Niewybaczalne recenzja

Niewybaczalne

Autor: @gdzie_ja_tam_ksiazka ·2 minuty
2021-10-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Mój ojciec zawsze powtarzał, że prawda daje nam szansę, a kłamstwo nie zostawia nam wyboru. Przez całe życie wierzyłam w te słowa. Do dnia, w którym okazało się, że mnie oszukał."
Czytamy książki, które dostarczają nam rozrywkę. Czytamy książki, które poruszają w nas wiele emocji. Czytamy książki, które skłaniają do refleksji. Czytamy książki, które zgniatają Twoje serce, miażdżą jak walec orzeszka, przeżuwają jak dzika zwierzyna złapaną ofiarę, doprowadzają do zawału, by później skrupulatnie doprowadzić nas do prawdy, która łamie serce, chłosta duszę, zadaje bolesne rany.
Najnowsza książka pani Izy, to thriller, który wciągnie Was na samo dno najtrudniejszych emocji. Pierwsze sto stron doprowadza do palpitacji serca, niedowierzania i co najgorsze, wydarzenia tam usytuowane są tak realistycznie przedstawione, że mam chęć przytulić córki i nie wypuszczać ich z rąk na ten parszywy, okrutny świat. Każdy rodzic, czy osoba mocno wrażliwa, będzie miała gwarantowany rollercoaster emocji. Wiem, że wiele z Was w tym momencie odłoży książkę i poczeka, aż emocje ochłoną. Ja przyjęłam to na klatę i brnęłam dalej ze świadomością, że im szybciej przez to przejdę, tym mniej będę się nad tym roztkliwiać. Połowicznie tak było.
Temat zaginięć dzieci zawsze jest bardzo trudny, zwłaszcza gdy finał kończy się popełnioną zbrodnią. Ta tutaj, choć częściowo można się domyślić jaki miała przebieg, rozdziera serce. Zostajemy wplątani w codzienność, uczucia osób, które przeżywają tamto wydarzenie. Poznajemy myśli i reakcje różnych bohaterów. Drugi tor czasowy to rok 2015, kiedy to Zuzanna wraca do miejscowości, w której się urodziła i tam szuka odpowiedzi. Czy jej się uda? Czy prawda, z którą przyjdzie jej się zmierzyć, pomoże jej uporać się z wieloma niewiadomymi?
"Nie wiedziałam jeszcze tylko, że wiele z moich wspomnień zostało starannie zbudowanych na kłamstwie. A to, co nazywałam pamięcią, było jedynie iluzją."
Nie chcę wiele zdradzać na temat fabuły. Po pierwsze temat jest bardzo trudny, po drugie warto przeczytać książkę samemu. Pani Iza ma dar doprowadzania czytelnika do "szewskiej pasji", która dotyczy brutalności świata, w którym żyjemy. Sprawnie lawiruje podejrzeniami między bohaterami, którzy mogliby być potencjalnymi winnymi.
Czytając "Niewybaczalne" nasuwało mi się pytanie, czy prawda nas wyzwoli? Czy całe dotychczas prowadzone życie, jak się okazuje w kłamstwie, może nagle otulić nas spokojem, mimo okrutnej prawdy? Ciężko o dobry przepis na życie.
Motyw małego miasteczka i mieszkańców, którzy nie przepadają za osobami z zewnątrz został tutaj świetnie ukazany. Zuzanna podejrzewa każdego, a wszyscy odwdzięczają się jej niechecią bądź fałszywymi uprzejmościami. Całe miasteczko wydaje się być przeciwko głównej bohaterce. Klimat tak bardzo duszny, miejscami mroczny jest dopełnieniem do emocji, które krążą w krwiobiegu czytelnika.
"Nie widzisz, że to miejsce zatruwa wszystkich po kolei? To jest jak jakaś cholerna klątwa. Wszyscy jesteśmy więźniami tamtej tragedii. Wszyscy."
Nie można porównać "Niewybaczalnego" do trylogii o Larysie i Brunonie. Różnią się gatunkowo i byłam naprawdę szczerze zdumiona, że pani Iza poszła w thrillery. I dobrze! Każdą kolejną książkę biorę w ciemno, nie patrząc na gatunek w jakim będzie osadzona nowa powieść. Styl i emocje wyróżniają twórczość autorki i mam nadzieję, że będzie płynęła nadal z prądem i porażała nas kolejnymi mistrzowskimi historiami. Wierzę, że niejedna kolejna książka da nam przysłowiowego liścia i nie wiem, czy da się jeszcze bardziej lubić Janiszewską. Czytajcie, naprawdę. #teamjaniszewska forever and ever.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewybaczalne
Niewybaczalne
Izabela Janiszewska
8.2/10

Zaginione dziecko, niewybaczalna zbrodnia i jedno kłamstwo, które zniszczy wszystko… Trzyletni chłopiec puszcza rękę mamy i znika bez śladu w domu towarowym. Wkrótce potem śledczy odnajdują na pobli...

Komentarze
Niewybaczalne
Niewybaczalne
Izabela Janiszewska
8.2/10
Zaginione dziecko, niewybaczalna zbrodnia i jedno kłamstwo, które zniszczy wszystko… Trzyletni chłopiec puszcza rękę mamy i znika bez śladu w domu towarowym. Wkrótce potem śledczy odnajdują na pobli...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak misie kolorowe się czujecie po długim weekendzie? Jeszcze 2 dni i mamy kolejny weekendzik🤩 Bateryjki naładowane, czy wręcz przeciwnie?☺️ . Pani @izabelajaniszewska.autorka chyba nie trzeba nikomu...

@ksiazka_ukryta_w_puszczy @ksiazka_ukryta_w_puszczy

Chwila, jeden moment, który wiele potrafi zmienić. Wszystko wydaje się w jak najlepszym porządku, by za moment wszystko zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Runęło, niczym domek z kart powodując ...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @gdzie_ja_tam_ksi...

Podłe kłamstwa
Podłe kłamstwa

Ostatnio miałam ochotę przeczytać coś lekkiego, by głowa mogła odpocząć od cięższych myśli. "Podłe kłamstwa" były bardzo dobrym kierunkiem, ponieważ poprzednia książka a...

Recenzja książki Podłe kłamstwa
Ptasznik
Ptasznik

"Martwy człowiek nie czuje już niczego, a tam (w więzieniu), owszem, czuje się wszystko, bardzo boleśnie i bardzo długo". Marek Stelar powraca z hukiem, a to za sprawą ...

Recenzja książki Ptasznik

Nowe recenzje

Gwiezdne Łowy
Opowiem ci o dniu, w którym zdecydowałam się zn...
@fantastyka....:

Kiedy powieść rozpoczyna się zdaniem „Opowiem ci o dniu, w którym zdecydowałam się zniszczyć Świat”, już wiesz, że będz...

Recenzja książki Gwiezdne Łowy
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Jedna to smutek...
@coolturka104:

„One for sorrow. Jedna to smutek” to początek cyklu „Stowarzyszenie srok” - thrillerów psychologicznych dla młodzieży i...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Morze krwi, morze łez
"Morze krwi, morze łez"
@tatiaszaale...:

"Nasz sie­lan­ko­wy świat już nie ist­nie­je. Skoń­czy­ła się epoka ro­man­ty­zmu, ide­al­nych wzlo­tów, me­sja­ni­zmu ...

Recenzja książki Morze krwi, morze łez
© 2007 - 2024 nakanapie.pl