Narzeczona nazisty recenzja

Próba miłości

Autor: @fascynacja_ksiazka ·2 minuty
2021-08-29
Skomentuj
2 Polubienia
Kilka lat temu sięgnęłam po „Jeźdźca miedzianego” Paulliny Simons. Pokochałam tę powieść od pierwszych stron, zresztą tak samo drugi tom. Kiedy dowiedziałam się o debiucie Barbary Wysoczańskiej, nie mogłam przejść obok niego obojętnie. Trudna miłość, II wojna światowa... Czy „Narzeczona nazisty” spełniła moje oczekiwania i stała się godną konkurencją dla powieści Paulliny Simons?

Sierpień 1938 roku. Hanna Wolińska towarzyszy niemieckiej hrabinie Irene von Richter podczas jej pobytu w Gdańsku. Pewnego dnia dziewczyna poznaje Johanna von Richtera - wnuka swojej pracodawczyni. Między młodymi rodzi się uczucie, które niebawem będzie wystawione na ogromną próbę. Hania jako narzeczona niemieckiego hrabiego wkroczy prosto do paszczy lwa III Rzeszy, będąc jednocześnie werbowana do współpracy z polskimi władzami. Tymczasem Johann zostaje zmuszony do wstąpienia w szeregi Wehrmachtu. Czy miłość Hani i Johanna przetrwa tak trudną próbę?

Wiele osób zastanawia się, czy „Narzeczona nazisty” to rzeczywiście debiut Barbary Wysoczańskiej. Sama jestem pełna podziwu, ponieważ książka została napisana w bardzo przemyślany sposób. Ponadto, choć dotyczy ostatnio „modnego” tematu, jeśli można tak to określić, da się tutaj zauważyć nowy, nietuzinkowy pomysł na fabułę. Powieść zaskakuje na każdym kroku, aż do ostatnich stron. Wyzwala mnóstwo różnych emocji. Przeraża, wzrusza, napawa nadzieją, by za chwile zostawić czytelnika w wielkim zastanowieniu, co dalej. To niesamowite przedstawienie odwagi, hartu ducha i miłości zarówno do ojczyzny, jak i bliskich.

Bardzo podoba mi się to, że główni bohaterowie to postacie z krwi i kości. Dotyczy to głównie Hani, która daje się poznać jako silna, pewna siebie i niesłychanie odważna kobieta gotowa do największych poświęceń. Mam duży sentyment do tej postaci ze względu na to, co musiała przejść i jakich wyborów dokonać. Muszę przyznać, cieszę się, że nie okazała się kolejną bohaterką typu księżniczki z bajki, a kobietą godną naśladowania, gotową ponieść ogromne konsekwencje za swoje czyny.

„Narzeczona nazisty” to powieść, która przybliża obraz tego, co działo się tuż przed wybuchem II wojny światowej zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. Przedwojenne (jak również w jej trakcie) manipulacje III Rzeszy, dosłowne ogłupianie ludności i rosnące w siły nazistowskie nastroje przerażają do teraz. Nie mogę pojąć, jak można było uznać masowe morderstwa za coś dobrego. Powieść ukazuje, jakie piętno odcisnęły te wydarzenia na ludziach z różnych stron, różnego pochodzenia i o różnych poglądach. Czy w takich okolicznościach miłość między Hanią a Johannem miała szansę przetrwać?

To wspaniała książka, którą polecam zarówno fanom „Jeźdźca miedzianego” jak i wszystkim, którzy lubią niebanalne powieści o miłości w czasach II wojny światowej. Do twórczości Paulliny Simons zawsze będę mieć ogromny sentyment, natomiast „Narzeczona nazisty” nie odbiegła od moich oczekiwań. Jest to historia, którą warto poznać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-22
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Narzeczona nazisty
2 wydania
Narzeczona nazisty
Barbara Wysoczańska
8.2/10

Czym była miłość w obliczu gigantycznej nienawiści, śmierci i poniżenia? Czy miała prawo się z niej cieszyć, podczas gdy tylu straciło życie? Jest koniec sierpnia 1938 roku. Polka Hania W...

Komentarze
Narzeczona nazisty
2 wydania
Narzeczona nazisty
Barbara Wysoczańska
8.2/10
Czym była miłość w obliczu gigantycznej nienawiści, śmierci i poniżenia? Czy miała prawo się z niej cieszyć, podczas gdy tylu straciło życie? Jest koniec sierpnia 1938 roku. Polka Hania W...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miłość jest ślepa. Nie dba o majątek, pochodzenie i czystość rasową. Właśnie dlatego niezbyt zamożna Polka, studentka germanistyki może zakochać się w bogatym Niemcu i to w przededniu wybuchu II wojn...

@z_kultury_ @z_kultury_

Dawno nie czytałam tak wciągającej powieści od pierwszych stron. Jakże autentyczna! Płynnie napisana, cały czas coś się działo. Akcje i szczegóły wojny świetnie opisane. Ta książka rozbudza patriotyz...

@independent @independent

Pozostałe recenzje @fascynacja_ksiazka

Stella. Narodziny psychopatki
Gdzie tak naprawdę rodzi się zło?

Po, przyznaję, średnim spotkaniem z “Oczami lęku” Adriana Bednarka, dałam szansę jego najnowszej powieści, czyli “Stella. Narodziny psychopatki”. Byłam bardzo ciekawa, c...

Recenzja książki Stella. Narodziny psychopatki
Domek trzech kotów
Dlaczego warto pomagać?

Koty to zwierzęta, które są szczególnie bliskie mojemu sercu. Z różnych względów. O ich zaletach mogłabym rozprawiać godzinami. O ich wyjątkowym charakterze, nie zawsze ...

Recenzja książki Domek trzech kotów

Nowe recenzje

Wizjoner
Wizjoner
@historie_bu...:

„Jeśli chcesz złapać zabójcę najgorszego sortu, musisz wejść do jego mrocznego umysłu, rozgościć się tam, poznać jego m...

Recenzja książki Wizjoner
Najmroczniejsza jesień
Najmroczniejsza jesień nadeszła.
@Mania.ksiaz...:

Odkrywając „Najmroczniejszą Jesień”, ponownie zetknęłam się z piórem autora, które już wcześniej przywołało moją uwagę ...

Recenzja książki Najmroczniejsza jesień
Wszyscy kłamią
Ulotność szczęścia rodzinnego
@almos:

Książka zaczyna się od ważnego zdania: „Czy to nie dziwne, że jedno zdarzenie, jedna sekunda mogą z chirurgiczną precyz...

Recenzja książki Wszyscy kłamią
© 2007 - 2024 nakanapie.pl