Pochłaniacz recenzja

Perła polskiego kryminału, czyli...

Autor: @FiolkaK ·1 minuta
2014-11-06
1 komentarz
1 Polubienie
Gdyby ktoś wcześniej spytał mnie, kim jest Katarzyna Bonda, może odpowiedziałabym "pisarką", le dopiero za którymś razem i z niepewnością w głosie.Dziś mogę już powiedzieć "pisarką", a w moim głosie będzie nie tylko pewność, ale i podziw.

Akcja "Pochłaniacza" umiejscowiona jest w Polsce, Zaczyna się pod koniec XX wieku, gdy pewni bardzo młodzi ludzie zadarli z mafią. Następnie autorka przenosi nas do czasów współczesnych.W "Igle", popularnym klubie, doszło do strzelaniny. Wynik - jedna osoba zmarła, druga przeżyła. Parę dni przed tym zdarzeniem, Sasza, profilerka szkolona za granicą, dostała zlecenie, miała za zadanie porozmawiać z pracownikami owego klubu. Zleceniodawca chciał profilu szantażysty, nękającego jednego z właścicieli lokalu.

Sasza włącza się w śledztwo, współpracuje z policją. Co się okazuje ?

Autorka nie raz i nie dwa wraca do przeszłości, by zaraz powrócić do współczesności. Pokazuje jedną chwilę z perspektywy kilku osób. Łączy wiele elementów w spójną całość: przeszłość, policja, mafia, alkohol, Sasza, "Dziewczyna z północy". Miszmasz? Skąd. Przepis na doskonałą książkę.

Sasza Załuska to postać, która bardzo przypadła mi do gustu. Nie jest idealizowana. Ma problemy, dużo przeszła, jej życie nie było kolorowe. Ale ważne, że walczy.

Jedyne, czego mi zabrakło, to nieukazanie tego, tak zresztą opiewanego w opisie, talentu profilerki. Liczyłam, że zostanie inaczej przedstawione. Że gdy będą ważyć się czyjeś losy, Sasza dostrzeże coś, czego nie umiał zobaczyć nikt inny. Wpadnie na coś szalenie odkrywczego. Zawód Załuskiej został potraktowany ogólnie, nie ma tu jego...uroku? esencji? A za tym, talentu Saszy też nie.

Bonda pisała bardzo przyjemnym, przystępnym językiem, Poza tym wspaniale przygotowała się do pisania i językowo (mafijny slang) i naukowo. Ujęła mnie tym, tak samo jak niektórymi połączeniami imion z nazwiskami. Moim faworytem jest Iza Kozak. Tym sposobem, choć książka jest poważna, trochę się pośmiałam,

Na dzień dzisiejszy Bondę podziwiam. Zakończeniem narobiła mi ogromnego smaka na kolejne części. Co prawda, na nazwanie jej królową polskiego kryminału jeszcze się nie zgodzę, ale na kandydatkę sama ją zgłoszę.

Czytajcie "Pochłaniacza"! A ja czekam z utęsknieniem na kolejną część....

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-11-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pochłaniacz
9 wydań
Pochłaniacz
Katarzyna Bonda
7.2/10

Zima 1993. Tego samego dnia, w niejasnych okolicznościach, ginie nastoletnie rodzeństwo. Oba zgony policja kwalifikuje jako tragiczne, niezależne od siebie wypadki. Wielkanoc 2013. Po siedmiu latach p...

Komentarze
@edyta.kyziol
@edyta.kyziol · ponad 3 lata temu
Dla mnie Pochłaniacz to prawdziwa perełka wśród polskich kryminałów :-)
Pochłaniacz
9 wydań
Pochłaniacz
Katarzyna Bonda
7.2/10
Zima 1993. Tego samego dnia, w niejasnych okolicznościach, ginie nastoletnie rodzeństwo. Oba zgony policja kwalifikuje jako tragiczne, niezależne od siebie wypadki. Wielkanoc 2013. Po siedmiu latach p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to moja pierwsza książka Pani Katarzyny. Przygoda z nią nie należała do udanych. Powieść należy niestety do tych, o których szybko się zapomina. Śmiem nawet twierdzić, że jest tak z całą serią. ...

@kejsikej_czyta @kejsikej_czyta

"Pochłaniacz to niepozorna biała tkanina, dzięki której można złapać przestępcę". To także tytuł rozpoczynający drugą, lecz tak naprawdę bardziej rozpoznawalną serię o profilerce Saszy Załuskiej auto...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Pozostałe recenzje @FiolkaK

Mała księżniczka
Dzieciństwo.

Dzieciństwo to wspaniały okres w życiu. Pewnie często w głowie pojawia się myśl, że miło byłoby wrócić do tych beztroskich czasów, kiedy zabawa była jedynym zajęciem, a z...

Recenzja książki Mała księżniczka
Żniwa zła
Żniwa zła

Jak to dobrze, że są na świecie jeszcze wspaniałomyślni, troskliwi ludzie! No sami zobaczcie – Cormoran Strike stracił nogę, gdy służył w wojsku. Musiał męczyć się z prot...

Recenzja książki Żniwa zła

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka