Ted Bundy. Umysł mordercy recenzja

Przerażające i intrygujące

Autor: @oliwialuszynska ·1 minuta
2024-03-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jedna z najbardziej niepokojących i przerażających książek, które czytałam. Sam sposób pisania autora, pisanie w pierwszej osobie, wprowadza nas w mroczny świat umysłu seryjnego mordercy. Czytając można naprawdę uwierzyć, że czyta się zapiski jego myśli.
Ilość szczegółów, bardzo barwne opisy i zapiski budują niepowtarzalny klimat.
Pozycja, którą warto przeczytać, nawet jeśli historię Bundy’ego zna się już na pamięć.
Zdecydowanie nie dla osób o słabych nerwach. Mimo, że uwielbiam kryminały to nie raz musiałam robić chwilę przerwy, żeby odpocząć od natłoku emocji. Polecam każdemu.
Oprócz tego, sam autor włożył niesamowitą ilość pracy w przedstawienie nam umysłu seryjnego mordercy - w tym wypadku Teda Bundy’ego, którego historia jest momentami smutna, szokująca, intrygująca, ale też przerażająca. Świetnie pokazuje jak od najmłodszych lat w bohaterze książki kształcą się pewne zachowania, schematy, które następnie doprowadziły go do tych strasznych zbrodni, które popełnił.
Zastraszająca ilość szczegółów, mocne opisy, ale wszystko napisane w formie „pamiętnika”, często chaotycznie, niektóre wątki, które mogłyby zostać bardziej rozwinięte zostają ucięte w najmniej oczekiwanym momencie. Warto wcześniej zapoznać się ze skróconą historią, żeby w tej książce się nie pogubić.
Książka wywarła na mnie ogromne wrażenie z wielu powodów. Z czystym sercem mogę powiedzieć, że jeszcze nigdy nie czytałam tak dobrej biografii. Pisanie perspektywy mordercy było czymś z czym nigdy wcześniej się nie spotykałam, więc przeczytanie samego początku już wgniotło mnie w fotel. Chyba nie spodziewałam się aż takiej brutalności i bezpośredniości, więc musiałam na chwilę odłożyć książkę, żeby odsapnąć. Po chwili jednak znowu po nią sięgnęłam i wciągnęła mnie niesamowicie. Czytałam ją w każdej wolnej chwili przez dwa dni, w pracy, w tramwaju, przed snem. Nie mogłam się od niej oderwać, a każda wolna chwila kusiła, żeby tylko otworzyć książkę i przeczytać chociaż jeden rozdział.
Podsumowując, polecam wszystkim!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ted Bundy. Umysł mordercy
Ted Bundy. Umysł mordercy
Max Czornyj
8.3/10
Seria: Filia na faktach

„Jestem jak cholerne zwierzę, zamknięte w klatce i pokazywane dzieciakom” Ted Bundy. Najsłynniejszy współczesny seryjny morderca. Dokonywał masakr. Ukrywał ciała ofiar i pozował je niczym kukły...

Komentarze
Ted Bundy. Umysł mordercy
Ted Bundy. Umysł mordercy
Max Czornyj
8.3/10
Seria: Filia na faktach
„Jestem jak cholerne zwierzę, zamknięte w klatce i pokazywane dzieciakom” Ted Bundy. Najsłynniejszy współczesny seryjny morderca. Dokonywał masakr. Ukrywał ciała ofiar i pozował je niczym kukły...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytuł: "Ted Bundy. Umysł mordercy" Autor: @Link Gatunek: reportaż, pamiętnik, literatura faktu Seria: Filia na faktach Wydawnictwo: Filia Liczba stron: 384 @Obrazek Bestia z piekła rodem, D...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Banalność zła – temat dość trudny, dla niektórych z nas nieoczywisty głównie za sprawą jednego faktu: ludzkość mimo iż ciągle, i to od lat, prosperuje, to zdaje się balansować na cienkiej, mało stabi...

@belus15 @belus15

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka