Nazywam się Czogori recenzja

POWIEŚĆ (NIE)WIATROODPORNA

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Fredkowski ·1 minuta
2022-04-05
5 komentarzy
27 Polubień
Czytałem "Prince Polonia" i nie podobało mi się. Przeczytałem "Nazywam się Czogori" i w tym wypadku również nie zostałem należycie ukontentowany. Max Cegielski jest w jakiś dziwaczny sposób przyciągany przez klimaty retro na azjatycką nutę. Szkoda tylko, że nie potrafi tego przekuć na dobrą prozę.

Zarówno w jednej książce jak i w drugiej znajdziemy wielką przygodę, poznamy Polaków w obcym kraju, poczujemy jego mistyczno-polityczne nastroje. Tym razem zajrzymy do Karakorum, które staje się podstawowym miejscem akcji. To wszystko aż się prosi o kawałek niezłej powieści, lecz Cegielski nie dał rady posklejać tego do kupy. Poszczególne wątki zdają się przypadkowe, a wola autora zamiast na dobrym warsztacie i storytellingu skupia się na poszukiwaniu jakiejś tam głębi. W rezultacie, koledzy/koleżanki, powstała struktura, która może się rozsypać pod naporem wiatru. Lepiej na nią nie wchodzić...

Sytuacji nie polepsza dość pokraczna tendencja do kombinatoryki. Cegielski wymyśla cuda na kiju, żeby jakoś uatrakcyjnić swoją książkę. Efekty nadprzyrodzone na przykład. Albo te nachalne wtrącenia dla miłośników himalaizmu, żeby było wiadomo, że autor jest jednym z nich. Że wie, o co w tym całym himalaizmie chodzi. Tworzenie tej fasady było chyba dla niego ważniejsze niż cała reszta powieści.

Czyżby Max Cegielski był zatem literackim wannabe, który został wydany wyłącznie ze względu na swoją popularność? Z mojego punktu siedzenia tak to właśnie wygląda. Jakbym miał użyć jednego słowa, to bym powiedział, że "Nazywam się Czogori" jest przede wszystkim wymuszone. To powieść napisana jakby na siłę, żeby mieć kolejny tytuł na koncie, żeby podpisać egzemplarze, żeby wreszcie zostać pisarzem, takim prawdziwym, takim wiecie, przez duże "P" Niestety, te szczyty nie dla Maxa.

Nie znaczy to, że "Nazywam się Czogori" jest pozbawione wartości. Tak naprawdę sporo ciekawych rzeczy zostało zawartych w tej książce, lecz dominuje przy niej wrażenie, to wielkie niczym sam Everest poczucie źle wykorzystanego potencjału. Po prostu ktoś inny napisałby to lepiej i tyle. Tak myślę. Przyznaję się do winy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-05
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nazywam się Czogori
Nazywam się Czogori
Max Cegielski
5.7/10

Powieść o tym, o czym milczą książki himalaistów. Drugi najwyższy szczyt świata w lokalnym języku określany jest jako Czogori – Duża Góra, a nie K2, jak nazwali go Anglicy. Miejscowe wierzenia i t...

Komentarze
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 2 lata temu
Coś ostatnio trafia Pan, Panie @Fredkowski, na takie se książki. Może trzeba podejrzeć czym koledzy/koleżanki się zachwycają? 😉
A propos recenzji - wyrabia Pan, widzę, własny styl. 👍
× 9
@Fredkowski
@Fredkowski · około 2 lata temu
No kurde czekam na reckę... ups, sorki... recenzyję od koleżanki @LetMeRead, która zakupiła kontynuację "Duszy granicy". Interesuje mnie ta książka. A co do stylu... No cóż, już taka ze mnie gadzina, że aż muszę mieć własny styl ;)


× 6
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 2 lata temu
Bardzo dobrze, oryginalność jest w cenie. A może poczytamy "Grona..."? Na kiedy się umawiamy?
× 2
@Fredkowski
@Fredkowski · około 2 lata temu
Jeszcze chwilę muszę się nad tym zastanowić 🧐
× 2
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 2 lata temu
Pasuje mi ta odpowiedź. Niech dojrzewają ;)
× 2
@OutLet
@OutLet · około 2 lata temu
@Fredkowski, jeszcze trochę poczekasz, niestety nie mam jej na razie w planach.
@almos
@almos · około 2 lata temu
Dobra recenzja, ja czytałem jego 'Masalę' i też mi się nie podobała...
× 3
@Fredkowski
@Fredkowski · około 2 lata temu
Gracias. Ja na pewno nie tknę już jego książek.
× 4
@OutLet
@OutLet · około 2 lata temu
Też czytałam Masalę, na studiach. Nic nie pamiętam.
× 4
@Fredkowski
@Fredkowski · około 2 lata temu
To przez alkohol?
× 7
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 2 lata temu
@Fredkowski, dobrze kombinujesz. W tym wieku nie ma się raczej problemów z pamięcią.
× 4
@OutLet
@OutLet · około 2 lata temu
@Fredkowski, oczywiście, a przez cóż by innego.
× 4
@Johnson
@Johnson · około 2 lata temu
Dzięki /przez Twoją opinię o poprzedniej książce Cegielskiego jej nie przeczytałem. A zajrzałem,gdyż W.Chmielarz promuje książki z własnego wydawnictwa na swoim peju na fb, obecną Cegielakiego też, zajrzałem tedy nakanapę. Byłem raczej pewny, że nie sięgniesz po drugą, a tu proszę. To jak Panie Fredkowski. Czytać tego Cegielskiego czy nie?
× 2
@Fredkowski
@Fredkowski · około 2 lata temu
Nope
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · około 2 lata temu
Dziękuję za ciekawą recenzję i dzięki temu nie stracę czasu na zbędną lekturę.
× 2
@Mackowy
@Mackowy · około 2 lata temu
A chciałem coś Cegielskiego przeczytać, dzięki za recenzję :)
× 1
Nazywam się Czogori
Nazywam się Czogori
Max Cegielski
5.7/10
Powieść o tym, o czym milczą książki himalaistów. Drugi najwyższy szczyt świata w lokalnym języku określany jest jako Czogori – Duża Góra, a nie K2, jak nazwali go Anglicy. Miejscowe wierzenia i t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Max Cegielski "Nazywam się Czogori", Po wydanym dwa lata temu "Prince Polonia", awanturniczej powieści drogi, mocno osadzonej w czasach polskich przemian ustrojowych końca ubiegłego wieku, Max Ceg...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @Fredkowski

Horyzont
NA MIEJSKĄ NUTĘ

Ostatnio mam bardzo mało czasu na czytanie. Ale udało mi się wygospodarować trochę dla "Horyzontu", o którym było dość głośno. Trochę słusznie i niesłusznie, myślę. Z je...

Recenzja książki Horyzont
Dyktator
POLITYKA SENSU CONSTANS

Ta recenzja dotyczy nie tylko "Dyktatora", ale całej trylogii rzymskiej. Takie podsumowanie z mojej strony. Pierwsze dwa tomy są naprawdę znakomite. Jak już zaznaczyłem ...

Recenzja książki Dyktator

Nowe recenzje

Dream Lake
Pasja ponad wszystko
@paulina0944:

Margo bierze udział w obozie musicalowym, zaś Tobi na obozie komputerowym. Obydwa odbywają się nad jednym jeziorem. Dla...

Recenzja książki Dream Lake
Mister Hockey
Przyjemna odskocznia
@paulina0944:

Na początku poznajemy Jeda, który właśnie ma udzielić wywiadu dziennikarce. Jest popularnym i lubianym hokeistą. Tylko ...

Recenzja książki Mister Hockey
Too Broken for You
Świetny debiut!
@maitiri_boo...:

Po raz kolejny nie byłam przygotowana na potężną dawkę emocji płynących z lektury. "Too Broken For You" to kolejna pozy...

Recenzja książki Too Broken for You
© 2007 - 2024 nakanapie.pl