Gryzik pojawił się na podwórku nagle. W sumie nie wiadomo do końca, czym był. Szczurem, myszą, a może innym chomikiem? Chłopca to nie interesowało. Zaczął codziennie przynosić stworzonku miseczkę mleka, bo jak się ktoś ciągle ukrywa, to nie ma czasu nawet jeść.
Dlaczego w sumie Gryzik się ukrywał? Bo był brzydki i inni się go bali, a przecież nie był groźny. Dlatego dziwiło go zachowanie małego stworka, który ciągle przynosił mu jedzenie. I po pewnym czasie odważył się, żeby wyjść.
Nie wszystkim to jednak się spodobało. Duże stworki nie rozumiały, że taki Gryzik nie ma za bardzo wyboru, aby być kimś innym. Może być tylko sobą.
„Gryzik” Moniki Kamińskiej to ciepła i mądra książka o tym, że każdemu trzeba dać szansę. Czasami ludzie nie dostrzegają niczego więcej poza wyglądem zewnętrznym, a liczy się przecież coś więcej. Co? Myślę, że dorośli wiedzą. Dzieci natomiast po przeczytaniu tej książki zrozumieją.
Bardzo podobała mi się ta opowieść. Chociaż nie jest długa, to śliczne ilustracje autorstwa Katarzyny Zielińskiej dodają jej niepowtarzalnego klimatu. Żywe, przyjazne dla oka barwy kontrastują z niektórymi obrazkami, które pozostają niepokolorowane. Ma to bezpośredni związek z fabułą książki, co bardzo dobrze ukazuje świat przedstawiony. Tła także są bardzo precyzyjne i przyznam, że czasami zatrzymywałam się dłużej na jakiejś stronie, aby pooglądać wszystkie szczegóły. Już dla samej warstwy wizualnej warto sięgnąć po tę pozycję.
Czy fabularnie jest równie dobrze? W mojej opinii jak najbardziej. Opowieść prowadzona jest z dwóch perspektyw – chłopca i tytułowego Gryzika. Autorka przedstawiła to, jak przyjaźń między tą parą bohaterów stopniowo się rozwija. Niestety, rodzice widzą w Gryziku tylko zagrożenie dla swojego syna. Chcą go chronić, co jest zrozumiałe. Jednak oceniają stworzonko tylko po wyglądzie i nie dają sobie szansy na to, aby bliżej się z nim zapoznać. Czy ta historia zakończy się szczęśliwie? Przeczytajcie, a się dowiecie.
Książka napisana jest zrozumiałym językiem. Wiek sugerowany na okładce przez wydawcę to dzieci od 4 roku życia. I faktycznie myślę, że z pomocą rodziców będą one w stanie zrozumieć całość. Konstrukcja zdań jest prosta, w książce nie ma trudnych słów. Dodatkowo czcionka jest czytelna, a litery mają odpowiednią wielkość. To z pewnością sprawia, że przedstawioną historię poznaje się łatwo i przyjemnie.
Myślę, że „Gryzik” Moniki Kamińskiej to mądra opowieść o tym, że każdemu trzeba dać szansę. Książka posiada morał i jest ładnie wydana, a rysunki zawarte w niej są po prostu urocze. Nie muszę chyba dodawać, że jak najbardziej polecam ten tytuł. Naprawdę warto się z nim zapoznać, szczególnie w dzisiejszych czasach.
Bardzo dziękuję autorce za egzemplarz do recenzji.