Niepokorny mężczyzna recenzja

Niepokorny mężczyzna: Ciasteczkowy potwór

Autor: @Jagrys ·1 minuta
2020-01-07
1 komentarz
7 Polubień
Pierwsza część cyklu ma w sobie takie coś, dzięki czemu stadko apetycznych samców z paczki TM zyskuje na walorach i oni też są super. Pod piórem Ashley robią wrażenie, że hej! 
Przyjemnie podrażniona przez TM, oczekiwałam po "Niepokornym mężczyźnie" czegoś zbliżonego klimatem, manierą lub choćby stylem. Hawk posłał mnie w kosmos, Brock sprzedał fangę w nos i pokazał fakturę kocich łbów w parterze. Nie o takie doznania mi chodziło i nie tak miały wyglądać. Poniekąd czuję się zawiedziona i zrobiona w jajo. Spodziewałam się burkliwego badboya o sercu twardym lecz nie z kamienia, zamiast tego dostałam namiastkę Indiany Jonesa pod muchą i w okularkach. Nie mogę potępić NM w czambuł, ale nie powiem też, żeby było jakoś porywająco. Jest miło, wdzięcznie, stosunkowo sympatycznie. "Niepokornego mężczyznę" trzyma drugi plan i ten wart jest każdej uwagi, choć bywało, że miałam ochotę rąbać mydłem parkiet. Ashley swoim zwyczajem rzuca kilka bomb, kreując świat wykręcony w logarytm, szokująco niepodobny do twardego uniwersum Delgado. Szkoda, że części z tego arsenału nie użyto na planie pierwszym. Przez to, zamiast groźnego wilczura na bramce stanął mały kundelek z zakręconym ogonkiem. Można się spodziewać, że uroczy chucher co najwyżej potarga nogawki. Jak już się rzekło - w stosunku do TM "Niepokorny mężczyzna" to zupełnie inna rzeczywistość.
I tutaj znowu wracam do literackiej kreacji Ashley. Ponieważ od chmary nagromadzonych w tekście nawiasów mogą rozboleć zęby. Takiej ich ilości nie widziałam jeszcze nigdzie. 
Niestety, wcale nie jest przez to zabawniej. Również narracja Ashley pozostawia wiele do życzenia. Jest dość pobieżnie, miejscami chaotycznie, uwagę rozpraszają wspomniane wyżej wstawki w nawiasach. Nie ma dymu i iskier. NM to cieplutkie ciasto z kaskadami lukru i migoczącą posypką.
Być może współwinnym jest tu tłumacz - być może jak ja ogłuszony rozmiarem przeciwieństw. Być może najlepiej będzie przyjąć, że "Niepokorny mężczyzna" jest całkiem do rzeczy.
Po prostu jest inny niż na to wygląda. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-06-12
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niepokorny mężczyzna
Niepokorny mężczyzna
Kristen Ashley
7.3/10
Cykl: Mężczyzna marzeń, tom 2

Tessa O’Hara ustawiała właśnie świeżo upieczone babeczki na wystawie swojej cukierni, gdy zadźwięczał dzwonek przy drzwiach. Podniosła wzrok i ujrzała mężczyznę swoich marzeń. Nie minęła minuta, a on ...

Komentarze
@yhera
@yhera · około 4 lata temu
NM czeka na moim czytniku od kilku miesięcy i przez takie opinie jak twoja poczeka jeszcze jakiś czas :D
Niepokorny mężczyzna
Niepokorny mężczyzna
Kristen Ashley
7.3/10
Cykl: Mężczyzna marzeń, tom 2
Tessa O’Hara ustawiała właśnie świeżo upieczone babeczki na wystawie swojej cukierni, gdy zadźwięczał dzwonek przy drzwiach. Podniosła wzrok i ujrzała mężczyznę swoich marzeń. Nie minęła minuta, a on ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Historia kobiety i mężczyzny, która rozpoczęła się zwyczajnie. Tess O'Hara ustawiała właśnie świeżo upieczone babeczki na wystawie swojej cukierni, gdy zadźwięczał dzwonek przy drzwiach. Podni...

@laraczyta @laraczyta

Pozostałe recenzje @Jagrys

Spisek byłych żon
Królowe Prerii i Riders

Znalezione w otchłaniach czytnika. Myślę, że dla własnego dobra najlepiej będzie nie wnikać, jak i skąd. Ponieważ do tekstów o matactwach wszelkich byłych ostatnimi cza...

Recenzja książki Spisek byłych żon
Pechowa dziewczyna
Róże i Magnolie albo: Sama nie wiem, czego chcę

Oto jest Basia: Lat dwadzieścia pięć. Super-hiper-mega atrakcyjna blondynka z włosem po pas i pechem do mężczyzn. Jakiego by sobie nie znalazła – okazuje się super-hi...

Recenzja książki Pechowa dziewczyna

Nowe recenzje

Bumerang
"Droga do odnalezienia siebie bywa długa i… sam...
@Mirka:

@Obrazek „pierwszą zasadą jest mieć zasady” Na nasze dorosłe życie wpływa wiele czynników, ale najbardziej znacz...

Recenzja książki Bumerang
Syn pastora
Kornwalia, wrzosy, miłość
@intermissio...:

☕ To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Autora, więc zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Okładka w ża...

Recenzja książki Syn pastora
Idąc po górach
Ucieczka od wolności
@ladymakbet33:

Czy zawsze jesteśmy kowalami własnego losu, jak głosi znane porzekadło? Otóż perypetie życiowego rozbitka pokazują, że ...

Recenzja książki Idąc po górach
© 2007 - 2024 nakanapie.pl