Robaki w ścianie recenzja

Robaki w ścianie

Autor: @Spizarnia_ksiazek ·1 minuta
2024-03-11
Skomentuj
4 Polubienia
"Ro­ba­ki sie­dzą pod każdą bo­aze­rią i spod każ­dej bo­aze­rii w końcu wy­ła­żą. Każda ro­dzi­na ma bo­wiem swoje se­kre­ty i swoje ro­bac­two ukry­te w ścia­nach – wy­star­czy tylko po­ru­szyć pierw­szą de­secz­kę."

Bydgoszcz lat 90.
Ta sprawa od początku wydawała się inna, zatrważająca, wręcz osobista. Przywodziła na myśl dzieło psychopaty, który skrupulatne zadbał o każdy szczegół. Precyzyjne cięcia, napis wyryty na klatce piersiowej, a także pozostawienie personaliów ofiary. Chciał, żeby go znaleźli. To pierwsze skojarzenie, które pojawiło sie w myślach komisarza Bondysa po pojawieniu się na miejscu zbrodni. Co kierowało sprawcą? Szaleńczy akt zemsty, czy skrupulatnie zaplanowana zbrodnia? W swojej pracy spotkał się już z wieloma przestępstwami, jednak ta skala okrucieństwa porusza nawet jego. Wkrótce pojawiają się kolejne ofiary, a każda z nich tylko upewnia go w przekonaniu, że to jeszcze nie koniec morderczej serii.

Ten tytuł intrygował mnie od pierwszych zapowiedzi. Wiedziałam, że przy pierwszej okazji będę chciała poruszyć tą "pierwszą deseczką" z niecierpliwością, wyczekując wypływającego robactwa. Tego, które zżera od środka, a tak trudno go wyplenić oraz tego ukrytego, które wypełza w najmniej oczekiwanych momentach. Trzeba przyznać, że fabuła jest przemyślana, szokująca i niepokojąco wciągająca. Na tle ponurej i szarej Bydgoszczy lat 90. obserwujemy ludzkie dramaty, tragedie, ale przede wszystkim śledztwo, które mobilizuje całą miejscową policję. Mozolne, skrupulatne dochodzenie, analizy, przesłuchania. Zbliżając się do połowy zastanawiałam się czym jeszcze autorka mnie zaskoczy i jak wiele pytań pozostanie bez odpowiedzi. Krótkie rozdziały, często zakończone mocnym akcentem tylko potęgowały rosnącą ciekawość.

Wyraziści bohaterowie, realistycznie nakreśleni, mający własne problemy, słabości, "robaki". Komisarz Bondys to typowy glina z ogromnym doświadczeniem, charyzmą i z mnóstwem problemów osobistych."Nie znosi "egoizmu, snobizmu i znieczulicy społecznej". To postać złożona, wielowarstwowa, którą odkrywamy niespiesznie. On także ma swoje demony przeszłości, które coraz głośniej domagają się ukojenia.

"Robaki w ścianie" otwierają serię kryminałów z komisarzem Bondysem i już teraz z niecierpliwością wypatruję kontynuacji. To również debiut Autorki, którego szczerze gratuluję.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-10
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Robaki w ścianie
Robaki w ścianie
Hanna Szczukowska-Białys
7.5/10
Cykl: Komisarz Bondys, tom 1

Każda rodzina ma swoje sekrety i swoje robactwo ukryte w ścianach – wystarczy tylko poruszyć pierwszą deseczkę… Szara Bydgoszcz lat 90. W lesie na obrzeżach miasta młoda dziewczyna odnajduje okale...

Komentarze
Robaki w ścianie
Robaki w ścianie
Hanna Szczukowska-Białys
7.5/10
Cykl: Komisarz Bondys, tom 1
Każda rodzina ma swoje sekrety i swoje robactwo ukryte w ścianach – wystarczy tylko poruszyć pierwszą deseczkę… Szara Bydgoszcz lat 90. W lesie na obrzeżach miasta młoda dziewczyna odnajduje okale...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Robaki w ścianie" to niezwykle interesująca pozycja i to z wielu powodów. Po pierwsze jest to debiut. A te warto sprawdzać, bo można trafić na perełki. Po drugie premierę miała w marcu, a raptem trz...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

Czasem razem z mężem czytamy synchronicznie i wówczas to do niego należy wybór tytułu, co nie zawsze mi odpowiada, no ale układ, to układ. Tym razem jednak "Robaki w ścianie" odzwierciedlają upodoba...

@landrynkowa @landrynkowa

Pozostałe recenzje @Spizarnia_ksiazek

Jemioła, klątwa i cholera.
Wiktoria Tyszkowska

"Ten, kto ma czy­jąś mi­łość, ma wła­dzę, a ten, kto się za­ko­cha, od­daje wła­dzę nad sobą." Wiktoria Tyszkowska, wdowa, matka, a przede wszystkim kobieta. Szanowa...

Recenzja książki Jemioła, klątwa i cholera.
Chata pod starym świerkiem
Magia świąt

"Za­biorę cię do miej­sca, które kie­dyś ko­cha­łam naj­bar­dziej na świe­cie.." Jagoda i Malina. Nazywano je owocowymi siostrami. Były sobie bardzo bliskie, spędzaj...

Recenzja książki Chata pod starym świerkiem

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka