Nocna strona natury albo duchy, widma i zjawy recenzja

Czy to tylko zły sen...?? Nie boję się tej nocy.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @spirit ·4 minuty
2023-04-18
1 komentarz
9 Polubień
„Niniejsza książka ma na celu wzbudzić w czytelniku podejrzenie, że nie jesteśmy aż tak mądrzy, jak nam się wydaje, i że być może warto nieco uważniej przyjrzeć się relacjom, które w istocie mogą mieć dla nas większe znaczenie niż wszystkie te rozliczne kwestie, prywatne i publiczne, jakimi zajmujemy się na co dzień”

Z olbrzymim podekscytowaniem czekałam na książkę Catherine Crowe „Nocna strona natury”, bo tak samo jak moja angielska imienniczka mam prawdziwego fioła na punkcie zjawisk nadprzyrodzonych i roztrząsania wszelakich przypadków paranormalnych, jakie intrygują swą mrocznością i niewytłumaczalną niedorzecznością. Nie mogłam się doczekać tego, co autorka ma do przekazania oraz w jaki sposób to zrobi, by jeszcze bardziej zainteresować mnie tematem jaki i tak kręci mnie już połowę mojego życia. Czy się jej to udało?

„Wielu z nas żyje tylko dla tego świata i prawie w ogóle nie myśli o następnym. Jesteśmy zbyt zajęci przyjemnościami lub pracą, by poświęcić choćby odrobinę czasu tematowi, o którym mamy bardzo mgliste pojęcie –tak mgliste, że największym nawet wysiłkiem wyobraźni nie jesteśmy w stanie go objąć. Kiedy zaś umieramy, zwykle nie możemy zrobić nic więcej, niż pogodzić się z losem i poddać nieukninionemu”

Ciężko jest w całym życiowym rytmie i pędzie oderwać się od realności i próbować zrozumieć jakieś dziwne przypadki wydarzające się w życiu. No właśnie, czy aby na pewno „przypadki”? Może to są jakieś większe siły, a może nawet… duchy? Niejeden to pewnie wyśmieje i będzie to jego sprawa, ale jak mówi sama Crowe, a ja zgadzam się z nią w stu procentach „pospolite niedowiarstwo jest znacznie bardziej godne pogardy niż pospolita łatwowierność”

Swoją książkę Catherine podzieliła na bardzo ciekawe rozdziały (Jest ich aż 18), poruszając wiele interesujących i intrygujących tematów takie jakie: Sny- często prorocze czy posiadające akcenty jasnowidzenia. Nawiązuje też do mrocznych przeczuć, ostrzeżeń, nawiedzonych domów, a także wspomina zjawy, widma czy niespokojne duchy… Prawdziwa gratka dla osób, gotowych na przygodę w świecie jaki wykracza poza wszelkie rozumowanie i zupełnie innym niż ten do którego przywykliśmy w swej przewidywalnej rzeczywistości.

Podoba mi się ten nienarzucający styl autorki, która nie zmusza do wiary w jej poglądy, ale w bardzo przekonujący sposób tak doskonale ta kobieta opowiada niesamowite historie podkreślając za każdym razem ich wielką autentyczność, często udokumentowaną i potwierdzoną przez świadków czy dowody na piśmie, że naprawdę ciężko w to nie wierzyć i klasyfikować do kategorii urojeń. W każdym rozdziale jest wysyp mocnych opowieści, które mogą przyprawiać o dreszcze. Nie jest to jednak typowa książka fantastyczna, wydumana czy ani tyle rozrywkowa. O nie, nie.
Crowe odnosi się również do nauki sięgając po wierzenia starożytne, po wizje pogańskie aż biblijne tezy; łącząc skrajne różnorodności i wszechstronnie dochodząc do niezaprzeczalnych dowodów, że jest jakaś nadprzyrodzona siła, energia i inny świat przenikający do tego nam znanego.
To opowieści przeplecione bardzo wnikliwymi reportażami w jakich można wyczuć dodatkowo poważny ton jak na literaturę faktu przystało. To sprawia, że „Nocna strona natury” jest książką z jakiej nie można kpić i robić sobie żartów. Panuje głęboka autentyczność w niezaprzeczalnie mrocznym klimacie. Co ciekawe, tak się zastanawiam, że już wiele lat minęło od jej napisania i często to co w niej zostało zawarte spotykało prapraprzodków, a nieustannie po tylu latach… nadal może spotykać i nas. Tamte niedorzeczności i zjawy są i dzisiaj. Są też takie same wątpliwości w istnienie takich paranormalnych zjawisk.
Jak to możliwe, że w tym nowoczesnym świecie gdzie na wszystko jest już niemal wytłumaczenie, zdarzają się takie niepojęte rzeczy i sytuacje jakie ciężko ogarnąć rozumem. Dlaczego nawiedzone domy stoją puste, bo wciąż w nich tajemniczo straszy? Dlaczego największy sceptyk ucieka, bo przekonuje się, że to nie pęknięta rura pod domem robi hałas? Ciekawe…

Cenię sobie tę książkę bardzo. Cenię sobie cały ten temat. Bardzo delikatny, choć niewiarygodnie mocny w swej treści i przykładach w jakie nie śmiem wątpić i ich bagatelizować. Może gdybym sama nie doświadczała nigdy czegoś podobnego na sobie, nie poczułabym tej książki tak mocno z takim przekonaniem co do jej wiarygodności w trudne do pojęcia zjawiska, ale doświadczałam kilka razy w życiu mocnych nadprzyrodzonych mocy i wiem, że jak najbardziej istnieją. Zwłaszcza temat jasnowidzenia w snach i więzi poza światami jest mi wyjątkowo bliski, a tak poza tym to wiecie… i tak mi nikt nie wierzy ;) Pociesza mnie jednak jedno stwierdzenie:

„Są na niebie i ziemi rzeczy, o których nie śniło się filozofom…”

Spróbujesz podjąć to wyzwanie i zapoznać się z „Nocną stroną natury”?
Nie będzie ciemno i strasznie. Obiecuję...

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-18
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nocna strona natury albo duchy, widma i zjawy
2 wydania
Nocna strona natury albo duchy, widma i zjawy
Catherine Crowe
5.9/10

Niezwykła antologia o zjawiskach nadprzyrodzonych i mistycznej stronie naszego świata Duchy wszelkiego rodzaju, tajemnicze sny przepowiadające przyszłość, upiory, sobowtóry i nawiedzone domy – ksi...

Komentarze
@Booka
@Booka · około rok temu
Aż mi się przypomniały opowieści o opuszczonych domach, w których straszy, które to opowiadało się w dzieciństwie o zmroku...



@spirit
@spirit · około rok temu
coś w tym jest... ten temat "strasznych domów" to tylko kropla w morzu całego mroku jaki kryje "Nocna strona natury" ;)
× 1
Nocna strona natury albo duchy, widma i zjawy
2 wydania
Nocna strona natury albo duchy, widma i zjawy
Catherine Crowe
5.9/10
Niezwykła antologia o zjawiskach nadprzyrodzonych i mistycznej stronie naszego świata Duchy wszelkiego rodzaju, tajemnicze sny przepowiadające przyszłość, upiory, sobowtóry i nawiedzone domy – ksi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka Nocna strona natury albo duchy, widma i zjawy napisana przez Catherine Crowe została zakwalifikowana jako horror, co moim zdaniem jest zupełną pomyłką. Uważam, że powinna być zakwalifikowana ...

@AgaCeee @AgaCeee

„Nocna strona natury albo duchy, widma i zjawy” Catherine Crowe to publikacja na swój sposób wyjątkowa. Po raz pierwszy ukazała się drukiem w 1848 roku, a autorka podeszła do stworzenia tej antologii...

@Katarzyna_Wasowicz @Katarzyna_Wasowicz

Pozostałe recenzje @spirit

Lęk. Jak pokonać potwora
Ugryź potwora, który cię zjada i nie lękaj się.

Śmiem twierdzić już na samym początku, że ta książka jest dla wszystkich. Kto z nas bowiem nie poznał takiego potwora jakim jest lęk? Nie ma się co dziwić że brzmi to st...

Recenzja książki Lęk. Jak pokonać potwora
Twierdza Chiny
Made in China

Za Chiny nie spodziewałam się po sobie tego, że coś mnie skusi żeby o Chinach czytać i zainteresować się nimi. Właściwie to nie coś, a ktoś. Pan Leszek Ślazyk swoją „Tw...

Recenzja książki Twierdza Chiny

Nowe recenzje

Nasz Świdermajer
***
@apo:

Czy macie miejsce, które łączy Waszą rodzinę? Miejsce, które spaja pokolenia? Przestrzeń, gdy o niej pomyślisz, wywołuj...

Recenzja książki Nasz Świdermajer
Love, Theoretically
Mimo podobieństw, rewelacja!
@maitiri_boo...:

"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do ...

Recenzja książki Love, Theoretically
Ulotny zapach czereśni
Piękna i poruszająca serca powieść.
@anettaros.74:

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnien...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl