Przewoźniczka dusz recenzja

Powiew świeżości

Autor: @Lorian ·2 minuty
2023-06-16
1 komentarz
10 Polubień
Akurat kiedy potrzebowałam czegoś lekkiego, ale jednocześnie nie infantylnego, na scenę wkroczyła "Przewoźniczka dusz" - magiczna urban fantasy w stylu Jadowskiej i Kubasiewicz. Opowieść o wiedźmach, wilkołakach, strzygach, topielicach i demonach w miejskiej odsłonie, z domieszką nieporadnego anioła i napisana zwiewnym, odrobinę poetyckim stylem.

Aaron, anioł stróż, po zdegradowaniu do roli nocnego stróża, otrzymuje wyjątkowo twardy orzech do zgryzienia. Jego podopieczna, której snów ma pilnować, okazuje się nie być w pełni człowiekiem, a spod kamieni i rogatek, ewentualnie przez drzwi barów czy redakcji, wychodzą rozmaite magiczne stwory, których istnienia zupełnie się nie spodziewał - ba, wszystkie są objęte niechęcią Systemu - czyli Nieba. Czy anioł potrafi się dostosować do sytuacji i nie popełnić zbyt wielu błędów? Wydaje się, że przy swojej naiwności i nieporadności, pozostaje mu jedynie usiąść i załamać ręce. Jednak okazuje się, że może się na co przydać. I zrozumieć, że magiczni nie są jego wrogami, ani tym bardziej wrogami ludzkości.

Najmocniejszą stroną powieści są postacie. Autorka wyjątkowo dobrze radzi sobie z charakterystyką poprzez "pokazuj, nie opisuj". Niewinny, trochę gapowaty anioł (którego naprawdę trudno nie polubić) pewna siebie i pyskata Nika, buńczuczny i energiczny młody wilkołak Daniel - każdy ma swoje własne słownictwo i styl, a ich charaktery wychodzą na wierzch podczas wydarzeń i rozmów. Jest to na tyle dobrze zrobione, że tak jak w przypadku książek Kubasiewicz, bardzo łatwo można sobie wyobrazić te postacie jako prawdziwych ludzi (lub nie-ludzi), z którymi chciałoby się pójść na piwo (bądź nie).

Sadzę, że głównym wątkiem książki nie jest ten kryminalny, gdyż jest on raczej prosty i łatwo go rozgryźć gdzieś tak w połowie powieści. Tym głównym wydaje mi się relacja anioła z magicznymi i nauka prawdziwego życia (bo że jego poprzedni hulaszczy tryb egzystencji nie nauczył go niczego o świecie, można bardzo łatwo zauważyć). Wątek kryminalny jest łatwy i przyjemny i stanowi tło dla relacji Niki i Aarona. Idziemy w zagadkę w taki sposób, by anioł mógł sie wykazać, zrozumieć swoje ograniczenia i ponaprawiać błędy. Jest to dość zmyślny sposób na pokazanie psychologii wszystkich postaci. W zasadzie wszystkie magiczne stworzenia, które wydają się na początku Aaronowi dziwne, po poznaniu nabierają "ludzkich" cech, które można polubić i nawet może... można się z tymi mitycznymi "zakazanymi" istotami zaprzyjaźnić.

Ostatnio bardzo dobrze czyta mi się magiczne urban fantasy. Ta pozycja na pewno jest o wiele lepsza - i głębsza i bardziej rozwinięta - niż proza Jadowskiej. Przywołuję nazwisko pani Anety jedynie ze względu na posuchę w tej tematyce na polskim rynku. "Przewoźniczka dusz" to tchnienie świeżości w tym gatunku fantastyki i jeśli autorka napisze jeszcze jedną powieść (a może i więcej), z chęcią będę czytać. Tym bardziej, że wiedźmy i magia to moja ulubiona tematyka, a urban fantasy powoli jedzie windą w górę w moim prywatnym składzie książkowego gustu.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-16
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przewoźniczka dusz
Przewoźniczka dusz
Malwina A. Tylewicz
7.5/10

We współczesnym Poznaniu dzieją się tajemnicze rzeczy. Zdegradowany anioł stróż dostaje nowe zadanie, ma pilnować snów pewnej dziewczyny, aby zapobiec jasnowidzeniu. Szybko okazuje się, że należy ona...

Komentarze
@MLB
@MLB · prawie 2 lata temu
Mam pytanie, dlaczego ta książka nie ma żadnych ofert? Gdzie jest sprzedawana?
Ok, już wiem -https://samowydawcy.pl/przewozniczka-dusz-malwina-tylewicz
× 1
Przewoźniczka dusz
Przewoźniczka dusz
Malwina A. Tylewicz
7.5/10
We współczesnym Poznaniu dzieją się tajemnicze rzeczy. Zdegradowany anioł stróż dostaje nowe zadanie, ma pilnować snów pewnej dziewczyny, aby zapobiec jasnowidzeniu. Szybko okazuje się, że należy ona...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tę historię wygrałam w rozdaniu i od razu trafiła na mój „stosik hańby” – jak pieszczotliwie nazywam książki czekające na swoją kolej do przeczytania. Spędziła tam kilka miesięcy, może nawet za długo...

KD
@kd.mybooknow

Na samym początku przyznaję, że urban fantasy nie jest moim najukochańszym gatunkiem. Jednak fantastykę kocham całym sercem, mityczne, fantastyczne stwory tym bardziej. Urban fantasy, którego tak nie...

@chomiczek71 @chomiczek71

Pozostałe recenzje @Lorian

Epoka mitu
Między bóstwem a kamieniem

Michael Sullivan, obiło mi się o uszy kilka razy. Tylko… właśnie, nigdy nie sięgałem po jego książki - być może dlatego, że książki Riyrii są niepozorne, a ja kocham tom...

Recenzja książki Epoka mitu
Dzieciołap
Klimat noir - czyli smacznie i intrygująco

Poznałem prozę Agi Mieli poprzez jej serię Dzieci Starych Bogów - która zrobiła na mnie takie wrażenie, że Agnieszka od razu wskoczyła na podium moich ulubionych autorów...

Recenzja książki Dzieciołap

Nowe recenzje

Kobiety, o których myślę nocą
Kobiety, o których myślę nocą
@nowika1:

Podświadomie czułam, że ta książka będzie dla mnie, ale nie spodziewałam się, że stanie się, aż tak ważna. ⭐Mia, autork...

Recenzja książki Kobiety, o których myślę nocą
Nowy rozdział w Story Lake
Genialna!
@czarno.czer...:

"Nowy rozdział w Story Lake" czyli kolejna historia Lucy Score z przebojową bohaterką oraz burkliwym, małomiasteczkowym...

Recenzja książki Nowy rozdział w Story Lake
Krucyfiks
Koszmar śledczego.
@jatymyoni:

Nareszcie wysłuchałam pierwszego tomu powieści Chrisa Cartera z cyklu „Robert Hunter”. Miałam pewne obawy, czy nie za d...

Recenzja książki Krucyfiks
© 2007 - 2025 nakanapie.pl