Oskar i pani Róża recenzja

Oskarek ;]

Autor: @karolina.g ·2 minuty
2011-10-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czy kiedykolwiek zastanawiałeś/zastanawiałaś się jak czuje się małe dziecko w wieku 10lat, której lekarz przekazuje wiadomość, że niedługo umrze? Co mogło czuć to dziecko gdy rodzice bali się z nim przebywać, żeby cały czas nie płakać, a jedyną osobą, która jest zawsze przy nim to obca kobieta, którą nazywa Ciocią Różą? Jak to jest kiedy domem małego dziecka staje się szpital? Sięgnij po tę książkę aby otrzymać odpowiedzi lub potwierdzić swoje odczucia.

Bohaterem książki jest tytułowy Oskar. Chłopiec chory na raka. Prawie całe swoje życie spędził w szpitalu. Jego rodzice mieszkają daleko dlatego odwiedzają go tylko raz w tygodniu (w niedziele). Chłopiec dzięki Pani Róży, która jako wolontariusz zajmuje się dziećmi i bawi się z nimi, zaczął pisać listy do Boga, w których poznajemy jego historię i jego wrażenia z ostatnich dni życia. Może i chłopiec nie zajmuję się sztuką epistolarną jak np. Werter, ale jak na małego chłopczyka jest bardzo mądry i zabawny ;]. Ciotka Róża jak ją nazywa Oskar podpowiada chłopcu, żeby każdy jego dzień trwał 10 lat. Chłopiec w tak szybkim czasie dorasta, zakochuje się, traci dziewczynę, wychodzi za mąż oraz powoli się starzeje. Dzięki temu pomysłowi dziecko przeżyło w tak krótkim czasie wszystko to co my będziemy przeżywali przez setkę lat ;].


Cała opowieść jest bardzo wzruszająca i pouczająca. Po raz pierwszy przeczytałam coś tego autora i mogę już powiedzieć, że nie odpuszczę innych jego książek ;] W tak, krótkiej książeczce autor umieścił wszystko co dzieje się podczas śmierci najbliżej osoby i zbliżenie się jej do Boga. Oskar to bardzo mądry chłopiec, który bardzo szybko można powiedzieć, że "dorósł". Uważam go za bardzo barwną, uczuciową i zabawną postać tej książki. Nie było chwili, w której ten chłopiec by mnie nie zaskakiwała i bardzo go polubiłam. Gdyby był starszy byłby idealnym kandydatem na męża ;] (Chyba zazdroszczę troszkę tej Peggy Blue;]).

Pani Róża to bardzo interesująca postać, którą poznajemy z kompletnie innej strony. Jest to postać bardzo zabawna i kreatywna. Spokojnie pomogła dziecku żyć tymi ostatnimi dniami i cieszyć się razem z nim z każdej chwili. Myślę, że zastąpiła Oskarowi tak na prawdę rodziców, którzy nie radzili sobie z tą sytuacją, ale również pod koniec zbliżyła ich do Oskarka. Pod koniec książki okazuje się, że ona również ma swoje tajemnice ;].

Książkę polecam wszystkim, gdyż mimo tych kilkudziesięciu stron to książka jest bardzo interesująca i odkrywa nam niesprawiedliwość jaka panuje na świecie. Nie uważam żadnej minuty, którą spędziłam nad tą książką za straconą jedyne co mi w niej przeszkadzało to to, że wątki za szybko się rozwijały i akcja skończyła się tak szybko. Zapraszam do dzielenia się wrażeniami ;]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-10-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oskar i pani Róża
9 wydań
Oskar i pani Róża
Éric-Emmanuel Schmitt
8.9/10

"Oskar i pani Róża" to wydarzenie literackie na miarę "Małego księcia". Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wie...

Komentarze
Oskar i pani Róża
9 wydań
Oskar i pani Róża
Éric-Emmanuel Schmitt
8.9/10
"Oskar i pani Róża" to wydarzenie literackie na miarę "Małego księcia". Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chętnie w wieku dojrzałym wracam do lektur, które przeczytałam jako nastolatka, bądź młoda kobieta. Za każdym razem stwierdzam, że taki powrót po latach jest niezwykle ekscytujący. Obraz danej książk...

@Jezynka @Jezynka

Oskar i pani Róża to wzruszająca powieść autorstwa Érica-Emmanuela Schmitta. Książka ta opowiada historię dwunastoletniego chłopca, Oskara, który choruje na białaczkę i spędza większość swojego czasu...

@melodie_liter @melodie_liter

Pozostałe recenzje @karolina.g

Siła trucizny
Rewelacja !!!

Wyobraźcie sobie ciemny, mokry loch, w którym jest pełno szczurów. Od progu naciera na was odór niemytych ciał, odchodów zwierząt oraz potu. Wśród tego bałaganu przebywa ...

Recenzja książki Siła trucizny
Skarb heretyka
Egipskie zagadki

Młody egiptolog, który jak się okazuje odnalazł wskazówki dotyczące miejsca ukrycia wielkiego skarbu, zostaje zamordowany w wynajętym przez siebie mieszkaniu. Jego ojciec...

Recenzja książki Skarb heretyka

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka