Stary poczciwy Hindenburg dobrze wiedział, co dobre dla Niemiec recenzja

recenzja

Autor: @nikolajablonska37 ·1 minuta
2020-09-04
Skomentuj
4 Polubienia
Książke otrzymałam z Klubu recenzenta serwisu nakanapie.pl
.
Zacznę od samego początku, to że tytuł jest długi widać na zdjęciu. Okładka oraz ciekawy opis strasznie mnie zaintrygowały, ponieważ tak naprawdę nie wiemy co znajdziemy w tej książce. Po przeczytaniu pierwszych dziesięciu stron, pomyślałam sobie "Wow, czemu takich książek nie ma więcej?", lecz ze zbiegiem czasu, gdy dochodziłam do połowy zaczęła ona mnie denerwować. Każdy rozdział zaczynał się od wspomnienia, było to napisany w tak dziwny sposób, że żeby to zrozumieć i wogóle wczuć się musiałam czytać chyba ze dwa razy. Dalej czytamy i powtarza się ciągle jedno zdanie "Swoim Tuckowozem osiągam dwieście na godzinę, ale nie to słyszałem, kiedy przyłożyłem ucho do ucha...", przecież to nerwicy idzie dostać. Rozumiem, żeby powtórzyć dane zdanie 3-4 razy ale nie pierdyliard przez całą historię. PORAŻKA! Nie ukrywam, że autor, który dodam tak na odczepnego już posługuje się pseudonimem Melaquiades, stworzył tutaj coś tajemniczego, co przyciąga naszą uwagę, bawi się słowem ale trzeba naprawdę czytać ją z uwagą i w skupieniu, żeby zrozumieć cokolwiek. Moim zdaniem ta lektura była chyba dla mnie za ciężka, albo ja jestem na nią za głupia. 🤷🏻‍♀️ Jest kilka takich fragmentów, które są kompletnie bez sensu np. Jak facet, który jest właścicielem zakładu pogrzebowego, słucha umarłych i ich opowieści uszami, które nazywa pierogami ? 😳🤷🏻‍♀️ Każdy umarły ma do przekazania jakąś historię lecz nie wiedzieć czemu, wtedy gdy ta historia się rozkręca nagle się urywa i zaczyna opowiadać kolejny umarły. Bez sensu czemu nie można było napisać tych historii do końca tylko kończyć w takich momentach gdzie czytelnik chce wiedzieć wiecej ? 🤦🏻‍♀️ I wiecie co? Tak jak się zachwycałam nią na początku tak nie wiem czy wam wogole ją polecać, bo osobiście nie wiem jak mam ją ocenić. No okej, zgodzę się jest nietypowa i ma to jakiś tam swój urok ale w pewnym momencie staje się już denerwująca. Jeżeli jest wśród was ktoś kto lubi jeżeli coś jest napisane, jak dla mnie bez sensu, i nie wnosi nic do życia, to proszę śmiało bierz i czytaj.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-03
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stary poczciwy Hindenburg dobrze wiedział, co dobre dla Niemiec
Stary poczciwy Hindenburg dobrze wiedział, co dobre dla Niemiec
"Melquiades"
2.7/10

Druga powieść pisarza, który kryje się pod pseudonimem Melquiades. Wzorowy syn, który podał do sądu całą swoją rodzinę; kura, która ma dziwne konszachty z cyganami; tajemnica nawiedzonego domu. Ora...

Komentarze
Stary poczciwy Hindenburg dobrze wiedział, co dobre dla Niemiec
Stary poczciwy Hindenburg dobrze wiedział, co dobre dla Niemiec
"Melquiades"
2.7/10
Druga powieść pisarza, który kryje się pod pseudonimem Melquiades. Wzorowy syn, który podał do sądu całą swoją rodzinę; kura, która ma dziwne konszachty z cyganami; tajemnica nawiedzonego domu. Ora...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu Na Kanapie. Przed złożeniem zamówienia widziałam te kilka ekstremalnie niskich ocen i niepochlebnych recenzji, ale mimo wszystko chciałam sama się przeko...

@mysilicielka @mysilicielka

"Stary poczciwy Hindenburg dobrze wiedział, co dobre dla Niemiec" to książka dosyć niezwykła. Genialna? Może. Nietuzinkowa. Na pewno. Czyta się ją jednak trudno – czytelnik musi bezustannie być uważn...

@melkart002 @melkart002

Pozostałe recenzje @nikolajablonska37

Kochana córeczka
Trudne wybory, problemy życia codziennego

Córka Avy, Carly, to typowa dziesięciolatka: pełna energii, radosna i kreatywna. Dla rodziców jest całym światem. Kiedy jednak zaczyna potykać się na schodach i wchodzić...

Recenzja książki Kochana córeczka
Piękna i socjopata
Akcja, intrygi, miłość ... Jak to się zakończy?

Nie licząc się z konsekwencjami, Azura wyrusza na pomoc Catwalk. Dziewczyna podczas swej nieprzemyślanej podróży spotyka tajemniczego nieznajomego, który swoim pojawieni...

Recenzja książki Piękna i socjopata

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka