nadal mówi się o wiele za mało, a z którym po części mogłam się utożsamić i jestem szczęśliwa, że autorka wplotła go w fabułę w tak naturalny sposób

Wiele scen w książce złamało mi serce, ale wiele też rozbawiło i zaskoczyło. "Dziewczyny, którymi byłam" to pozycja, która wywoływała we mnie skraje emocje. Jestem przekonana, że zapamiętam ją na długo, bo różni się od klasycznych i schematycznych młodzieżowych historii. Gwarantuję, że zarwiecie dla niej noc!

Za egzemplarz bardzo dziękuję wydawnictwu Must Read.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyny, którymi byłam
Dziewczyny, którymi byłam
Tess Sharpe
8.3/10

Nora, znana również jako Rebecca, Samantha, Haley, Katie i Ashley – dziewczyny, którymi była – jako córka zawodowej oszustki i naciągaczki zawsze wychodzi z opresji obronną ręką. Kiedy wraz z Wesem (...

Komentarze
Dziewczyny, którymi byłam
Dziewczyny, którymi byłam
Tess Sharpe
8.3/10
Nora, znana również jako Rebecca, Samantha, Haley, Katie i Ashley – dziewczyny, którymi była – jako córka zawodowej oszustki i naciągaczki zawsze wychodzi z opresji obronną ręką. Kiedy wraz z Wesem (...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Myśleliście kiedyś o tym, by zmienić imię i nazwisko, po czym zniknąć? Zostawić swoją przeszłość i zacząć nowe życie? ℛ𝑒𝒷𝑒𝒸𝒸𝒶, 𝒮𝒶𝓂𝒶𝓃𝓉𝒽𝒶, ℋ𝒶𝓁𝑒𝓎, 𝒦𝒶𝓉𝒾𝑒, 𝒜𝓈𝒽𝓁𝑒𝓎 — 𝒹𝓏𝒾𝑒𝓌𝒸𝓏𝓎𝓃𝓎, 𝓀𝓉𝑜𝓇𝓎𝓂𝒾 𝒷𝓎𝓁𝒶𝓂. Nora wraz ...

@nankaczyta @nankaczyta

Moja przygoda z tą książką zaczęła się dosyć nietypowo — od gry. Kilkanaście osób otrzymało do wydawnictwa fragment opisu. Musieliśmy współpracować, by ułożyć te fragmenty w spójną całość. To była na...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Ludzie bez dusz
Książka z motywami religijnymi

"Ludzie bez dusz" to książka, która szturmem podbiła polskie bookmedia. Już od jakiegoś czasu do moich uszu dochodziły same zachwyty nad stworzoną koncepcją i niebanalny...

Recenzja książki Ludzie bez dusz
Dzwonek na długą przerwę
Wyjątkowa młodzieżówka o przemocy rówieśniczej

Dzisiaj premierę ma naprawdę wyjątkowa pozycja, bo jest to mój dumny patronat. "Dzwonek na długą przerwę" to historia, osadzona w Polsce wczesnych lat dwutysięcznych i p...

Recenzja książki Dzwonek na długą przerwę

Nowe recenzje

Instytut Absurdu
Niewykorzystany potencjał
@Banshee22:

Jestem bardzo zawiedziona, więc nie będę ani trochę wyrozumiała dla tej książki. Zostałam do niej mocno zachęcona i prz...

Recenzja książki Instytut Absurdu
Kiki Man Ray
Muza dla gigantów sztuki.
@Mania.ksiaz...:

Kiki de Montparnasse była prawdziwą ikoną swojej epoki. Była nie tylko modelką, ale również aktorką, piosenkarką kabare...

Recenzja książki Kiki Man Ray
Cień gejszy
Tajemnica japońskich drzeworytów.
@Malwi:

"Cień gejszy" Anny Klejzerowicz zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Historia Emila Żądło, charyzmatycznego dziennikarza o...

Recenzja książki Cień gejszy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl