Fabryka lalek recenzja

Pasja i miłość.

Autor: @Pani_Ka ·1 minuta
2020-02-14
Skomentuj
6 Polubień
Nie czytuję przesyconych romansem powieści obyczajowych czy erotycznych, ale miłość, która dziś odmieniana jest przez wszystkie sercowe przypadki, często jest motorem napędowym innych opowieści - radosnych i tragicznych. Zatem pomimo tego, że nie opowiem walentynkowo o typowym romansie, to chcę Was zaprosić do przeczytania idealnej na ten dzień, znakomitej "Fabryki lalek".⁣⁣
⁣⁣
Książka Elizabeth Macneal sporo mówi o uczuciach we wszystkich ich barwach i odcieniach. Bohaterka szaleje z radosnej miłości oferowanej przez wolny świat artystów. Rzeczywistość sprowadza ją jednak na ziemię i pokazuje czym zakochanie różni się od miłości bogatej w zobowiązania i odpowiedzialność.⁣⁣
Iris poznaje też miłość obsesyjną, wchodzącą w jej życie jak nieproszony gość i równie jak on natrętną, niebezpieczną.⁣⁣
⁣⁣
To także opowieść o miłościach najdoskonalszych - do siostry pozostawionej w zalanej zapachem melasy fabryce czy do innej siostry, pracującej na chleb ciałem. Do przyjaciela, małego ulicznika z sercem na dłoni, który stoi nieustannie pomiędzy strachem o bliskich a marzeniami. Wreszcie o miłości najgorętszej - o pasji, żarliwym dążeniu do doskonałości, umiłowaniu piękna, sztuki, prawdy. ⁣⁣
Chwile spędzone w wiktoriańskim Londynie to dzięki Pani Macneal czas, w którym słychać szelest sukien, czuć zapach farb i terpentyny. Gdzie zza rogu migają rude włosy modelek a zza fotela wybiega rozkoszna wombatka. Gdzie goszczą nas Prerafaelici i padają nazwiska z epoki. Gdzie spomiędzy linijek wyziera angielska klasyka, uśmiecha się Dickens i Jane Austen.⁣⁣
⁣⁣
Rzadko spotyka się tak piękne opisy, tak misternie złożone zdania za które chce się uściskać Autorkę i Annę Bańkowską, która fenomenalnie ów tekst przełożyła. Rzadko książka jest tak barwna. Niczym seria obrazów o kolorach jasnych i niebezpiecznie mrocznych. Rzadko odkładam książkę z przekonaniem, że debiut ukazuje wielki talent. Polecam. To nie jest książka idealna. Ale niewątpliwie jest wyjątkowa.⁣⁣

Pani_Ka Czyta
Dziękuję Wydawnictwu W.A.B. za egzemplarz recenzencki. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-14
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fabryka lalek
2 wydania
Fabryka lalek
Elizabeth MacNeal
6.5/10

Wciągająca, mroczna, trzymająca w napięciu aż do ostatniej strony opowieść o pasji oraz niebezpiecznej obsesji. Londyn, rok 1850. W Hyde Parku powstaje największe wesołe miasteczko, jakie miasto k...

Komentarze
Fabryka lalek
2 wydania
Fabryka lalek
Elizabeth MacNeal
6.5/10
Wciągająca, mroczna, trzymająca w napięciu aż do ostatniej strony opowieść o pasji oraz niebezpiecznej obsesji. Londyn, rok 1850. W Hyde Parku powstaje największe wesołe miasteczko, jakie miasto k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Prawdę mówiąc książka nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia, można by nawet powiedzieć, że w ogóle mi się nie spodobała. Niektóre momenty były wręcz obrzydliwe, groźne i odpychające, ale to na p...

@w.kalinowska99 @w.kalinowska99

" Fabryka lalek" Elizabeth Macneal zaintrygowała mnie swoją okładką i zachęciła opisem wydawcy:" Pełna aury niesamowitości, będąca połączeniem romansu i thrillera z kunsztownie oddanymi realiami wikt...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @Pani_Ka

Nazwij to snem
Amerykańska jawa.

To nie był czas na wielkie dzieło imigranckie. Był 1934 rok, pełen rozgardiaszu, karier i upadków, kryzysu i tego co po nim, amerykańskich przeciwstawności. Aż przyszedł...

Recenzja książki Nazwij to snem
Powrotny z Wrocławia
Fragmenty

Nieszczęścia chodzą parami a jeśli ich powodem będą pokłady kłamstwa, starych grzechów i chciwości, przetną nam drogę całe ich stada. Śmierć zagląda Annie w oczy z każd...

Recenzja książki Powrotny z Wrocławia

Nowe recenzje

Nie do wygrania
Nie do wygrania
@marcinekmirela:

„W tamtej chwili zdałem sobie sprawę, że prąd, który miał mnie ponieść, tak naprawdę mnie porwał. I że nie posiadałem n...

Recenzja książki Nie do wygrania
Ta, którą znam
Ta, którą znam
@asach1:

„ Dlaczego marzenia są najpiękniejsze wtedy, gdy się nie spełniają i pozostają tylko w sferze fantazji ? ” (str.73) ...

Recenzja książki Ta, którą znam
Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2