Skandalista Wojaczek recenzja

Poeta krwi, spermy i śmierci

Autor: @Meszuge ·2 minuty
2020-07-28
Skomentuj
2 Polubienia
Mówi się, że to polski Rimbaud i na pewno coś w tym jest. Wiele elementów biografii obu poetów jest zadziwiająco zbieżnych, także w odniesieniu do samej twórczości: „Sezon w piekle” – Rimbaud, „Sezon” – Wojaczek. „Bal wisielców” – Rimbaud, „Powieszony” – Wojaczek. „Modlitwa wieczorna” – Rimbaud”, „Modlitwa bohaterów” – Wojaczek. I tak dalej, i tak dalej. Są jednak i znaczące różnice. Swój najlepszy wiersz, "Le bateau ivre", "Statek pijany", Arthur Rimbaud napisał w wieku lat siedemnastu, był homoseksualistą, w pewnym momencie porzucił poezję i zajął się przemytem broni i ponoć handlem niewolnikami.

Czy Wojaczek świadomie naśladował Rimbauda? Kto wie? Ja wolę określenie – twórcza inspiracja. Zwłaszcza że kiedy porównuje się Wojaczka i Hłaskę, a także kilku innych „wielkich” z tamtego okresu, choćby najlepszego przedstawiciela poezji lingwistycznej, Tymoteusza Karpowicza, to też ujawniają się zbieżności.

Jaki naprawdę był Rafał Wojaczek? Z tej mieszaniny błazeństwa i grozy, dramatu i groteski, jakim było życie poety, Srokowski stara się utworzyć odpowiedź na to pytanie i robi to całkiem udatnie – na tyle, na ile to możliwe. W końcu w aktach Ossolineum nadal znaleźć można dokumenty, w których niedwuznacznie stwierdza się u Wojaczka chorobę psychiczną. To jednak nigdy chyba nie budziło wątpliwości – próby samobójcze (z tą udaną w nocy z 10 na 11 maja 1971 we Wrocławiu), dziesiątki albo setki samookaleczeń, manifestacyjna konsumpcja spirytusu salicylowego raczej nie znamionują człowieka psychicznie zdrowego w najprostszym znaczeniu tego słowa. Czy jednak faktycznie był schizofrenikiem? To już inna sprawa. A jeśli nawet, to czy schizofrenicy nie są w stanie tworzyć poezji?

Za trzy rzeczy cenię Srokowskiego i jego „Skandalistę Wojaczka”:
1. Potrafił powiązać, odnieść i porównać życie i poezję Wojaczka z innymi twórcami - nie tylko poetami.
2. Zdobył wspomnienia o Wojaczku różnych ludzi, którzy go znali lub się z nim w jakiś sposób zetknęli.
3. Potrafił osadzić Wojaczka w cudownie opisanym czasie i miejscu. Lata sześćdziesiąte i częściowo siedemdziesiąte we Wrocławiu to czas niezwykły. Kresowe korzenie środowiska inteligenckiego (Lwowska Szkoła Matematyczna Hugona Steinhausa), Teatr Laboratorium Grotowskiego (następca opolskiego Teatru 13 Rzędów), Picasso, Tomaszewski, Karpowicz, Has, Młodnicki, Cybulski, Kawalerowicz, Polański, Kieślowski, Munk i wielu innych - stworzyli tam klimat, atmosferę, która nie powtórzyła się już w Polsce nigdy i nigdzie.

I na jedno tylko pytanie nie potrafię jeszcze znaleźć odpowiedzi. Czy poezje Wojaczka byłyby tym, czym są, gdyby nie prowokacje, skandale, pijaństwo, awantury i samobójstwo autora?

Biografia warta uwagi!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skandalista Wojaczek
Skandalista Wojaczek
Stanisław Srokowski
7.8/10

W połowie lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku pojawił się we Wrocławiu nikomu nieznany młody poeta z Mikołowa, który swoim debiutem wstrząsnął polską sceną literacką. Spowodował wiele skandali i n...

Komentarze
Skandalista Wojaczek
Skandalista Wojaczek
Stanisław Srokowski
7.8/10
W połowie lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku pojawił się we Wrocławiu nikomu nieznany młody poeta z Mikołowa, który swoim debiutem wstrząsnął polską sceną literacką. Spowodował wiele skandali i n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Meszuge

Kairos
Tragiczne losy Górnego Śląska

Musiałem przeczytać nieco ponad dwa tomy siembiedowej trylogii, żeby znaleźć właściwe określenie na jego warsztat. Jeśli Nikifor Krynicki był przedstawicielem prymitywiz...

Recenzja książki Kairos
Rondo
Złoty róg rozmieniony na drobne

Książka bardzo dobrze wydana. Solidna, twarda oprawa, czytelna i nie za mała czcionka, przyzwoitej jakości reprodukcje zdjęć – a to ważne, zważywszy na fakt, że fotograf...

Recenzja książki Rondo

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie