Kobieta w klatce recenzja

Przerażenie

Autor: @bambi12 ·3 minuty
2014-04-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Została porwana i umieszczona w "klatce" w 2002 roku. Była dobrze znanym duńskim politykiem. Jej porywacze dostarczali jej jedzenie w wiadrze i była trzymana w ciemności. Policja nie odnalazła żadnych śladów i przyjęła ze względu na brak tropów, że kobieta utonęła, bo zaginęła w trakcie pobytu na promie.

W 2007 roku detektyw Carl Mork zostaje ranny w strzelaninie, w której jeden z jego kolegów ginie, a inny trafia do szpitala z powodu obrażeń. Ze wielu względów zostaje przeniesiony do wydziału "Departamentu Q". Ten "oddział" ma się skupić na nierozwiązanych przestępstwach. Jednak nikt nie liczy na jego efektywność. Początkowo nasz bohater nie jest zainteresowany sprawami, ale syryjski uchodźca - Assad, zaczyna czytać akta starych spraw i wzbudza zainteresowanie Carla sprawą zaginionej polityk, której ciała nigdy nie znaleziono. Rozpoczynają wspólne dochodzenie. Wkrótce trafiają na nowe tropy, co zawstydza poprzednich śledczych, którzy wykonali swoją pracę połowicznie. Powoli, ale pewnie, dowiadują się coraz więcej i nowe wskazówki ostatecznie prowadzą ich do zrozumienia tego, co się stało 5 lat temu...


To moja pierwsza książka tego pisarza i nie miałam pojęcia, czego się spodziewać. Na pierwszy rzut oka, nie wydaje się, że różni się od stereotypowej powieści z gatunku. Akcja jest osadzona w Danii (co zdecydowanie stawia ją w mniejszości), ale także spotykamy tu detektywa z dużym bagażem emocjonalnym. Więc wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy zorientowałam się, że wsiąkłam w tą książce i zdałam sobie sprawę, że jest to znacznie więcej niż skandynawska powieść o wielu zbrodniach.

Relacja pomiędzy Assadem i Mørckiem jest zdecydowanie jednym z ważniejszych wątków, głównie dlatego, że jest to dziwny, dynamiczny duet. Assad ma wielkie umiejętności analityczne, dba o szczegóły i jest bardzo wszechstronny w wielu aspektach. Emocjonalnie obciążony detektyw Carl Mørck to człowiek cyniczny, ma trudny charakter, jest doskonały w swojej pracy, ale nie jest lubiany przez swoich kolegów, bo jest trochę niezależny politycznie i ma tendencję, aby pokazać swoje niedoskonałości. Bywa seksistowski i egoistyczny. Nieco leniwy, ekscentryczny, kierujący się intuicją. Carl to facet, który cierpi z powodu traumatycznych przeżyć. Mørck to archetyp antybohatera, nie lubiany przez kolegów, zbyt inteligentny, zawsze ma swoje zdanie, jest uciążliwy dla otoczenia.

Dochodzenie stopniowo odkrywa coraz więcej informacji, które wiodą naszych bohaterów w kierunku rozwiązania sprawy. Ta sprawa przekształca Carla Mørcka z śpiącego, udręczonego policjanta w detektywa z misją.

Wielkim walorem tej powieści jest również to, że ofiara nie jest przedmiotem bezinteresownej przemocy i wykorzystywania seksualnego. Autor przedstawia ją jako zdecydowaną i silną, nie chcącą poddać się okrutnemu porywaczowi.

Autor ujawnia czytelnikowi pewne fakty, które dodają poczucia niepewności. Precyzyjnie dopracowana fabuła nie pozwala na niezadowolenie czytelnika. Tempo jest wolne w pierwszej połowie powieści ale pełne napięć. Narracja dwutorowa - z punktu widzenia Merete i Carla, zwiększa również niepokój.

Z perspektywy fabuła nie jest trudna do przewidzenia, ale wiele się tu dzieje aby utrzymać zaangażowanie czytelnika aż do końca. Ujawnianie historii bohaterów i ukazanie trwającej walki Carla z przełożonymi i współpracownikami, nie wspominając jego życia rodzinnego, zapewniają mnóstwo napięcia i intryg. To wielowątkowa historia, ale tak dobrze prowadzona i kontrolowana, że jako odbiorca nie poczułam się zagubiona. Autor przedstawia wiarygodny wizerunek nowoczesnej biurokracji ze wszystkimi jej wadami. Doskonała charakterystyka i autentyczny wgląd w świat polityki, policji, duńskiego parlamentu. Znakomita kulminacja, wiele tajemnic. Niebywale wciągająca. To koszmar jaki może spotkać każdego z nas...


Carl Valdemar Jussi Henry Adler-Olsen (rocznik 1950) to duński autor, wydawca, przedsiębiorca. W 1984 zadebiutował powieścią "Groucho & Co's groveste". Urodził się w Kopenhadze. Jako nastolatek grał w kilku grupach muzycznych jako gitarzysta. Studiował medycynę, socjologię. Pisał scenariusze. Napisał kilkanaście powieści, które zostały przetłumaczone na 40 języków.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobieta w klatce
3 wydania
Kobieta w klatce
Jussi Adler-Olsen
7.4/10
Cykl: Departament Q, tom 1

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, Merete Lynggaard. Najlepsze życzenia z okazji ukończenia trzydziestu trzech lat. Owszem, dziś jest 6 lipca. Siedzisz tutaj sto dwadzieścia sześć dni, a nasz ...

Komentarze
Kobieta w klatce
3 wydania
Kobieta w klatce
Jussi Adler-Olsen
7.4/10
Cykl: Departament Q, tom 1
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, Merete Lynggaard. Najlepsze życzenia z okazji ukończenia trzydziestu trzech lat. Owszem, dziś jest 6 lipca. Siedzisz tutaj sto dwadzieścia sześć dni, a nasz ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W ciągu ostatnich kilku lat moda na skandynawskie kryminały nieustannie trwa. Gdy juz myślimy, że nic nas, czytelników, nie zaskoczy, a pomysłowość pisarzy z Północy się wyczerpała, wtedy na rynku lit...

@Annie01 @Annie01

Pozostałe recenzje @bambi12

Żyć znaczy umrzeć
Geniusz gitary basowej

Można mnie określić mianem wielkiej fanki Metallici i dlatego zdecydowałam się zapoznać z tą pozycją. Obecnie Metallica to znany zespół i wytrawni muzycy - ale nie zawsze...

Recenzja książki Żyć znaczy umrzeć
Szczerze oddana
Dlaczego istnieje zło?

Ranek. Centrum Londynu. Dzień roboczy. Miasto tętni życiem. Chodnik. Zaparkowany samochód. Otwarty bagażnik. Wokół niego mnóstwo gapiów. A w bagażniku zmasakrowane zwłoki...

Recenzja książki Szczerze oddana

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri