Warkocz spleciony z kwiatów recenzja

Odnaleźć siebie...

Autor: @Moncia_Poczytajka ·3 minuty
2021-09-23
Skomentuj
5 Polubień
"Kwiaty są gwiazdami ziemi, a gwiazdy kwiatami nieba" - te piękne i głębokie słowa wypawiada do nas, czytelników, bohaterka najnowszej powieści Agnieszki Krawczyk "Warkocz spleciony z kwiatów". To pierwsza część emocjonującego cyklu zatytułowanego "Leśne Ustronie" i już na wstępie mogę Wam zdradzić, że z niecierpliwością będę oczekiwać na ciąg dalszy...

Nieznajomka - mała wioseczka położona pośród górskiego pasma Gorców zaprasza w swoje progi osoby poszukujące równowagi, spokoju i kontaktu z naturą. Tutaj mieszka leśnik Mariusz Kalinowski wraz ze swoim dzikim zwierzyńcem, nieopodal pośród łąk ma swój domek miejscowa wróżbiarka i zielarka Zazulina, a gospodarstwo "Gościnne Progi" położone pośród leśnej polany zaprasza gości na pobyty relaksacyjne i warsztaty przyrodnicze. Do letniego domku na wzgórzu należącego do koleżanki z pracy trafia Zośka Wiechocka. Dziewczyna chce spędzić tu trochę czasu i odzyskać równowagę po wypadku jakiemu uległa przed niespełna rokiem. A letni pobyt w Nieznajomce okazuje się być dla bohaterki magicznym czasem zmian, które powoli i konsekwentnie oddziaływają na jej duszę...

Jak zmiana otoczenia i nowi znajomi odmienią los bohaterki? Czy uda się jej pogodzić z własną traumą?

"Warkocz spleciony z kwiatów" to ciepła i wzruszająca opowieść o poszukiwaniu siebie, odnajdywaniu wewnętrznej równowagi oraz o życiu w zgodzie z naturą i porami roku. Autorka zabiera nas do niesamowitego miejsca, gdzie czas płynie wolniej, a ludzie patrzą uważniej i dzięki temu dostrzegają więcej.

W powieści odnaleźć możemy elementy mistycyzmu przyrody, ludowych wierzeń i magii płynącej z natury, które są ściśle związane ze sposobem patrzenia na świat i ludzi. Rośliny, kwiaty, zioła, drzewa oraz woda dają nam wewnętrzną równowagę, spokój, odprężenie, wpływają na ludzką wrażliwość i pozwalają spojrzeć w głąb własnej duszy.

Autorka powołała do życia niesamowitych bohaterów, ludzi poranionych przez los, którzy w pewnym momencie znaleźli się na zakręcie, musieli stawić czoła traumom i przeszkodom i na przekór wszystkiemu rozpocząć nowy rozdział. Mariusz prowadzi schronisko dla poturbowanych zwierząt, które w miarę możliwości przywraca do sił i oddaje naturze. W "Leśnym Ustroniu" nie brakuje przeróżnych ptaków, jeży, saren, ale najzabawniejszą jest zdecydowanie charakterna koza Skakanka. Jego siostra Elwira u brata w Nieznajomce próbuje zdystansować się do osobistych problemów, a dla jej córki Laury Leśne Ustronie to najfajniejsze miejsce na ziemi. Staruszka Zazulina swoją życiową mądrością oraz leczniczymi mieszankami z ziół stara się obdarowywać okolicznych mieszkańców, a dzięki wrażliwości i wiedzy jest w stanie zobaczyć i zrozumieć więcej. To właśnie ona stała się moją ulubioną postacią w tej powieści. Tajemniczy Aleksy, obieżyświat prowadzący warsztaty w "Gościnnych Progach" niestety nie zaskarbił sobie mojej sympatii, choć bardzo starałam się go polubić. A Zośka... dla niej mam wiele uznania i podziwu. Z nią na pewno mogłabym się zaprzyjaźnić. Chętnie poznałabym bliżej Antoniego Szeptynę i powody jego ucieczki w góry. Cóż... Każdy z bohaterów ma jakiś swój sekret, każdy skrywa trudną przeszłość i myślę, że dopiero następne wydarzenia pozwolą nam poznać ich naprawdę.

Lektura tej powieści sprawia, że możemy zatęsknić za sielskością, beztroską i harmonią. Historia skłania do głębokich refleksji na temat życia. Wiejski klimat jest tu bardzo mocno wyczuwalny wraz z aromatem traw, ziół i polnych kwiatów. Opowieść podzielona została na części odpowiadające kolejnym miesiącom poczynając od maja aż do końca sierpnia. Każdy miesiąc opatrzony został ciekawymi i przydatnymi informacjami na temat roślin, także ziół - ich zastosowań i przygotowania.

Muszę przyznać, że już od jakiegoś czasu tęskniłam za taką właśnie klimatyczną i jednocześnie mądrą książką. Cieszę się, że Agnieszce Krawczyk udało się spełnić moje oczekiwania. A przecież to jeszcze nie ostatnia wizyta w Nieznajomce. Już nie mogę się doczekać następnych odwiedzin w tym urokliwym miejscu.
Jeśli lubicie sentymentalne powieści, które skłaniają do refleksji, pobudzają wrażliwość i kształtują pozytywne nastawienie do świata i ludzi, to "Warkocz spleciony z kwiatów" będzie idealnym wyborem. Leśne Ustronie już czeka aby opowiedzieć Wam swoją historię.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-23
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Warkocz spleciony z kwiatów
Warkocz spleciony z kwiatów
Agnieszka Krawczyk
7.9/10
Cykl: Leśne Ustronie, tom 1

Pełna emocji i uczuć opowieść o tych, którzy się zagubili i muszą odnaleźć swoje miejsce na ziemi. A szczęście jest blisko i czeka. Trzeba tylko szeroko otworzyć oczy, żeby je dostrzec i schwytać. ...

Komentarze
Warkocz spleciony z kwiatów
Warkocz spleciony z kwiatów
Agnieszka Krawczyk
7.9/10
Cykl: Leśne Ustronie, tom 1
Pełna emocji i uczuć opowieść o tych, którzy się zagubili i muszą odnaleźć swoje miejsce na ziemi. A szczęście jest blisko i czeka. Trzeba tylko szeroko otworzyć oczy, żeby je dostrzec i schwytać. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zośka Wichocka próbuje wrócić do równowagi po wypadku samochodowym. Nie potrafi odnaleźć się wśród ludzi w codziennym życiu. Koleżanka proponuje jej wypoczynek w swoim domku, w maleńkiej górskiej mie...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Główna bohaterka Zośka jest zmuszona zmienić swoje dotychczasowe życie, zaczynając od pracy. W poprzedniej przeszkadzały jej blizny, które miała na twarzy po wypadku samochodowym. To wszystko sprawił...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadrobić zaległości decydując się na powieść obyczajową...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Miłość za zakrętem
Nadzieja na miłość

Pod wpływem jednego z wyzwań czytelniczych sięgnęłam po powieść Kingi Gąski "Miłość za zakrętem". Nie miałam wówczas pojęcia, że jest to trzecia część dłuższej historii,...

Recenzja książki Miłość za zakrętem

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri