Zimowe nawiedzenie recenzja

Piekielne ogary ścigają mnie

Autor: @Mackowy ·1 minuta
2019-11-17
2 komentarze
5 Polubień
 Zimowe nawiedzenie* to książka tak inna od Letniej nocy, że ciężko powiedzieć o niej, że jest po prostu kontynuacją. To bardziej wariacja, stylistycznie i klimatycznie opowieść leżąca na drugim biegunie. Horror o normalnych sprawach - depresji, kryzysie wieku średniego, podświadomości i niewłaściwych wyborach życiowych, opowieść bardziej smutna niż straszna, bo problemy poruszane przez Simmonsa mogą dotknąć właściwie każdego mężczyznę. 
 
 O czym więc jest Zimowe nawiedzenie? O Deale'u, starszym barcie Lawrenca - tego małego z Letniej nocy, co nie bał się niczego za wyjątkiem ciemności**. Dale, profesor anglistki z uniwersytetu Missoula, wraca do Elm Heaven w 40 lat po wydarzeniach z pierwszej części żeby napisać nową książkę, bo oprócz profesury na uniwerku jest on również poczytnym pisarzem. Nie trzeba być jednak psychiatrą, aby stwierdzić, że z głową profesora nie wszystko jest w porządku.
 
 Jak pisałem na wstępie Zimowe nawiedzenie to powieść bardziej smutna niż straszna. Traktuje ona o walce z własnymi demonami i ukrytymi lękami, do tego jest to powieść z gatunku tych dziwnych, ale w jak najbardziej w pozytywnym tego słowa znaczeniu. 
 
 Muszę przyznać, że niewielu znam tak wszechstronnych i mocnych warsztatowo pisarzy jak Dan Simmons - dla mnie to król uniwersalności i Zimowe nawiedzenie utwierdziło mnie w tym przekonaniu. Książka jest świetnie napisana, pełna symboli i smaczków, Simmons nie wykłada wszystkiego kawa na ławę, trochę bawi się z czytelnikiem - wymaga odrobiny skupienia i uwagi podczas lektury, wiec nawet jeśli Letnia noc nie przypadła wam do gustu, to Zimowe nawiedzenie jest książką na tyle inną od poprzedniczki, że myślę, że warto dać jej szansę - szczególnie, że zbliża się święto duchów, może kogoś z nas dotknie własne zimowe nawiedzenie ... 
 
 * jak można nie kochać psiarza, który nadaje książkom takie tytuły? już nie mogę się doczekać "Trupiej otuchy"
 ** zakładam, że sięgacie po Zimowe nawiedzenie, po lekturze Letniej nocy. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-10-16
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zimowe nawiedzenie
Zimowe nawiedzenie
Dan Simmons
6.1/10

Przerażająca opowieść o duchach, strachu i samotności w scenerii znanego z horroru Letnia noc miasteczka Elm Haven Dale Stewart, niegdyś szanowany wykładowca i powieściopisarz, doprowadził do ruiny za...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 3 lata temu
Ja też staję się fanem Dana Simmonsa. Nie lubię horrorów, ale ta książka jest niesamowita.
× 1
@Mackowy
@Mackowy · ponad 3 lata temu
To prawda. A czytałaś pierwszą część - letnia noc?
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 3 lata temu
Nie. Myślała, że to oddzielna książka.
@Mackowy
@Mackowy · ponad 3 lata temu
Lepiej znać fakty z letniej nocy.
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 3 lata temu
Trudno, teraz już nie zmienię, jak wysłuchałam drugi tom.
@Justyna_K
@Justyna_K · około 5 lat temu
Zaczęłam czytać ale odłożyłam. Coś mi nie zagrało. Kiedyś wrócę :) 
× 1
@Mackowy
@Mackowy · około 5 lat temu
Mocno specyficzna to prawda. Ja powoli staję się psychofanem Dana Simmonsa, więc hmmm... :)
Zimowe nawiedzenie
Zimowe nawiedzenie
Dan Simmons
6.1/10
Przerażająca opowieść o duchach, strachu i samotności w scenerii znanego z horroru Letnia noc miasteczka Elm Haven Dale Stewart, niegdyś szanowany wykładowca i powieściopisarz, doprowadził do ruiny za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czytelnicy nie straciliby wiele gdyby ta książka w ogóle nie ujrzała światła dziennego. Po jej lekturze z głowy nie mogą wyjść mi słowa jednego z utworów Republiki, które brzmiały "Nie traktuję cię j...

@Jezynka @Jezynka

„Samotność to zagrożenie dla działającego umysłu. Musimy mieć wokół siebie osoby, które myślą i mówią. Kiedy przez długi czas jesteśmy samotni, zaludniamy tę pustkę upiorami”. Po ostatnim ...

@aniabruchal89 @aniabruchal89

Pozostałe recenzje @Mackowy

Miasto w gruzach
Ballada o dobrym gangsterze.

W podziękowaniach autor wyraża wdzięczność jednemu ze swoich dawnych nauczycieli za to, że nauczył go posługiwać się prostymi zdaniami oznajmującymi i ja się do tych wyr...

Recenzja książki Miasto w gruzach
Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści
Zagubione i odnalezione opowieści

Z podejrzliwością podchodzę do tekstów magicznie odnalezionych i wydanych po śmierci autorów, bo zazwyczaj to nie przypadek sprawił, że owe rękopisy leżały zapomniane w ...

Recenzja książki Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało