Schiza. Życie ze schizofrenią recenzja

Psychika naciejmniejszym zakamarkiem naszego organizmu.

Autor: @Bookinka ·2 minuty
2020-10-23
1 komentarz
3 Polubienia
Książka, którą naprawdę jest mi ciężko ocenić, bo nie uważam, że jestem osobą, która jest kompetentna, by oceniać czyjeś życie. Jako że nie jest to powieść fikcyjna, a zapiski z życia osoby zmagającej się ze schizofrenia i osobowością borderline nie wiem, jak daleko mogę się w swojej recenzji posunąć.

Sama książka jest krótka, a zawarte w niej jest ponad 17 lat z życia głównego bohatera, tak więc, jak możecie się domyślić wszystko dzieje się naprawdę szybko. Opowieść zaczyna się iście bajkową miłością, która z czasem zaczyna się zmagać z problemami, a te natomiast doprowadzają naszego bohatera na skraj szaleństwa. I tu bym chciała się na moment zatrzymać, ponieważ to nie problemy doprowadzają do jego frustracji, a raczej lekarz, który miał mu pomoc owe problemy rozwiązać. Absolutnie nie mam żadnych podstaw jako psycholog, dlatego też ciężko mi tutaj cokolwiek ocenić. Niemniej mam sumienie i nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek mógł celowo zniszczyć czyjąś psychikę, a tym bardziej psycholog. A w tej książce ja to tak odebrałam. Zostało to przedstawione w taki sposób, że to psycholog zawinił i wpędził głównego bohatera w te wszystkie stany. I tu pojawia się pytanie; czy możemy liczyć na pomoc od osób, których zadaniem jest nam ją zapewnić?


Dużą część tej książki, gdybym nie wiedziała, że to zwierzenia osoby zmagająca się z demonami swojej psychiki, powiedziałabym, że to książka opowiadająca o życiu mężczyzny z patologicznego środowiska. Hektolitry alkoholu, przedmiotowe podejście do kobiet, rozróby, melanże i bardzo nieodpowiedzialne podejście do życia. O tym właśnie jest połowa książki. Tak naprawdę im bliżej końca, tym bardziej wgłębiamy się w psychikę bohatera. W ostatniej części książki dopiero widzimy jego walkę ze stanami lekowymi, byciem porywczym, na co tak naprawdę nie ma wpływu oraz bezradnością i beznadzieją całej sytuacji.


Jest tu jeszcze jedna rzecz, która została przedstawiona w taki sposób, że pękało mi serce. Mianowicie są to relacje rodzinne. Tam absolutnie nic nie działa. Relacja rodzic-dziecko, dziecko-rodzic. Relacje małżonków również postawiają wiele do życzenia. Matka to kobieta zupełnie nieodpowiedzialna i niedojrzała, która jedyne co wie, jak w życiu zrobić to wydawać pieniądze. Ojciec jest zgorzkniały i wini syna za każde zło, które go w życiu spotkało, a sam syn? Cóż, wybiera tego rodzica, z którym jest mu w danym momencie wygodniej żyć. Tam nie ma uczuć, tam są jedynie własne potrzeby. Psycholog by powiedział, że taka relacja rodzinna na pewno bardzo wpłynęła na psychikę głównego bohatera i nie można się z tym nie zgodzić, bo jak walczyć ze wzorcami wpajanymi nam od dziecka.

Książka jest krotka, lecz pełna goryczy, smutku, żalu i beznadziei. Żadne z nas nie chciałoby walczyć z demonami naszej psychiki, bo tak naprawdę to znaczy walczyć ze samym sobą. Mimo że nie należała ona do najprzyjemniejszych rzeczy, jakie w życiu czytałam, to na pewno była tego warta choćby po to zatrzymać się na moment i zastanowić. Czy jest cos, co we własnym życiu chciałabym zmienić, czy być może jest cos, czego ja sama potrzebuje, by nie doprowadzić się na skraj szaleństwa?

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-21
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Schiza. Życie ze schizofrenią
Schiza. Życie ze schizofrenią
Walenty Biały
5.9/10

Czasem własny umysł staje się największym piekłem. Życie dwudziestoletniego Filipa upływa bez większych zmartwień i problemów. Wprawdzie niedawno stracił miejsce na uczelni, jednak zamierza ponowni...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · około 4 lata temu
Ciekawa recenzja i interesująca książka.Niestety psycholog może zaszkodzić. Myślę, że nie robi tego celowo, ale przez złe odczytanie, stosowanie schematów. Spotkałam kiedyś takich.
Ciekawie to opisuje Arnhild Lauveng w swoich dwóch
Byłam po drugiej stronie lustra. Wygrana walka ze schizofrenią
Niepotrzebna jak róża
Po wyleczeniusama pracuje jako psycholog. Na swoim przykładzie przedstawia różne interakcje z psychologami i psychiatrami w czasie leczenia. Naprawdę długo to trwało zanim znalazła psychologa, który jej pomógł. Myślę, że powinna powstać specyficzna interakcja, wspólna przeszczeń.
× 1
@Bookinka
@Bookinka · około 4 lata temu
Chętnie przeczytam, bo nie ukrywam, że interesują mnie takie tematy. Bardzo dziękuję za polecenie :)
× 1
Schiza. Życie ze schizofrenią
Schiza. Życie ze schizofrenią
Walenty Biały
5.9/10
Czasem własny umysł staje się największym piekłem. Życie dwudziestoletniego Filipa upływa bez większych zmartwień i problemów. Wprawdzie niedawno stracił miejsce na uczelni, jednak zamierza ponowni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Czasem własny umysł staje się największym piekłem”. Nigdy nie wiadomo kiedy i kogo zaatakuje ta podstępna choroba. Schizofrenia. Filip ma dwadzieścia lat i całe życie przed sobą. Jego życie d...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Choroby psychiczne są wciąż tematem tabu, nikt się nie chwali, że odwiedza psychiatrę, a pobyt w szpitalu psychiatrycznym pomija się wymownym milczeniem. Z lekkim politowaniem patrzy się na choryc...

@zetbasia27 @zetbasia27

Pozostałe recenzje @Bookinka

Rdza
Zardzewiali ludzie...

Ależ to była niebywała uczta literacka. To było moje pierwsze spotkanie z prozą Małeckiego i to bardzo udane! Jestem zachwycona. “Rdza” to powieść opowiadana z dwóch pe...

Recenzja książki Rdza
Dziesięć tysięcy drzwi
Nie otwierajcie tych drzwi...

O 'Dziesięciu Tysiącach Drzwi' słyszałam już dziesięć tysięcy razy i powiedziałam sobie: no okej, sprawdzimy, o co chodzi i... chyba żałuję swojej decyzji. Książka opow...

Recenzja książki Dziesięć tysięcy drzwi

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka