Lustrzana kraina recenzja

OPOWIEŚĆ O PRZEMOCY. MROCZNA I URZEKAJĄCA

Autor: @mrocznestrony ·3 minuty
2022-09-27
Skomentuj
1 Polubienie
To zdecydowanie najlepszy thriller, jaki czytałem w tym roku i jeden z najciekawiej napisanych debiutów, z jakim miałem do czynienia. Wciągająca, poruszająca i nieoczywista - taka właśnie jest Lustrzana Kraina, którą czyta się w wielkim zaciekawieniem i wypiekami na twarzy.

Ta historia zaczyna się, tak trochę po cobenowsku, od zaginięcia. Pewnego dnia Ellice MacAuley wypływa swoją żaglówką z przystani w Edynburgu i znika bez śladu. Nie wraca do portu, nie dopływa również do miejsca docelowego, a poszukiwania - mimo, że upłynęło już kilka dni - nie przynoszą rezultatów. Zrozpaczony mąż obawia się najgorszego, śledczy też liczą się z tym, że nie znajdą El żywej.

Tymczasem, dowiedziawszy się o wszystkim, po latach nieobecności, do Szkocji wraca Catriona - bliźniaczka Ellice. Przed dwunastu laty siostry poróżniły się i od tamtego czasu nie utrzymują ze sobą kontaktu. Teraz Cat uważa, że El żyje, a jej zaginięcie, to mistyfikacja. Policja jest innego zdania. Wkrótce Catriona zaczyna dostawać dziwne maile, których nadawcą - jak podejrzewa - jest El. W mailach są wskazówki, które prowadzą do ukrytych w domu Ellice kartek z jej pamiętnika. Catriona, trochę wbrew własnej woli, podejmuję grę. Cat zaczyna dostawać również liściki. Znajdowane pod drzwiami domu, jednoznacznie ostrzegają ją przed Rossem - mężem El. Czy to możliwe, że mógł przyczynić się do zniknięcia Ellice? Catriona nie chce w to wierzyć, ale coraz więcej poszlak wskazuje właśnie na niego...

Musicie wiedzieć, że w Lustrzanej Krainie nic nie jest oczywiste i pewne. Carole Johnstone serwuje nam wielowymiarową opowieść pełną mroku - owszem, ale także nostalgii i swego rodzaju tęsknoty za dzieciństwem. Dzieciństwem, które z jednej strony było przerażającym koszmarem, z drugiej zaś piękną baśnią napędzaną niezwykłą wyobraźnią Cat i El. Catriona, która jest jednocześnie narratorką całej opowieści, część wspomnień wyparła ze swojej świadomości. Teraz, po dwudziestu latach po tym jak ona i siostra w dramatycznych okolicznościach opuściły posiadłość w Leith, Cat wraca do rodzinnego domu, który przez ostatnie lata był domem El i jej męża. Dla Cat jest to również powrót do przeszłości; powrót do dawno zapomnianych wydarzeń, które klatka po klatce, niczym pocięte i porozrzucane kawałki filmu, wracają na swoje miejsce. Jest tu taka scena, kiedy Cat odnajduje ukryte drzwi do tytułowej Lustrzanej Krainy. Jest to moment bardzo ważny dla Catriony, moment, w którym po raz pierwszy tak wyraźnie teraźniejszość przeplata się z obrazami z przeszłości. To jeden z ciekawszych opisów w tej książce dający świadectwo tego, z czym musi zmierzyć się dorosła Cat. W rzeczywistości Lustrzana Kraina była nieużywaną pralnią i wiodącym do niej korytarzem; to było miejsce zabaw bliźniaczek i jedyne bezpieczne schronienie, w którym mogły ukryć się przed Sinobrodym. Czy Sinobrody istniał naprawdę, czy tylko był tworem wyobraźni? Jak już wspomniałem, w tej historii nic nie jest oczywiste.

Lustrzana Kraina, to opowieść o przemocy, trudnych relacjach, toksycznych związkach i o traumatycznej przeszłości; przesiąknięta strachem i emocjami, momentami mroczna i wstrząsająca jak Dziewczyna z sąsiedztwa Jacka Ketchuma, innym razem pełna nostalgii i smutku. Carole Johnstone stworzyła znakomity thriller, jednocześnie niepokojący i fascynujący, bardzo wyważony, dawkujący emocje w odpowiednich proporcjach, a do tego napisany przepięknym, plastycznym językiem. Od pierwszych stron czuć tu gęstą, niczym jesienna mgła, atmosferę zbrodni i tajemnic. Sekrety i niedopowiedzenia napędzają fabułę, a kapryśna szkocka pogoda, słony zapach morza i stęchła woń starego domu, robią niepowtarzalny, przyprawiający o lekki dreszczyk niepokoju, klimat.

Muszę przyznać, że dawno żadna powieść nie zrobiła na mnie tak dużego wrażenia, jak właśnie Lustrzana Kraina, a żebym czytał debiut z wypiekami na twarzy, to mi się chyba zdarzyło pierwszy raz. Ale ta opowieść naprawdę wciąga i wzbudza bardzo wiele emocji, a sam finał - pojadę trochę MrKryhą - robi wrażenie.

Stephen King, napisał o tej powieści: "Mroczna i błyskotliwa... Pięknie opowiedziana i napisana z zegarmistrzowską precyzją". Do wszelkich polecajek, mam podejście bardzo ostrożne, bo wiem jak część z nich powstaje i przy wyborze książki nigdy się nimi nie sugeruję. Ale w tym przypadku, jako, że jestem już po lekturze, to mogę powiedzieć, że zgadzam się i potwierdzam - Mistrz ma rację. Fani nieszablonowych thrillerów koniecznie powinni zajrzeć do Lustrzanej Krainy. Ta książka po prostu zasługuje na to, aby ją przeczytać, a opisana tu historia - by ją poznać.

© by MROCZNE STRONY | 2022

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-25
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lustrzana kraina
Lustrzana kraina
Carole Johnstone
7.9/10

Wciągający thriller psychologiczny opowiadający o siostrach bliźniaczkach, mężczyźnie, którego obiekochają, nawiedzonym domu i mrocznych tajemnicach z dzieciństwa Pięknie opowiedziana i napisana ...

Komentarze
Lustrzana kraina
Lustrzana kraina
Carole Johnstone
7.9/10
Wciągający thriller psychologiczny opowiadający o siostrach bliźniaczkach, mężczyźnie, którego obiekochają, nawiedzonym domu i mrocznych tajemnicach z dzieciństwa Pięknie opowiedziana i napisana ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Muszę przyznać, że przeczytanie tej książki sprawiło mi lekką trudność. Przede wszystkim dlatego, że w moim odczuciu, akcja rozwijała się ciut za wolno. Wiem, takie słowa nie zachęcają do sięgnięcia ...

@pardobicka @pardobicka

Wciągający, nietuzinkowy, mroczny thriller o miłości, zdradzie i zemście. Rewelacyjny debiut, trudno go odłożyć choć na chwilę. „Kłamstwa i sekrety są trudne, ale udawanie obojętności jest jeszcze t...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @mrocznestrony

1984
WIZJA PRZYSZŁOŚCI, KTÓRA WCIĄŻ PRZERAŻA

Minęło wiele lat od kiedy po raz pierwszy miałem w dłoniach "1984" Orwella. To było jakieś stare wydanie z mojej osiedlowej biblioteki, a ja byłem wtedy nastolatkiem. Cz...

Recenzja książki 1984
Telewizor Orkisza
POCZĄTKI POLSKIEJ FANTASTYKI NAUKOWEJ

Od lat zagrzebany w literaturze, cały czas poszukuję nowych opowieści, autorów, nowych literackich doznań. Jednak czasami, aby znaleźć nowe, trzeba cofnąć się do przeszł...

Recenzja książki Telewizor Orkisza

Nowe recenzje

Glass Hills
Recenzja
@paulinagras...:

💧Recenzja💔 Premiera: 10.04.2024 r. „Glass Hilss” - Anna Szczypczyńska Współpraca reklamowa z @wydawnictwoluna "Szcz...

Recenzja książki Glass Hills
Na uwięzi
Ofiara czy prześladowca???
@maciejek7:

"Na uwięzi" to czwarta część cyklu kryminalnego autorstwa Katarzyny Bondy o detektywie Jakubie Sobieskim. Lubię tego ni...

Recenzja książki Na uwięzi
Heterochromia serca
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera: 08.03.2024 r. „Heterochromia serca” - Agata Czykierda-Grabowska Współpraca reklamowa z @wydaw...

Recenzja książki Heterochromia serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl