Aniela recenzja

Piękna i smutna opowieść o kobietach polskiej wsi

Autor: @Justyna_K ·1 minuta
2019-10-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i jestem zachwycona. Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy serii "Matki i córki".

"Aniela" to pełna emocji opowieść, szczera i prawdziwa do bólu, smutna a jednocześnie posiadająca w sobie piękno. Autoka doskonale oddała realia życia na wsi przed wojną jak i zaraz po jej zakończeniu. I chociaż wojenna zawierucha oszczędziła naszych bohaterów, pozwoliła im spokojnie przetrwać piekło wojny, to rok 45 wystawił rachunek za ten spokój i zebrał okrutne żniwo niosąc ze sobą tylko ból, zniszczenie i okrucienstwo.

Jak napisałam wcześniej powieść jest wprost przepełniona emocjami. Dzieje się wiele, życie nie rozpieszcza i nie oszczędza naszych bohaterów, których polubiłam bardzo już od pierwszych stron. Wiele razy łzy cisnęły mi się do oczu, czułam je tuż pod powiekami. Dla mnie jest to ogrmony atut tej książki. W sposób prosty i niewyszukany autorka gra na naszych uczuciach. Kolejnym ogromnym plusem jest język powieści. Czytając mamy wrażenie jakbyśmy przebywali na polskiej wsi z początku XXw. Wiejska gwara w połączeniu z fantastycznym przedstawieniem obyczajów, wierzeń jakie wtedy panowały to swoista wisienka na torcie. W pewnym momencie pojawił się w powieści biały piesek i fakt ten złamał mi serducho. Musicie sami o tym przeczytać. Dowiedziałam się wiele o tradycjach, jak wyglądały pogrzeby, jak urządzano wesela, jak znajdowano kandydatów na męża. Serce mi się kroiło nad losem kobiet. Musiały tyle udźwignąć na swych barkach.

"Aniela" to odarta z lukru, ubrana jedynie w nagą prawdę, piękna i smutna opowieść o kobietach polskiej wsi z pierwszej połowy XXw. Widać, że autorka wołożyła w napisanie tej powieści bardzo dużo pracy. Książkę czyta się rewelacyjnie, dosłownie płyniemy przez historię życia najpierw Franciszki potem jej córki Anieli. Ale nie jest to łagodna podróż, nasza łódź kołysze się mocno gnana falą ogromnego smutku, bólu i niełatwego pogodzenia się z losem. Jednym słowem jest to piękna, taka słodko-gorzka opowieść, chwyatjąca za serce i porywająca czytelnika w swoje objęcia, z których to objęć trudno jest się wsywobodzić. Polecam :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-10-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Aniela
Aniela
Izabela M. Krasińska
8.1/10
Cykl: Matki i córki, tom 1

Poruszająca opowieść o ludzkich losach Aniela miała trudne dzieciństwo i nie zaznała wiele miłości. Tuż przed wybuchem wojny spotyka Adama, z którym decyduje się związać swoją przyszłość. Razem p...

Komentarze
Aniela
Aniela
Izabela M. Krasińska
8.1/10
Cykl: Matki i córki, tom 1
Poruszająca opowieść o ludzkich losach Aniela miała trudne dzieciństwo i nie zaznała wiele miłości. Tuż przed wybuchem wojny spotyka Adama, z którym decyduje się związać swoją przyszłość. Razem p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziecko wychowujące się na polskiej wsi na początku XX wieku nie miało lekkiego życia, szczególnie gdy nikt go nie chciał. Niełatwe dzieciństwo Anieli otwiera sagę rodzinną Matki i córki Izabeli M. K...

@Sylwia.B @Sylwia.B

No to rozpoczynamy od chwili gdy Franciszka - początkowo myślimy główna bohaterka jest młodziutką dziewczyną, która pracuje i mieszka we dworze, jako służąca. Jest koniec I wojny światowej lub tuz po...

@agulkag @agulkag

Pozostałe recenzje @Justyna_K

Dom Lalek
Dom lalek...

Jestem świeżo po zakończeniu lektury i mam skrajnie mieszane uczucia. Zakończenie totalnie od czapy ale w związku z przebiegiem fabuły dość adekwatne mimo wszystko. Prze...

Recenzja książki Dom Lalek
Nazajutrz cię odnajdę
"Nazajutrz Cię odnajdę"

Moja przygoda z serią "Za zakrętem" dobiegła końca. Nie wiem czemu ale część drugą i trzecią odebrałam bardziej pozytywnie niż część pierwszą. Ogólnie uważam, że to bard...

Recenzja książki Nazajutrz cię odnajdę

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka