"Kwiaty są gwiazdami ziemi, a gwiazdy kwiatami nieba" - te piękne i głębokie słowa wypawiada do nas, czytelników, bohaterka najnowszej powieści Agnieszki Krawczyk "Warkocz spleciony z kwiatów". To pierwsza część emocjonującego cyklu zatytułowanego "Leśne Ustronie" i już na wstępie mogę Wam zdradzić, że z niecierpliwością będę oczekiwać na ciąg dalszy...
Nieznajomka - mała wioseczka położona pośród górskiego pasma Gorców zaprasza w swoje progi osoby poszukujące równowagi, spokoju i kontaktu z naturą. Tutaj mieszka leśnik Mariusz Kalinowski wraz ze swoim dzikim zwierzyńcem, nieopodal pośród łąk ma swój domek miejscowa wróżbiarka i zielarka Zazulina, a gospodarstwo "Gościnne Progi" położone pośród leśnej polany zaprasza gości na pobyty relaksacyjne i warsztaty przyrodnicze. Do letniego domku na wzgórzu należącego do koleżanki z pracy trafia Zośka Wiechocka. Dziewczyna chce spędzić tu trochę czasu i odzyskać równowagę po wypadku jakiemu uległa przed niespełna rokiem. A letni pobyt w Nieznajomce okazuje się być dla bohaterki magicznym czasem zmian, które powoli i konsekwentnie oddziaływają na jej duszę...
Jak zmiana otoczenia i nowi znajomi odmienią los bohaterki? Czy uda się jej pogodzić z własną traumą?
"Warkocz spleciony z kwiatów" to ciepła i wzruszająca opowieść o poszukiwaniu siebie, odnajdywaniu wewnętrznej równowagi oraz o życiu w zgodzie z naturą i porami roku. Autorka zabiera nas do niesamowitego miejsca, gdzie czas płynie wolniej, a ludzie patrzą uważniej i dzięki temu dostrzegają więcej.
W powieści odnaleźć możemy elementy mistycyzmu przyrody, ludowych wierzeń i magii płynącej z natury, które są ściśle związane ze sposobem patrzenia na świat i ludzi. Rośliny, kwiaty, zioła, drzewa oraz woda dają nam wewnętrzną równowagę, spokój, odprężenie, wpływają na ludzką wrażliwość i pozwalają spojrzeć w głąb własnej duszy.
Autorka powołała do życia niesamowitych bohaterów, ludzi poranionych przez los, którzy w pewnym momencie znaleźli się na zakręcie, musieli stawić czoła traumom i przeszkodom i na przekór wszystkiemu rozpocząć nowy rozdział. Mariusz prowadzi schronisko dla poturbowanych zwierząt, które w miarę możliwości przywraca do sił i oddaje naturze. W "Leśnym Ustroniu" nie brakuje przeróżnych ptaków, jeży, saren, ale najzabawniejszą jest zdecydowanie charakterna koza Skakanka. Jego siostra Elwira u brata w Nieznajomce próbuje zdystansować się do osobistych problemów, a dla jej córki Laury Leśne Ustronie to najfajniejsze miejsce na ziemi. Staruszka Zazulina swoją życiową mądrością oraz leczniczymi mieszankami z ziół stara się obdarowywać okolicznych mieszkańców, a dzięki wrażliwości i wiedzy jest w stanie zobaczyć i zrozumieć więcej. To właśnie ona stała się moją ulubioną postacią w tej powieści. Tajemniczy Aleksy, obieżyświat prowadzący warsztaty w "Gościnnych Progach" niestety nie zaskarbił sobie mojej sympatii, choć bardzo starałam się go polubić. A Zośka... dla niej mam wiele uznania i podziwu. Z nią na pewno mogłabym się zaprzyjaźnić. Chętnie poznałabym bliżej Antoniego Szeptynę i powody jego ucieczki w góry. Cóż... Każdy z bohaterów ma jakiś swój sekret, każdy skrywa trudną przeszłość i myślę, że dopiero następne wydarzenia pozwolą nam poznać ich naprawdę.
Lektura tej powieści sprawia, że możemy zatęsknić za sielskością, beztroską i harmonią. Historia skłania do głębokich refleksji na temat życia. Wiejski klimat jest tu bardzo mocno wyczuwalny wraz z aromatem traw, ziół i polnych kwiatów. Opowieść podzielona została na części odpowiadające kolejnym miesiącom poczynając od maja aż do końca sierpnia. Każdy miesiąc opatrzony został ciekawymi i przydatnymi informacjami na temat roślin, także ziół - ich zastosowań i przygotowania.
Muszę przyznać, że już od jakiegoś czasu tęskniłam za taką właśnie klimatyczną i jednocześnie mądrą książką. Cieszę się, że Agnieszce Krawczyk udało się spełnić moje oczekiwania. A przecież to jeszcze nie ostatnia wizyta w Nieznajomce. Już nie mogę się doczekać następnych odwiedzin w tym urokliwym miejscu.
Jeśli lubicie sentymentalne powieści, które skłaniają do refleksji, pobudzają wrażliwość i kształtują pozytywne nastawienie do świata i ludzi, to "Warkocz spleciony z kwiatów" będzie idealnym wyborem. Leśne Ustronie już czeka aby opowiedzieć Wam swoją historię.