Zanim cię zobaczę recenzja

Przyjemna opowieść

Autor: @halmanowa ·1 minuta
2021-07-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Zanim cię zobaczę" to całkiem przyjemny debiut literacki. Opowiada o miłości, przyjaźni, potrzebie bliskości, budowaniu wzajemnych relacji, a także o podejmowaniu trudnych decyzji, przełamywaniu lęku i budowaniu życia na nowo. Emily Houghton stworzyła ciekawą opowieść o dwojgu pacjentów, którzy choć nie widzą się wzajemnie, nawiązują nić porozumienia, która z czasem przeradza się w coś więcej. Bohaterowie wykreowani przez autorkę są interesujący, a więź, jaka między nimi się tworzy, dość nietypowa. I chyba właśnie dzięki temu z tak dużym zaangażowaniem śledziłam losy Alice i Alfiego. Czytelnik trafia tu na momenty zabawne, pełne humoru, ale i poruszające, naznaczone smutkiem, bólem, goryczą. Pozytywne i negatywne odczucia pierwszoplanowych postaci przeplatają się ze sobą, tworząc coś na wzór emocjonalnej sinusoidy.

Alice i Alfie nie są doskonali, czasem ich zachowania wydają się trochę dziecinne, niekiedy trudno zrozumieć ich decyzje i postępowanie, ale może to właśnie dodaje uroku tej historii. W końcu nikt nie jest doskonały, a bolesne przeżycia zawsze odciskają na człowieku piętno, zmieniają go, skłaniają do różnych nietypowych reakcji. Według mnie autorka skupiła się po prostu na tym, by ukazać odmienność, kontrastowość charakterów Alice i Alfiego, i to akurat jej się udało. Tak czy owak odbiorca z dużym zainteresowaniem obserwuje, jak relacja tej dwójki się rozwija, ewoluuje, a także jak wpływa na każde z nich. Ciekawie zarysowane zostały postacie drugoplanowe - siostry Angles, pana Petersona czy Sarah.

Styl Emily Houghton jest lekki, przystępny, autorka umiejętnie prowadzi fabułę, angażując czytelnika i budując delikatne napięcie. Mimo że nietrudno się domyślić, jak zakończy się ta historia, odbiorca do ostatnich stron czuje nutę niepokoju o relację Alice i Alfiego. Samopoczucie każdego z nich jest chwiejne, zmienne. Oboje muszą podjąć szereg ważnych decyzji, każde z nich nosi w sobie lęk o przyszłość, o powrót do normalności. To wszystko czasami przytłacza bohaterów i wpływa na ich wzajemne kontakty.

"Zanim cię zobaczę" to opowieść, którą warto poznać, ponieważ emanuje ciepłem i troską, porusza czułe struny serca, skłania do refleksji i pokazuje, że nigdy nie należy tracić nadziei. Każda sytuacja, nawet najtrudniejsza, może być cenną lekcją, o ile znajdziemy w sobie odwagę, by spojrzeć na nią z innej perspektywy. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zanim cię zobaczę
Zanim cię zobaczę
Emily Houghton
7.9/10

Świetny wybór dla wielbicieli Trzy kroki od siebie, Gwiazd naszych wina i Zanim się pojawiłeś! Kiedy nie ma już nadziei… przychodzi miłość. ONA Samowystarczalna singielka, która nie widzi świata p...

Komentarze
Zanim cię zobaczę
Zanim cię zobaczę
Emily Houghton
7.9/10
Świetny wybór dla wielbicieli Trzy kroki od siebie, Gwiazd naszych wina i Zanim się pojawiłeś! Kiedy nie ma już nadziei… przychodzi miłość. ONA Samowystarczalna singielka, która nie widzi świata p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Twoje życie to głównie praca, niewiele w nim miejsca na cokolwiek innego. Prezencja, klasa, samowystarczalność. I nagle miejsce ma pożar, z którego ledwo uchodzisz z życiem. Ogromna część ciała popar...

@Angel @Angel

Tym razem na wpół przesłuchałam, na wpół przeczytałam książkę Emily Houghton "Zanim cię zobaczę". Alfie trafił do szpitala, ponieważ w wypadku stracił nogę. Jak dotąd był duszą towarzystwa, pracował...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @halmanowa

Szeptun
Obyczaj z Beskidami w tle

W powieści pojawia się między innymi motyw wykluczenia społecznego, którego przyczyną są mocno zakorzenione w ludziach stereotypy. Na przykładzie Waldka autor pokazuje, ...

Recenzja książki Szeptun
Bezczelna
"Bezczelna"

Zawsze z ogromną ciekawością śledzę losy bohaterów, którzy choć istnieją jedynie na papierze, wydają się niezwykle prawdziwi. Jedną z takich postaci jest Kinga Ostrowska...

Recenzja książki Bezczelna

Nowe recenzje

Kochanie? Witam w piekle
Witamy w piekle, kochanie.
@Mania.ksiaz...:

Miała marzenia, snuła plany na przyszłość, jak artysta malujący obraz swojego życia na płótnie wyobraźni. W jej umyśle ...

Recenzja książki Kochanie? Witam w piekle
Jej wszystkie życia
Jak dobrze znasz swoje rodzeństwo?
@candyniunia:

W końcu thriller, który można thrillerem nazwać po przeczytaniu treści bo ostatnio tym mianem zaczęto określać kryminał...

Recenzja książki Jej wszystkie życia
Furyborn. Zrodzona z furii
Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach
@wybrednaboo...:

Dwie silne kobiety, ale żyjące w innych erach... Czy jest szansa na to, że są ze sobą związane? "Furyborn" narobiło du...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
© 2007 - 2024 nakanapie.pl