Polowanie na psy recenzja

Komisarz Marcin Zakrzewski i aspirant Karina Buczko przyjechali na miejsce zdarzenia. Na parkingu znajdowało się już kilkunastu mundurowych, którzy sądząc po minach, zobaczyli coś, co wstrząsnęło nimi do głębi. Zakrzewski ruszył za Buczko, która głośno przełknęła ślinę. Dwóch jego ludzi leżało w kałuży krwi z ranami po kulach. Zabójstwo dwóch policjantów, którzy z zimną krwią zostali zastrzeleni, będzie sprawą, która po pierwsze wstrząśnie opinią publiczną, a po drugie każdy policjant w kraju będzie w nią zaangażowany. Muszą pomścić swoich ludzi i nie dopuścić do tego, by oprawcy uszło to na sucho.

Prokurator Ireneusz Paleczny w przyspieszonym trybie przybył na miejsce.

Nie było czasu do stracenia na czcze gadanie, ani na spotkania w celu omawiania śledztwa. Zakrzewski zagrał ostro i liczył, że nowy prokurator się z nim zgodzi. Muszą znaleźć jakieś poszlaki i ukierunkować śledztwo, a to wymagało czasu i precyzji. Gdy ekipa techników zabrała się do pracy, policjanci w milczeniu przyglądali się ich poczynaniom. W pewnym momencie szefowa ekipy skinęła na Zakrzewskiego. Pokazała palcem, gdzie powinien spojrzeć. Na karoserii samochodu był krwawy rozbryzg, który z pewnością został z modyfikowany przez sprawcę, ponieważ można było się dopatrzeć, że układa się w swoisty ciąg cyfr: 8-12-1981

8 Grudnia 1981 roku.

Kapitan Milicji Obywatelskiej Marek Piekło, został przywrócony do służby i wezwany w trybie pilnym. Podwójne morderstwo pierwszego sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Jana Janickiego i jego żony, to sprawiło, że władza pozwoliła mu wrócić w szeregi milicji. Zmasakrowane ofiary, miały szereg ran kłutych zadanych nożem, a ich krew była wszędzie. Natychmiast zapadła decyzja o zachowaniu całkowitej tajemnicy dotyczącej zarówno sprawy, jak i ofiar.

Data znajdująca się na radiowozie sugerowała, że obie te sprawy są w jakiś sposób ze sobą powiązane, ale jak? Czy śledczym uda się dojść do prawdy i ująć przestępcę?

Nowa książka Mieczysława Gorzki to ekscytujący kryminał, którego teraźniejsza fabuła, przeplata się z retrospekcjami sprzed ponad trzydziestu laty.

Autor w znakomity sposób przenosić nas w czasy Stanu Wojennego i ukazuje, w jaki sposób wtedy prowadzono dochodzenia.

Cała fabuła skupia się na śledztwie, które sprawia wrażenie wyjątkowo trudnego, a jego powiązanie z przeszłością dodatkowo utrudnia dotarcie do prawdy.

Charakterystyczni bohaterowie, każdy obdarzony jakąś interesującą cechą, to znak szczególny autora.

Jest to pierwszy tom nowego cyklu, który zapewne zdobędzie całą rzeszę fanów.

Gorąco polecam!

#bukowylas

#mieczyslawgorzka

#polowanienapsy

#renibook