Pacjentka recenzja

Alicia, długo by o niej opowiadać. Malarka z Wielkiej Brytanii, piękna, melancholijna, w ślicznym domu, kochający mąż u jej boku. Czego chcieć więcej... Nawet gdy posiadamy wszystko zawsze wydarzy się coś, co jeszcze bardziej uprzedza nas w przekonaniu, ze życie nie jest kolorowe. Pewna tajemnica, którą ukazał nam A.Michaelides każdego „zwali z nóg”, każdy obleje się zimnym potem... Alicie po tragedii jaka wydarzyła się w domu przestaje mówić, ucina wszystko, odwraca się od wszystkich, nie współpracuje z nikim kto chce jej pomoc w szpitalu psychiatrycznym. Nie mówi nic, jedyne co robi to rysuje autoportret. Rysunek jest wielkim krokiem w dojściu do prawdy. Ostateczna próbę podejmuje Theo, któremu Alicie nie odmawia Współpracy, oczywiście noc przy tym nie mówiąc. Wszystko odbywa się w milczeniu. Tylko on zadaje pytania, zaczyna monotonny monolog, który za wszelka cenę chce poznać prawdę, która zna tylko ona. Pewny siebie Theo jest przekonany, ze dzięki niemu malarka zacznie mówić. Dlaczego miałoby się to udać właśnie Theo? Cóż... ma coś w sobie co sprawia, ze Alicie rysuje autoportret. Psychoterapeuta sądowy dociera do materiałów, dowodów i osób ze środowiska malarki, by dowiedzieć się jak najwiecej. Nie ważny jest dla niego perspektywa podwyżki czy awans. Dlaczego tak bardzo chce dowiedzieć się co wydarzyło się w domu malarki?!
Autor stworzył niewiarygodną historie, która zasługuje na osobny, odrębny gatunek w literaturze. Niesamowite zwroty akcji, niebanalne postacie, bogate ale i proste słownictwo przez co strony same się czytają. Wciągająca, urzekająca zagadka psychologiczna. Nawet najbardziej skupiony czytelnik zostanie wciągnięty w thriller i nawet nie będziesz wiedział kiedy książka się skończy... i powstanie pytanie: No dobra, ale co dalej?! Gdzie są kolejne strony?! Jedna z lepszych książek przy których nie nudziłam się nawet przez chwile. Podczas czytania tej książki nie ma czasu na ziewanie. Gorąco polecam, nawet jeśli nie lubisz thrillerów, ja tez nie lubiłam, ale po „Pacjentce” mam ochotę na więcej. Ty tez będziesz mieć! Gwarantuje 😊