Nowe oblicze Greya recenzja

Po raz trzeci i ostatni

Autor: @xrosemarie ·2 minuty
2013-05-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zazwyczaj kiedy kończę przygodę z jakąkolwiek serią towarzyszy mi żal. Jak to, tak szybko? Z trylogią "Pięćdziesięciu twarzy Greya" pożegnałam się z wielką przyjemnością. Zakończyłam ją, nie mam jakichś głębszych refleksji na jej temat, bo i książka na nie nie zasługuje. Ale o tym później.
Najpierw parę słów o książce. Studentkę literatury, nieśmiałą i zagubioną Anastasię Steele połączyło uczucie z bogatym przedsiębiorcą Christianem Greyem. Wydawało się, że są między nimi różnice nie do przełknięcia, bowiem Ana pragnęła prawdziwego związku "z kwiatuszkami i serduszkami", a Christian postanowił jej to dawać, a przynajmniej tyle, ile mógł z obawy, że ją straci. Wydawało się, że po zaręczynach wszyscy będą żyć długo i szczęśliwie, nic bardziej mylnego!
Jeśli ktoś sądzi, że ostatnia część jest inna od poprzednich, cóż... to się wyraźnie rozczaruje. W każdym razie ja postanowiłam przebrnąć przez te 25 rozdziałów, jako, że już miałam książkę pod ręką.
O ile to możliwe, Ana i Christian coraz bardziej doprowadzali mnie do szału. Miałam już dość ciągłego wysłuchiwania "kocham cię", kto by pomyślał, że w NAPRAWDĘ krótkim czasie zrodzi się między nimi takie uczucie? Przecież to książka, a tam wszystko jest możliwe, ale po kolei.
W "Nowym obliczu Greya" nadal brakuje tego, co w poprzednich: napięcia i akcji. W trzeciej części seks Any i Christiana poprzetykany jest zemstą Jacka Hyde'a. Tak jakby autorka wcisnęła go tam, po to, aby "był". Brakowało temu wątkowi polotu. Zwyczajnie nie wyszedł.
Wewnętrzna bogini Any nadal jest - jakby ktoś się łudził, że zniknie... Christian nadal kontroluję Anę (kto by pomyślał, że zwykłe wyjście na drinka z przyjaciółką może tak wkurzyć Szarego?). Napięcie buduje się stopniowo, w tej serii tego zabrakło, ale zresztą nie tylko tego. Dosłownie 5 ostatnich rozdziałów jest momentem kulminacyjnym, a ostateczne starcie trwa dwa zdania, po to, aby autorka szybciej mogła pojednać Anę i Christiana.
Odnoszę wrażenie, że E.L James nie potrzebuje innych bohaterów, oprócz dwóch głównych. Bardzo mało było postaci drugoplanowych i nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby Anie i Christanowi nic nie brakowało (a brakuje wiele).
Wspomnę jeszcze o tym, że na końcu książki mamy punkt widzenia Christiana, który jak dla mnie nic nie wniósł.
Skończyłam trylogię "Pięćdziesiąt twarzy Greya" ze szczęściem, że w końcu kończę przygodę z tą serią. Pewnie niektórym wydaje się, że jest to książka warta polecenia, ale ja ostatecznie mówię: nie! Dałam jej szansę, bo sądziłam, że coś się zmieni, może na lepsze, ale czekałam, czekałam, a zmian nie było. Jednak pewnie dużo czytelników samych będzie chciało się przekonać, czy jest to seria warta uwagi, więc proszę bardzo.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-05-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nowe oblicze Greya
5 wydań
Nowe oblicze Greya
E.L. James
6.6/10

TRZECI TOM NAJLEPIEJ SPRZEDAJĄCEJ SIĘ TRYLOGII OSTATNIEJ DEKADY, TRYLOGII, KTÓRA ROZPĘTAŁA ŚWIATOWE SZALEŃSTWO! Ich przypadkowe spotkanie dało początek fali namiętności, która z czasem wcale nie osłab...

Komentarze
Nowe oblicze Greya
5 wydań
Nowe oblicze Greya
E.L. James
6.6/10
TRZECI TOM NAJLEPIEJ SPRZEDAJĄCEJ SIĘ TRYLOGII OSTATNIEJ DEKADY, TRYLOGII, KTÓRA ROZPĘTAŁA ŚWIATOWE SZALEŃSTWO! Ich przypadkowe spotkanie dało początek fali namiętności, która z czasem wcale nie osłab...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przypadkowe spotkanie nieśmiałej i niezdarnej studentki Anastasii oraz bogatego i przystojnego biznesmena dało początek fali namiętności, która z czasem wcale nie osłabła. Jednak wspólne życie okazało...

@Kasandra98 @Kasandra98

"(…) kocham także Christiana megalomana i kontrolującego Christiana, Christiana sekseksperta, perwersyjnego Christiana, romantycznego Christiana, nieśmiałego Christiana… lista nie ma końca". Nadsze...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @xrosemarie

Kuracja Samobójców. Program tom 2
Kontynuacja niesamowitej "Plagi samobojców"

Do tej pory pamiętam, jak bardzo byłam pod wrażeniem, gdy skończyłam czytać "Program samobójców". To pierwszy tom otwierający serię Program autorstwa Suzanne Young. To, c...

Recenzja książki Kuracja Samobójców. Program tom 2
Dziewczyna z pociągu
Nie mogłam się oderwać!

Codziennie, każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Ty jej nie widzisz, ale ona widzi Ciebie. Codziennie zatrzymuje się w tym samym miejscu, przed szeregiem ...

Recenzja książki Dziewczyna z pociągu

Nowe recenzje

Ostatni azyl
Wyścig o skarby
@jorja:

Dzięki pisarzom takim jak Vincent Severski czy Robert Ludlum bardzo polubiłam się z literaturą szpiegowską. Sensacja po...

Recenzja książki Ostatni azyl
Impuls
Impuls.
@Malwi:

"Impuls" to poruszająca opowieść o sile matczynej miłości, wytrwałości i walce z własnymi demonami. Jolanta Żuber prowa...

Recenzja książki Impuls
Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
© 2007 - 2024 nakanapie.pl