Dom głosów recenzja

Donato Carrisi to włoski autor znany już w kręgach kryminałów i thrillerów. Ma na swoim kącie zarówno serie, jak i książki odrębne. Początek tej konkretnej książki nie przypomina żadnej, którą bym do tej pory czytała. Magia czy potęga wyobraźni? Fikcja czy tylko bardzo rozbudowana przenośnia? A potem wkraczamy z bohaterami w prawdziwe życie, które okazuje się nie mniej zagadkowe. Pietro Gerber, ceniony psycholog dziecięcy otrzymuje niespodziewany i enigmatyczny telefon od koleżanki po fachu i tak w jego życie wkracza Hanna Hall, jego nowa pacjentka. Twierdzi, że przyczyniła się do śmierci swojego brata. Wydawać by się mogło, że doświadczony w pracy z dziećmi Pietro szybko będzie w stanie oddzielić prawdę od interpretacji Hanny, ale historia którą dziewczyna opowiada mrozi krew w żyłach i sprawia, że oglądasz się nerwowo przez ramię. A jednocześnie fascynuje. Im dalej brną w tę terapie, tym mniej spraw jest jasnych i coraz bardziej zaciera się granica terapeuta-pacjent, aż w pewnym momencie nie do końca wiadomo kto komu próbuje zajrzeć w duszę. Czytelnik zaczyna poddawać w wątpliwość wszystko, czego do tej pory się dowiedział, bo nic nie jest takie, jak się wydaje, nic nie jest już bezpieczne ani pewne.

Niesamowita lekkość z jaką pisze Donato Carrisi sprawia, że czytanie tej opowieści zdaje się być jak lot - zatrzymujesz się dopiero, kiedy atmosfera robi się zbyt gęsta, żeby można było się poruszać. Ma w sobie pewną miękkość i delikatną poezję, z drugiej jednak strony przedstawia zwięźle trwade fakty. Można powiedzieć, że książka zbudowana jest na dysonansach i wyważonych z uwag przeciwieństwach. Jego dyskretny romans ze światem nadprzyrodzonym tworzy atmosferę magii - czy to dzieje się naprawdę, czy sobie to dopowiadam? Czy to możliwe, że będzie na to logiczne, ziemskie wyjaśnienie? A jednak nie ma w tym wszystkim fałszu - zarówno wydarzenia, jak i bohaterowie są z krwi i kości, ich cechy i zachowania rzeczywiste. To sprawia, że nie da się odłożyć tej książki. W moim przypadku z całą pewnością nie bedzie to ostatnia książka autora!