Oko Boga Autor: Barry Eisler Gatunek: sensacja Wydawnictwo: Bellona Liczba stron: 450 Ocena: 7/10
Kiedyś już Wam pisałam, że nie przepadam za książkami, w których dominuje polityka, jednak czasami sięgam i po takie właśnie pozycje. Na jednym z bookstagramowych profili na fb, moja tygodniowa aktywność została doceniona, dzięki czemu mogłam sobie wybrać aż dwie lektury z puli nagród. Wybór zawsze jest dla mnie trudny, gdyż prezentowane na liście, pozycje kuszą i intrygują. Tak było z „Okiem Boga” Barrego Eislera i tuż po sprawdzeniu tego tytułu na pewnym portalu czytelniczym, podałam organizatorom tę pozycję jako jedną z nagród.
Czy mój wybór był dobry? Oczywiście, że tak. „Oko Boga” jest niezwykle wciągającym połączeniem thrillera z powieścią sensacyjną, w którym aż roi się od nieobliczalnych wydarzeń, wartkiej akcji i niebezpiecznych ludzi. Ludzi, którzy nie cofną się przed niczym, by ich sekrety nie ujrzały światła dziennego. I niestety, już od dawna działają błyskawicznie i skutecznie. Mają swoje pozycje w kraju, liczne układy i znajomości, doświadczenie oraz genialnych i oddanych pracowników. Mowa tutaj o kimś w rodzaju Służb Bezpieczeństwa w USA, która w niewyobrażalny sposób inwigiluje całe swoje społeczeństwo za pomocą najnowocześniejszych technik szpiegowskich. Wszystko to dla dobra kraju. Tak przynajmniej było na początku, teraz w znacznym stopniu liczy się władza i własne korzyści, a dopiero później inni. Jeśli ktoś z Was zastanawiał się nad tym, jakie skutki miałby wyciek informacji o nielegalnym śledzeniu amerykańskiego społeczeństwa, to w tej książce znajdziecie wiele szokujących i brutalnych przykładów tych konsekwencji. Czytając niektóre z tych opisów, byłam zniesmaczona i przerażona. Na całe szczęście jest to jedynie fikcja literacka, aczkolwiek postęp technologiczny całego świata może mieć wiele wspólnych cech z tą fabułą. Nie wiem, jak Wy, ale ja wolę nadal się łudzić, że jest inaczej i w miarę możliwości ograniczać korzystanie z wszelakich nowości sprzętowych, rzekomo ułatwiających nasze życie.
Przechodząc do bohaterów, to śmiem twierdzić, iż autor stworzył bardzo wyraziste, silne postacie, które w tej historii nie stanowią jedynie tła, a zdecydowanie prowadzą nas przez wątki, by finalnie przygotować czytelnika na decydujący cios, pozostawiając go z wątpliwościami co do naszej rzeczywistości. Najbardziej zaintrygował mnie Manus- niesłyszący morderca na zlecenie. Potężny, nieobliczalny, bezduszny człowiek, który przy pomocy Evy oraz jej syna Dasha, odkrywa w sobie wrażliwość, dobroć i miłość. Jednak jego zagubienie oraz lojalność wobec wcześniejszego wybawcy, jest bardzo silna.
Eva także przykuła moją uwagę. Początkowo sprawiała ona wrażenie cichej, wycofanej komputerowej geniuszki, która żyje i pracuje wyłącznie dla syna, by zapewnić mu jak najlepsze życie. Z każdym kolejnym rozdziałem poznajemy jej przeszłość, trudy, z jakimi się zmaga, a także wielkie serce, jakie okazuje swojemu ukochanemu głuchemu synkowi. Jej delikatność, empatia i sumienie w pewnym momencie biorą górę nad zdrowym rozsądkiem, przez co naraża siebie i syna na ogromne niebezpieczeństwo, ponieważ postanawia ona pomóc innym w upublicznieniu brutalnych nadużyć władzy przez swojego szefa. To oznacza tylko jedno: najwyższy czas działać!
Całość o dziwo bardzo mnie wciągnęła i zafascynowała, choć początek okazał się nieco monotonny. Na całe szczęście, późniejsza akcja nabrała rozpędu i nieobliczalności, dzięki czemu ani przez chwilę nie odczuwałam nudy. Według mnie jest to idealna lektura dla wielbicieli połączenia literatury szpiegowskiej z sensacją.
Barry Eisler, cieszący się wielkim powodzeniem autor bestsellerowych powieści sensacyjnych, w swojej najnowszej książce pokazuje, w jak wielkim stopniu nasze życie może podlegać obecnie elektronicznej...
Barry Eisler, cieszący się wielkim powodzeniem autor bestsellerowych powieści sensacyjnych, w swojej najnowszej książce pokazuje, w jak wielkim stopniu nasze życie może podlegać obecnie elektronicznej...
Generał Theodor Anders odebrał bezpieczny telefon. Nie często w swojej karierze musiał podawać kod bezpieczeństwa, tym bardziej że po drugiej stronie słuchawki był jego zastępca generał Mike Remar. W...
@ReniBook
Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...
"Wizażysta" Lilia Łada
Tytuł: „Wizażysta” Autor: Lilia Łada Gatunek literacki: kryminał Wydawnictwo: Novae Res Ilość stron: 296 @Obrazek „Wizażysta” jest moim pierwszym spotkaniem z t...