Pan Widmowej Wyspy recenzja

Pan Widmowej Wyspy

Autor: @allizabela.99 ·1 minuta
2020-10-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W trzeciej części dowiadujemy się, że młoda bohaterka Kendra opuszcza lesisty smoczy azyl Gadziej Opoki (dla niewtajemniczonych, znajduje się on na północy stanu Montana i chroni go silny czar dekoncentrujący) i udaje się do wodnego rezerwatu smoków. Seth, oraz Paprot są uznani za zaginionych. Nad młodym bohaterem czuwa przeklęta moc- jego wspomnienia ulegają zapomnieniu, tak samo jak jego osobowość. Na pierwszych stronach właśnie jest widoczne, że sprawuje nad nim piecze Mroczny Jednorożec- Ronodin, ma na niego duży wpływ. Czy uda się Sethowi odzyskać jego własne ja i wspomnienia? Musicie się sami o tym przekonać. Czytając znalazłam wiele niesamowitych cytatów, które dają wiele do myślenia. Po raz kolejny widać jak wielka jest przyjaźń, moc przyjaźni.

– Musisz być nie lada bohaterem – stwierdziła Bethany.
– Ja nie używam tego słowa. Ale ludzie w moim otoczeniu owszem. Chyba uważają, że do mnie pasuje. – Trudno cię opisać – rzucił Tanu przez ramię.
– Pasuje do ciebie wiele słów.
Knox nie patrzył mu w oczy. Nie wiedział, że mistrz eliksirów to wszystko słyszy. Cicho odchrząknął.
– Nie poradziłbym sobie bez towarzyszy.
„Prawdziwy przyjaciel nigdy nie stanie ci na drodze, chyba że idziesz w dół.” – Arnold H. Glasgow

Na końcu znajdują się też pytania do czytelnika, co by było gdyby...do wyboru do koloru, jest ich 13, podobno pechowe.
Jeśli mam być szczera, nie do końca ta część mi się podobała, ta ilość mroku trochę mnie przytłaczała, przez co czytanie wydłużało się, wiele razy zaczynałam i odstawiałam. Brandon Mull jest znakomitym autorem i dobrze wracać czasem do lat dziecięcych, chociażby żeby przenieść się w świat magicznych stworzeń, ale jednak właśnie ta część nie przypadła mi do gustu, mam nadzieję że spodoba się innym. Czekam na następną część, a nuż zakryje te małe minusy z tej książki.
Na plus jest jak zwykle niesamowita okładka, mieniące się napisy na niej, grafika. Do każdego rozdziału jest mały rysunek. Księga ta, jest dosyć gruba, o ile pamięć mnie nie myli, jest chyba najdłuższa, nie pamiętam żeby któraś miała aż 39 rozdziałów.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pan Widmowej Wyspy
Pan Widmowej Wyspy
Brandon Mull
8.1/10
Cykl: Smocza straż, tom 3

"Baśniobór. Nowe przygody. Smocza Straż. Pan Widmowej Wyspy" to następna powieść z fascynującej serii autorstwa Brandona Mulla. Tym razem Seth wpadł w poważne tarapaty. Aktualnie nie może przywołać ż...

Komentarze
Pan Widmowej Wyspy
Pan Widmowej Wyspy
Brandon Mull
8.1/10
Cykl: Smocza straż, tom 3
"Baśniobór. Nowe przygody. Smocza Straż. Pan Widmowej Wyspy" to następna powieść z fascynującej serii autorstwa Brandona Mulla. Tym razem Seth wpadł w poważne tarapaty. Aktualnie nie może przywołać ż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zastanawialiście się kiedyś jakby to było dostać amnezji? Nie tylko nie wiecie kim jesteście, ale także nie pamiętacie swoich najbliższych, a co nawet ważniejsze, nie potraficie odróżnić dobra od zła...

@marek.wasinski.king @marek.wasinski.king

Książka " Smocza straż - Pan widmowej wyspy " - Brandon Mull Brandon po raz kolejny urzeka nas swoją niezwykłą twórczością. W trzeciej części "Smoczej straży" dowiadujemy się o walce Kendry, oraz od...

@Kraina_uslana_ksiazkami @Kraina_uslana_ksiazkami

Pozostałe recenzje @allizabela.99

Anielski puch
Anielski Puch

Cześć! Dzisiaj przychodzę z "Anielski puch". Tradycją stało się czytanie zimowych, świątecznych książek, lecz ta pozycja nie przypadła mi do gustu. Historia opowiada o ...

Recenzja książki Anielski puch
Witaj, nieznajomy
Idealna na lato

Epoka Wiktoriańska rok 1876, lato - Londyn. Młoda kobieta, pierwsza Pani doktor w całej Anglii, przeżywa liczne przygody, mniej i te bardziej niebezpieczne, staje się ta...

Recenzja książki Witaj, nieznajomy

Nowe recenzje

Agata Christie
Christie znana i nieznana
@WystukaneRe...:

Czytacie biografie, autobiografie? Mi się zdarza raz na jakiś czas, nie jest to tak, że biorę je w hurtowych ilościach....

Recenzja książki Agata Christie
Nie wszyscy chłopcy są niebiescy
Pamiętnik o inności, czyli pomocna dłoń dla zag...
@pliszka.lit...:

George Matthew Johnson, pisząc swoją autobiografie, stworzył bezpieczną przystań i comfort place dla wszystkich, którzy...

Recenzja książki Nie wszyscy chłopcy są niebiescy
Genialni. Lwowska szkoła matematyczna
Byliśmy potęgą... w matematyce
@Meszuge:

Mam pewne szczególne powody, by interesować się Stefanem Banachem, planowałem nawet o tych swoich sentymentach napisać,...

Recenzja książki Genialni. Lwowska szkoła matematyczna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl