Generał Theodor Anders odebrał bezpieczny telefon. Nie często w swojej karierze musiał podawać kod bezpieczeństwa, tym bardziej że po drugiej stronie słuchawki był jego zastępca generał Mike Remar. Wiadomości które mu przekazał były zatrważające i zagrażały bezpieczeństwu narodowemu. Administrator i analityk infrastruktury w CIA, włamał się do wszystkich systemów i wykradł olbrzymią ilość danych.
Największym teraz zmartwieniem było, czy zdołał również przedostać się do systemu zwanego Oko Boga?
Oddział Navy Seals który został od razu powiadomiony, przemieszczał się właśnie do Hongkongu, gdzie z dużym prawdopodobieństwem przebywał haker.
Razem z nim wytypowali trójkę obywateli USA, którzy również mogli uczestniczyć w spisku. Rozkaz który usłyszał Remar brzmiał: zlikwidować wszystkich.
Evelyn Gallagher miała za zadanie obserwować system, który podłączony na całym świecie dawał jej dostęp do wszystkich kamer monitoringu. Teraz musiała zameldować Andersowi, że reporter śledczy Ryan Hamilton i Daniel Perkins spotkali się na promie kursującym przez Bosfor. Alarm wyraźnie wskazywał, że była to dwójka ludzi , którzy w żadnym razie bez zgody generała nie powinni się spotykać, a do tego w takim miejscu. Wszystko wskazywało na to, iż za wszelką cenę próbują unikać miejsc, w których system mógłby ich namierzyć, poprzez dane biometryczne.
Pytanie jakie musi sobie zadać Generał Anders brzmi: Czy ktoś oprócz niego samego i jego zastępcy wiedział coś o systemie zwanym Oko Boga?
Wszystko wskazuje na to, iż pomimo tego, że tajemnica była pilnie strzeżona, komuś udało poskładać wszystkie informacje w całość, a teraz będzie chciał podzielić się nimi z całym światem...
Autor pomysły na swoje książki czerpie ze swoich osobistych doświadczeń. Agent operacyjny CIA oraz specjalista od najnowocześniejszych technik komputerowych, któż więc może wiedzieć więcej?
Fabuła tej książki to prawdziwa, elektryzująca sensacja.
Wciąga i trzyma w napięciu. Pomysłowy dobór głównych bohaterów pozwolił autorowi na wprowadzenie nas delikatnie w ich życie, czyli wątek obyczajowy, ale tylko w stopniu potrzebnym do zrozumienia ich postępowania. Taki styl lubię najbardziej, bo gdy sięgam po sensację to chcę akcji i akcji i jeszcze raz akcji, a nie romansu, obyczaju czy historii.
Rewelacja! Gorąco polecam!
#bellona
#renibook