Nocny gość recenzja

"Nocny gość"

Autor: @Sosenka ·2 minuty
2014-08-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ruth to samotna wdowa. Po śmierci męża wiedzie spokojne życie, wie co wydarzy się kolejnego dnia i nie jest przez nic ani nikogo zaskakiwana. Ma dzieci, dwoje dorosłych już synów, którzy nie mieszkają z nią. Ruth świetnie radzi sobie sama, mieszka w domu przy plaży. Wszystko zdaje się być idealne, dopóki pewnego dnia do jej drzwi nie zapuka nieznajoma kobieta, która ku zdziwieniu głównej bohaterki obwieszcza, iż przysłała ją opieka społeczna by opiekowała się Ruth. Tajemnicza kobieta nazywa się Frida i początkowo zdobywa sympatię i zaufanie głównej bohaterki, która cieszy się z nowego towarzystwa. Jest zadowolona z jej opieki i pomocy w codziennych obowiązkach, tym bardziej, że ma z kim porozmawiać i pozwierzać się. Frida wydaje się też być lekarstwem na samotność i strach Ruth, która nocami w swoim domu widuje tygrysa, przez co wydaje jej się, że zaczyna tracić zmysły. Powoli jednak wychodzi na jaw, że początkowa fascynacja Fridą może się okazać bezpodstawna, a tajemniczy tygrys jest jedynie zapowiedzią czegoś innego.
Pierwsze skojarzenie jakie od razu nasuwa się na myśl po przeczytaniu książki, to film "Życie Pi". Nie da się nie zgodzić z tym, że to powieść właśnie w stylu powyższego filmu, tak samo tajemnicza i metaforyczna, a jednocześnie niesamowicie wciągająca. Nie zdradzając rozwiązań zagadek mogę jedynie powiedzieć, że kompletnie nic z opisu nie jest takie jak się wydaje, akcja gna do przodu w średnim tempie, a jednak ciągle coś się dzieje. Dużo tu psychologicznych i filozoficznych wątków i właściwie to książka jest w większości bardziej nastawiona na logikę niż na akcję. Dzięki temu ma coś w sobie, co nie pozwala o niej zapomnieć przez długi czas. Nie zgadzam się z opinią o tym, że pierwsza połowa powieści jest nudna, bo według mnie właśnie w niej ukrytych jest wiele rzeczy, które potem uzupełnią całość. Przy tej lekturze zdecydowanie trzeba się skupić i wytężyć umysł.
"Nocny gość" oprócz tego, że odrywa od rzeczywistości na czas lektury, daje też do myślenia i pokazuje zjawisko, które w dzisiejszych czasach jest ogromnym problemem. Jest to zbytnia ufność ludzi starszych i ich samotność, oraz brak wsparcia. Bardzo denerwuje fakt, że kiedy Ruth informuje synów o Fridzie, żaden nie kwapi się do tego, by sprawdzić jej tożsamość, tym bardziej, że to oni, a nie opieka społeczna, powinni zaopiekować się swoją starszą matką. To zaważyło na mojej ocenie w stosunku do nich i trudno mi nie winić ich za dalsze wydarzenia.
Mimo, że przynajmniej ja nie byłam w stanie odgadnąć dalszych wydarzeń, warto zastanawiać się i snuć przypuszczenia. Właśnie to wciągnięcie czytelnika w akcję tak mi się podobało w tej powieści. Autorka tak sprytnie poprowadziła wątki, że nie można się domyślić końca tej historii, bo właściwie nie wiadomo czy ktoś ważny za chwilę nie umrze. Myślę, że chyba nie ma lepszej propozycji na wakacje niż taka nieprzewidywalna i lekka, a jednak tak intrygująca książka.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nocny gość
2 wydania
Nocny gość
Fiona McFarlane
9/10

Komentarze
Nocny gość
2 wydania
Nocny gość
Fiona McFarlane
9/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Słyszę tygrysa, nie ryczy, ale dyszy i prycha. Trochę jakby jadł, ale też skupiał się na czymś ze wszystkich sił". Nie udała się naszemu stwórcy starość i trudno z tą myślą polemizować. Każdego z n...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Są takie książki, które bardzo mocno intrygują swoim opisem. Jedną z nich zdecydowanie jest Nocny gość Fiony McFarlane. Powieść ta bardzo zachęca do sięgnięcia po nią przede wszystkim poprzez opis, k...

@candylove27 @candylove27

Pozostałe recenzje @Sosenka

Ben Hur
Ben Hur

"Ben Hur" nazywany jest największą powieścią religijną naszych czasów, przyrównuje się go nawet do takich klasyków jak "Quo Vadis" czy "Szaty". Rzeczywiście czytając moż...

Recenzja książki Ben Hur
Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.
Ziemia Święta

Izrael to tytułowa Ziemia Święta, a zarazem najważniejsze miejsce dla każdej wierzącej osoby, przy czym nie ma znaczenia to, jakiej wiary wyznawcą się jest. Jak mówi opis...

Recenzja książki Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.

Nowe recenzje

Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
''Ketman'' donosi bezpiece...
@ladymakbet33:

W zeszłym roku premierę miała książka znakomitego dotąd dziennikarza, Cezarego Łazarewicza. Mam tu na myśli reportaż Na...

Recenzja książki Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
Polana
„Wycofaj się, póki czas. Zostań, a wchłonie cię...
@zaczytana.a...:

W mrocznych zakamarkach Puszczy Gorzowskiej, gdzie szepty drzew mieszały się z odgłosami ukrytych tajemnic, rozgrywa si...

Recenzja książki Polana
Sprawa lorda Rosewortha
"Kto by pomyślał, że kłamstwo może doprowadzić ...
@ksiazkirabe:

"Sprawa lorda Rosewortha" śledzi losy Jonathana Harpera, prywatnego detektywa, który na prośbę znajomej podejmuje się r...

Recenzja książki Sprawa lorda Rosewortha
© 2007 - 2024 nakanapie.pl