Rozdarte serce recenzja

Rozdarte Serce

Autor: @Zakochana_w_Romansach ·2 minuty
2021-02-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Razem mogliśmy pokonać wszystko i wszystkich. Wygrać każdą wojnę, w której przyszłoby nam walczyć. We dwoje byliśmy silniejsi. Staliśmy się jednością. Wystarczyło tylko poskładać jej rozdarte serce, które rozum usilnie próbował złamać"

Tak wiem. Znów mafia. Znów debiut. Niektórzy już mają dość, inni tak jak ja, nadal uwielbiają ten gatunek. Pisałam o tym już kilkukrotnie, ale powtórzę, za co tak lubię te wszystkie historie.

Lubię je przede wszystkim za ich różnorodność. Za to, że czasami są bardzo mocne, innym razem łagodniejsze, że często są jedynie tłem dla romansu. Bo tak naprawdę to słowo romans ma tu znaczenie.

"Rozdarte serce" to historia, która ma wielu swoich fanów, jeszcze z czasów publikacji na platformie czytelniczej wattpad. Osobiście nie miałam okazji jej tam przeczytać, jednak jako zwolennik wydanych już książek, cieszę się, że oto kolejna historia trafi na moją półkę. I jest to historia, która zdecydowanie skradła moje serce.

Mogłoby się wydawać, że w tematyce mafijnej ciężko czytelnika zaskoczyć. A jednak. Lena Bielska stworzyła historię, która mnie zachwyciła. Znalazła swój sposób na przedstawienie romansu mafijnego, tworząc bohaterów dojrzałych, sympatycznych, a jednak niepozbawionych pazura.

Vito i Eve spotykają się zupełnie przypadkiem. Kobieta, opuszczając w pośpiechu sklep, zderza się z przystojnym mężczyzną, oblewając się jego kawą. Banalnie? Być może. Jednak każde kolejne spotkanie tylko utwierdza ich w przekonaniu, że coś ich do siebie niesamowicie ciągnie.

Tak zaczyna się ich historia, pełna namiętności, ale i.. tajemnic. I to właśnie tajemnice sprawią, że to, co miało być szansą na coś poważnego, wali się niczym domek z kart, a przyszłość zdaje się jedną wielką niepewnością..

***

Muszę przyznać, że "Rozdarte serce" to naprawdę udany debiut! Historia dopracowana, przepełniona namiętnością i zaskakująca. Widać pracę i serce włożone w ten tekst. Styl fajny, lekki, prosty, ale nie pozbawiony emocji. Książkę czyta się z przyjemnością od początku do końca. Początek trochę wolniejszy, ale ja uwielbiam takie stopniowanie napięcia, dzięki temu, gdy już dochodzi jakiejś akcji, serce od razu wskakuje Ci na najwyższy poziom.

Bardzo polubiłam bohaterów, jednak to postać Vita najbardziej skradła moje serce. Bohater, który łamie stereotypy. Okazuje się, że nie trzeba być pozbawionym uczuć draniem, by dobrze rządzić jako capo, a przy okazji mieć szacunek do rodziny i przyjaciół.

Czas spędzony z tą historią był bardzo udany. Nie odłożyłam czytnika, póki nie przeczytałam ostatniego zdania i teraz jestem niesamowicie ciekawa losów pozostałych bohaterów. Od siebie bardzo polecam!! Mam nadzieje, że inni czytelnicy pokochają tą historię tak jak ja.

Ja zdecydowanie jestem na TAK!! ❤️

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rozdarte serce
Rozdarte serce
Lena M. Bielska
7.6/10
Cykl: Bellomo, tom 1

Pięć rodzin mafijnych i prawo, którego nie wolno łamać! Pierwszy tom słynnej serii „Bellomo”! Eve poznaje Vita przypadkiem – wpada na niego, przy okazji oblewając się kawą. Nie ma pojęcia, że ten męż...

Komentarze
Rozdarte serce
Rozdarte serce
Lena M. Bielska
7.6/10
Cykl: Bellomo, tom 1
Pięć rodzin mafijnych i prawo, którego nie wolno łamać! Pierwszy tom słynnej serii „Bellomo”! Eve poznaje Vita przypadkiem – wpada na niego, przy okazji oblewając się kawą. Nie ma pojęcia, że ten męż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Rozum i tak przegrałby walkę z sercem.” Eve i Vito poznali się przez zupełny przypadek. Ta wpadła na niego i oblała kawą, w ramach przeprosin zgadza się przyjąć zaproszenie na kolejną. Ich zna...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Przypadkowe spotkanie i wypadek z kawą to początek znajomości Eve i Vito. Mężczyzna tylko z pozoru jest zwyczajnym, bogatym biznesmenem i właścicielem wielu nieruchomości. Będąc głową największej prz...

@kobiecakawiarnia @kobiecakawiarnia

Pozostałe recenzje @Zakochana_w_Roma...

Czarne i czarne
Czarne i czarne

„Bywa, że czasem najtrudniejsze wybory są tymi najlepszymi”. „(…)z miłością nie można na siłę. Albo jest, albo jej nie ma”. Wiecie, co zawsze sprawia mi największą rad...

Recenzja książki Czarne i czarne
Stalker
"Stalker"

"Czasami pragniemy czegoś tak bardzo, że zrobimy wszystko, aby to zdobyć. Niezależnie od konsekwencji (…)”. Myślę, że każdy czytelnik ma taką swoją listę pewnych autoró...

Recenzja książki Stalker

Nowe recenzje

Chłopak z sąsiedztwa
Patrz sercem nie oczami
@kd.mybooknow:

„Żadne dziecko ani żadna kobieta nie powinna przechodzić przez to, przez co my przechodziliśmy . Nikt nie powinien żyć...

Recenzja książki Chłopak z sąsiedztwa
100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której n...
@xbooklikex:

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, kt...

Recenzja książki 100 dni bez słońca
Czas Adeptów
Nick i jego czas w MAOS
@maitiri_boo...:

„Sieć. Czas Adeptów” to powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się od lektury nawet na chwilę....

Recenzja książki Czas Adeptów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl