Srebrna łyżeczka recenzja

Piękna i poruszająca historia...

Autor: @anna_janik1906 ·2 minuty
2021-09-03
Skomentuj
1 Polubienie
Dzisiaj opowiem Wam o książce, którą ostatnio przeczytałam. O pięknej powieści, która skradła moje serce.

"Srebrna łyżeczka" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Magdaleny Witkiewicz i z pewnością nie ostatnie! Co prawda czytałam wcześniej krótkie opowiadania autorki, ale całej powieści nie miałam okazji przeczytać, aż do teraz.

Przyznam, że nie spodziewałam się tak pięknej i wzruszającej historii...

Ale od początku...

Głównymi bohaterami powieści są Lidia i Konrad. To z ich perspektywy poznajemy wydarzenia rozgrywające się w powieści. Pod koniec dołącza do nich Pani Irenka, ale o tym za chwilę.

Główną bohaterkę poznajemy w momencie, kiedy ma już swoją dobrze prosperującą firmę sprzątającą i pewnego dnia otrzymuje list. Zwykly list, który jak się później okazało miał ogromny wpływ na jej życie. Kolejne wydarzenia opisują już historię od początku, od dzieciństwa Lidii.

Lidia nie miała łatwego dzieciństwa. Wychowywała się bez ojca, który dość wcześnie zmarł, poza tym nie mieszkał z nimi. Po jego śmierci matka dziewczyny załamała się. Zaczęła pić. Lidia szybko musiała dorosnąć, zaopiekować się domem i matką. Właściwie nie miała prawdziwego, beztroskiego dzieciństwa. Nie miała łatwo.

Pewnego dnia, gdy wracała do domu z pomysłem na sukienkę studniówkową, zobaczyła pod domem karetkę. Okazało się, że matka miała udar.

Jednym z lekarzy karetki był Konrad, który obiecał szybko poinformować Lidię o stanie matki. Konrad i Lidia szybko zaprzyjaźniają się, pojawia się między nimi uczucie, miłość. Czy jednak spotkali się w odpowiednim momencie swojego życia? Czy będzie dane im być razem? Ile miłość jest wstanie przetrwać? Czy szczęście jest im pisane?

W powieści pojawia się również Pani Irenka, kobieta, która napisała do Lidii tajemniczy list i która miała ogromny wpływ na jej życie. Lidia bardzo zżyła się ze starszą panią. Kim jest tajemnicza staruszka? Jakie tajemnice ukrywa? Dlaczego chce przepisać Lidii mieszkanie w spadku? Jaka jest historia srebrnej łyżeczki z wygrawerowanym "L"?

"Srebrna łyżeczka" to piękna i poruszająca powieść, w której znajdziemy wiele życiowych cytatów. To opowieść o sile miłości, dorastaniu, popełnianiu błędów, przyjaźni, traumach z przeszłości, a także pełna przemyśleń. Zdecydowanie ta książka bardzo podobała mi się. Czytało mi się ją bardzo przyjemnie. Spodobał mi się styl autorki, a także fabuła powieści. Bardzo polecam Wam ją przeczytać! Myślę, że nie pożałujecie! 🙂

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Srebrna łyżeczka
Srebrna łyżeczka
Magdalena Witkiewicz
7.8/10

ŻYCIE JEST PEŁNE NIESPODZIANEK I ZWROTÓW AKCJI. MUSIMY TYLKO W TO UWIERZYĆ. Technika Kintsugi, sztuka naprawy porcelany, przypomina nam o tym, jak bardzo krucha jest miłość. Ale jeżeli bardzo się ...

Komentarze
Srebrna łyżeczka
Srebrna łyżeczka
Magdalena Witkiewicz
7.8/10
ŻYCIE JEST PEŁNE NIESPODZIANEK I ZWROTÓW AKCJI. MUSIMY TYLKO W TO UWIERZYĆ. Technika Kintsugi, sztuka naprawy porcelany, przypomina nam o tym, jak bardzo krucha jest miłość. Ale jeżeli bardzo się ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hejka #moliki 🙋🏽‍♀️ Dziś chciałabym opowiedzieć Wam co nieco o książce Magdaleny Witkiewicz, która niestety mnie rozczarowała. 🥺🙈 Zacznę od tego, iż przygodę z powieściami Pani Magdy zaczęłam o...

@caly_swiat_patrzy @caly_swiat_patrzy

Zaczytuje się książkami pani Witkiewicz już od dawna. Owszem, mam jeszcze kilka jej pozycji do nadrobienia i z pewnością je przeczytam. Za każdym razem zanurzam się w świecie emocji oraz trudnych his...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @anna_janik1906

Anioł z Warszawy
Powieść o kobiecie, która inspiruje...

"Drzwi się otworzyły. Dziesięć kroków. Dwadzieścia. Pierwszy róg, drugi. Udało się. Światło poranka kładło się złotym jedwabiem na bruku. Był 1 czerwca 1942 roku. Niemow...

Recenzja książki Anioł z Warszawy
Spragnieni, by trwać
Książka, ktorą warto przeczytać

Poprzednie książki Anny Szafrańskiej "Spragnieni by kochać" oraz "Spragnieni by żyć" bardzo, bardzo podobały mi się! Dlatego też nie mogłam doczekać się ostatniej częśc...

Recenzja książki Spragnieni, by trwać

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka