Bilet dla zabójcy recenzja

One way ticket

Autor: @justyna_ ·1 minuta
2023-12-18
Skomentuj
4 Polubienia
O nie, Panie Wójciku!

Czy naprawdę chcemy wracać – choćby myślami, choćby podczas lektury – do czasów pandemii? Do tych zakazów i nakazów? Pierwszy raz na kartach powieści spotkałam się z tak mocnym nawiązaniem do maseczek, szczepionek, unikaniem zgromadzeń. I nie do końca to kupuje. Szczególnie, że dziś jesteśmy mądrzejsi o kilka kwestii.

Zdążyłam poznać styl autora za sprawą kilku jego wcześniejszych powieści, więc wiedziałam czego mogę się spodziewać. Fabularnie jest jak zawsze – sporo postaci, dużo wątków, które stopniowo na różnych etapach się przenikają. W podziemiach Dworca Centralnego zostają znalezione zwłoki mężczyzny z rozbitą czaszką, zdarzenie nie przypomina wypadku. W ciągu ostatnich miesięcy zginęło kilka osób w podobny sposób. Z komisariatu kolejowego policji do pracy nad sprawą Trepanatora dołącza Olga Bojko. Kobieta szybko znajduje wspólny wątek i szereg podobieństw między zabójstwami sprzed ćwierć wieku, a trupem z Dworca. Czy Oldze uda się rozwiązać zagadkę mordercy z młotkiem? Drugim bohaterem wysuwającym się na prowadzenie jest Kacper Słubicki – kiedyś nauczyciel w-f, teraz konduktor. Mężczyzna nie cieszy się dobrą sławą w mieście, w przeszłości podjął niechlubne decyzje które mały duży wpływ na jego życie. Jaka będzie rola Kacpra w sprawie Trepanatora?

“Bilet dla zabójcy” to kryminał utrzymany w mrocznym klimacie. Skąd w tytule bilet? Pociągów w powieści jest sporo – ofiary podróżowały pociągiem relacji Działdowo-Warszawa, bohaterowie to albo konduktorzy, albo osoby mocno z koleją związane. Powieść jest wielowątkowa, spakowana na ponad sześciuset stronach. Wójcik umie przyciągnąć i utrzymać uwagę czytelnika, w historię „wchodzi się” od razu. Kolejne rozdziały tylko uświadamiają, że pomysł na historię był dopracowany w najmniejszych szczegółach. Bohaterowie są realistyczni, bez wydumanych cech charakteru. Wątki obyczajowe nie dominują, a jedynie uzupełniają i wypełniają ten kryminalny.

Zalety – dynamicznie prowadzone śledztwo, klimat prowincji, bohaterowie z wyróżniającymi ich cechami, umiejscowienie wydarzeń na kolei, intryga i zbudowana na jej bazie fabuła, wątki społeczne (alkoholizm, bezdomność, depresja, ostracyzm społeczny), skomplikowanie zagadki, że do końca nie wiemy kto jest mordercą. Wady – powrót do czasów pandemii, mnożenie wątków (i bohaterów), które wymusza duże skuszenie i sprawia, że łatwo można się pogubić.

Czytajcie, polecam (jak i inne książki Wójcika)!

Do tego pociągu wsiadacie na własną odpowiedzialność…


Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bilet dla zabójcy
Bilet dla zabójcy
Wojciech Wójcik
7.1/10

W mrocznym labiryncie tajemnic W podziemiach Dworca Centralnego policjanci znajdują zwłoki mężczyzny z rozbitą czaszką. To nie pierwsze tego typu zabójstwo – w podobny sposób w ciągu ostatnich mie...

Komentarze
Bilet dla zabójcy
Bilet dla zabójcy
Wojciech Wójcik
7.1/10
W mrocznym labiryncie tajemnic W podziemiach Dworca Centralnego policjanci znajdują zwłoki mężczyzny z rozbitą czaszką. To nie pierwsze tego typu zabójstwo – w podobny sposób w ciągu ostatnich mie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Imię śmierci „Bilet dla zabójcy” to kolejna książka Wojciecha Wójcika wydana pod skrzydłami wydawnictwa Zysk i S-ka. Autor przyzwyczaił na do opasłych lektur, zagmatwanych intryg i mnogości bo...

@renata.chico1 @renata.chico1

"Bilet dla zabójcy" Wojciecha Wójcika to opowieść kryminalna osadzona w labiryncie tajemniczych morderstw na tle kolejowych podróży. Autor konstruuje napięcie, ukazując zaskakujące powiązania między ...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @justyna_

Dni w historii ciszy
Dager i stillhetens historie

Literatura skandynawska zajmuje na mojej półce szczególne miejsce. Srogi i zimny klimat, bohaterowie z charakterem, nie zawsze szczęśliwe zakończenie historii. „Dni w hi...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
Robaki w ścianie
Robaki w ścianie

Przyznam szczerze, że jakiś czas temu kryminały polskich autorów zaczęłam omijać szerokim łukiem. Przez powtarzalny motyw, płaskich bohaterów i zakończenia bez zaskoczen...

Recenzja książki Robaki w ścianie

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl