Rosyjski zabójca recenzja

Rosyjski Zabójca

Autor: @Zakochana_w_Romansach ·2 minuty
2021-02-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Wszyscy nosimy w sobie mrok, ale niektórzy mają ten luksus, że nigdy się o tym nie dowiedzą. W każdym razie normalność jest nieprecyzyjną i trudną do zdefiniowania koncepcją. To, co ludzie uważają za normalne, zostało oparte na standardach i wartościach większości ludzi na świecie. Jesteś inna, co nie oznacza, że gorsza”.

Po skończeniu książki „Rosyjski zabójca” chciałoby się rzec „o jejku, jakież to było dobre” . Tu jednak, na samym początku warto wspomnieć, że nie jest to książka dla wszystkich. Co wrażliwsi czytelnicy pewnie mogą odczuwać niechęć do wielu zachowań bohaterów, jednak nie bez powodu pod tytułem książki znajdziemy napis „Zakochani w mroku”.

I to właśnie to stwierdzenie doskonale oddaje to, jaka ta książka jest! By ją pokochać, trzeba kochać mrok. Nie znajdziecie w tej historii delikatności. Nie będzie tu miłości od pierwszego wejrzenia, ale będą emocje! Będzie żal, strach, niemoc. Będzie wielka namiętność, zakrawająca pod obsesje. Ja znalazłam w tej historii wszystko to, czego oczekiwałam po tej historii, a nawet więcej!

Nie licząc fabuły, która moim zdaniem zasługuje na uznanie, największym atutem tej historii są bohaterowie. I choć oboje – Yan i Mina zdobyli moje serce, to jednak Mina trafiła w sam jego środek.
Wielkie brawa dla autorek za wykreowanie tak świetnej postaci. Za stworzenie bohaterki stającej na rozdrożu dróg. Twardej, wyszkolonej, umiejącej odnaleźć się w niebezpiecznych sytuacjach, a jednocześnie, mimo dysfunkcji, jakie sama w sobie widziała, można było dostrzec w niej kruchość.

Książka, choć jest romansem, nie skupia się jedynie na miłości. Bo to, że ta miłość tu jest, nie ulega wątpliwości, ale ma ona różne oblicza. Miłość do babci, która cię wychowała, a dla której jesteś w stanie poświecić wiele, byleby zapewnić jej godne życie. Miłość między braćmi, której może nie widać na pierwszy rzut oka, ale jest, schowana choćby pod głupimi odzywkami.

Mnie ta książka zaczarowała, choć mogłoby się wydawać jak coś tak momentami pokręconego, tak niewłaściwego i kontrowersyjnego może nam się podobać. Jednak ja już kiedyś wspominałam o tym, jak bardzo lubię powieści, które łamią schematy.

Ta historia zdecydowanie jest inna, od czytanych przeze mnie w ostatnim czasie. Mroczna, niebezpieczna, erotyczna. Historia, która niejednokrotnie mnie wzruszyła! Dziwne co nie? Jak można się wzruszyć, czytając mroczny romans? A no można i to nie raz!

Ja jestem zakochana i całym sercem polecam! Jeśli więc i wy lubicie mrok, dajcie się porwać Rosyjskiemu zabójcy!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rosyjski zabójca
Rosyjski zabójca
Anna Zaires, Charmaine Pauls
6.9/10

Książka świetnego duetu – Charmaine Pauls i legendarnej Anny Zaires, autorki serii „Twist Me”. Pewnej nocy Mina podsłuchała rozmowę dwóch niebezpiecznych, mówiących po rosyjsku mężczyzn, którzy si...

Komentarze
Rosyjski zabójca
Rosyjski zabójca
Anna Zaires, Charmaine Pauls
6.9/10
Książka świetnego duetu – Charmaine Pauls i legendarnej Anny Zaires, autorki serii „Twist Me”. Pewnej nocy Mina podsłuchała rozmowę dwóch niebezpiecznych, mówiących po rosyjsku mężczyzn, którzy si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

⭐RECENZJA⭐ Mina słyszy rozmowę dwóch bardzo niebezpiecznych mężczyzn. Niby udawała, że nie rozumie nic, o czym mówią, jednak było inaczej. Czuje, że coś jest nie tak. Ma wrażenie, że mężczyźni zorie...

@szpaczek444 @szpaczek444

„Nie ważne, jak dużą ścianę spróbujesz postawić między nami i tak będzie bolało. Cierpię. Biorę wszystko, co mogę. Miesiąc. Dzień. Kilka minut. Oddam życie za chwilę spędzoną z tobą.” Nie da się ...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Pozostałe recenzje @Zakochana_w_Roma...

Czarne i czarne
Czarne i czarne

„Bywa, że czasem najtrudniejsze wybory są tymi najlepszymi”. „(…)z miłością nie można na siłę. Albo jest, albo jej nie ma”. Wiecie, co zawsze sprawia mi największą rad...

Recenzja książki Czarne i czarne
Stalker
"Stalker"

"Czasami pragniemy czegoś tak bardzo, że zrobimy wszystko, aby to zdobyć. Niezależnie od konsekwencji (…)”. Myślę, że każdy czytelnik ma taką swoją listę pewnych autoró...

Recenzja książki Stalker

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka