Witajcie w księgarni Hyunam-Dong recenzja

Proszę kawę i stos książek

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2024-06-27
Skomentuj
25 Polubień
Czym chata bogata, tym rada...
Tfu, co ja plotę. Czym księgarnia bogata, tym rada, czyli Hyunam-dong wita w swym literackim świecie. Proszę sobie zamówić świeżo parzoną kawę, wyszukać sobie książkę, może dwie, poczytać karteluszki, które w nich tkwią, a które umieściła tam właścicielka Yeong-ju i zastanowić się. Tak. Podczas picia kawy warto pomyśleć i o treści powieści, którą się trzyma w ręku i o sobie i o tym, co się teraz wokół naszej głowy dzieje.
Albo ten czas przy kawie spędzić bez myślenia. Ten czas przecież może być po prostu fragmentem dnia wyciętym z pędu, gonitwy i wszędzie panującego rwetesu. Może być wyciszeniem ciała i umysłu. Można siedzieć tej uroczej księgarence i oddychać. Tak zwyczajnie. Można popatrzeć na innych, można otulić się aromatem mielonej na miejscu kawy serwowanej przez ambitnego, młodego baristę, Można się z kimś poznać, nawet zaprzyjaźnić...
Tu można wiele.
Po to jest chyba i to miejsce. Założyła ją Yeong-ju, która znalazła się w krytycznym dla samej siebie punkcie. Wypalona emocjonalnie, samotna, zrozpaczona kobieta , postanowiła zrealizować własne marzenie i otworzyła Hyunam-dong. Księgarnia jednak jest i kawiarnią i księgarnią i czymś na pozór azylu. Azylu dla potrzebujących jej dusz i ludzi. Jest i ratunkiem dla samej Yeong-ju, bo dzięki niej stała się samodzielna, odpowiedzialna i robiła wreszcie to, co lubiła i co sprawiało jej radość. Praca ją pochłaniała. Opisywała tytuły, czytała, wrzucała informacje na portale społecznościowe, organizowała spotkania autorskie, potem nawet dyskusje klubu książkowego. Ludzie spotykali się i rozmawiali o książkach, ich treści w odniesieniu do siebie, a co najważniejsze - wyrażali własne opinie, ale i słuchali siebie wzajemnie. Każdy szanował drugiego.

Tu spotykają się nieznane osoby, które częstokroć, po jakimś czasie, okazywały się być sobie potrzebne. Wspierały się, rozmawiały ze sobą, próbowały sobie doradzać najlepsze wyjścia z trudnych i pogmatwanych sytuacji. Każdy, jak się okazuje, potrzebuje zachęty do postawienia następnego kroku. Każdemu jakoś brak odwagi i woli i zdecydowania. W księgarni jest tylko jedna pani, która wie, czego chce, i która sama sobą nie epatuje. To dziergająca myjki kobieta, która podczas dziergania medytuje. Wycisza się, nabiera wyciszenia i pokory wobec tego, co się dzieje. Staje się kimś, z kogo warto czerpać dobro. I nie trzeba rozmawiać, wystarczy się jej przyglądać i człowiek już odczuwa ... zmianę.

Ta powieść sama w sobie jest książką, która uzdrawia emocjonalnie. Jest połączeniem poradnika terapeutycznego, beletrystyki i mapy - mapy siebie, na której ścieżki sami od nowa malujemy. Punktem oznaczamy siebie, skąd zaczynamy, a potem już...

Ksiązki dają ukojenie. O to tu generalnie chodzi. Lektura poszerza horyzonty, porusza wyobraźnię i sprawia, że człowiek odkrywa w sobie zdolność do marzeń.
Czytanie tej powieści takie właśnie jest - to konglomerat piękna i spokoju. Mieszanka kofeiny, wyciszenia i radość z tego, co się ma i kim się jest.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-20
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Witajcie w księgarni Hyunam-Dong
Witajcie w księgarni Hyunam-Dong
Bo-reum Hwang
7.5/10

Koreański bestseller, który w ciągu zaledwie pięciu miesięcy sprzedał się w ponad 110 tysiącach egzemplarzy, a teraz podbija serca zachodnich czytelników! Ujmująca i pełna wdzięku opowieść o szukaniu...

Komentarze
Witajcie w księgarni Hyunam-Dong
Witajcie w księgarni Hyunam-Dong
Bo-reum Hwang
7.5/10
Koreański bestseller, który w ciągu zaledwie pięciu miesięcy sprzedał się w ponad 110 tysiącach egzemplarzy, a teraz podbija serca zachodnich czytelników! Ujmująca i pełna wdzięku opowieść o szukaniu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już od jakiegoś czasu miałam ochotę na powieść Hwang Bo-Reum zatytułowaną "Witajcie w księgarni Hyunam-Dong". Moja ekscytacja była naprawdę duża, gdyż dotąd nie zetknęłam się z literaturą koreańską i...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Na początku nie do końca wiedziałam, jak powinnam opisać tę książkę, bo wywołała we mnie wiele skrajnych emocji. Szczególnie po przeczytaniu kilkunastu pierwszych stron poczułam się na tyle znużona, ...

@ksiazkowerecenzjenabi @ksiazkowerecenzjenabi

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Kawa i papieros
Kawa przed śniadaniem i papieros na kaca

Zacznę bez wstępu, bo tu, z „Kawą i papierosem” od razu wkraczasz do wielkiego powierzchniowo loftu. To miejsce, jak i ta powieść, to konglomerat różnych ludzi, ich mar...

Recenzja książki Kawa i papieros
Niepowinność
wszędzie i nigdzie jednocześnie

Czas zwalnia, jakby niewidzialna przestrzeń napierała na wskazówki zegara i blokowała im drogę po cyferblacie. Zmienia się atmosfera, zapachy i odczucia bycia człowiekie...

Recenzja książki Niepowinność

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka