Korona ze złoconych kości recenzja

Rozpiera mnie duma

TYLKO U NAS
Autor: @Banshee22 ·3 minuty
2022-11-14
Skomentuj
1 Polubienie
Historię Poppy i Casteela pokochałam od pierwszego tomu. Oczywiście są sceny, które podobają mi się mniej i uważam, że mogłoby ich w ogóle nie być lub mogłyby być ograniczone do absolutnego minimum. Mimo wszystko opowieść kocham całym sercem i z przyjemnością sięgnęłam po kolejny tom, czyli Koronę ze złoconych kości. Po zakończeniu, które zafundowała nam autorka w poprzedniej części, nie mogłam się doczekać kontynuacji. Zostawiła nas z wielkim znakiem zapytania i miną mówiącą what the f*ck. Trzeci tom zamówiłam w przedpremierze, a później długo czekałam, aż wreszcie trafi w moje ręce. Na szczęście się doczekałam.

Korona ze złoconych kości rozpoczyna się dokładnie w momencie, w którym zakończyła się druga część. Poppy wraz z Casteelem dotarli do Atlanti. Nie wszyscy jednak ciepło ich przywitali. Już od samego początku wydarzenia nabierają tempa, a my dostajemy olbrzymią dawkę emocji. Nie mamy nawet chwili na rozgrzewkę, wgryzienie się na powrót w świat, który zostawiliśmy kilka miesięcy temu. Od razu dostajemy obuchem w głowę. Dzieje się bardzo dużo! Nie ma chwili na nudę. Dopiero później akcja troszeczkę spowalnia i daje nam czas by odsapnąć, pozbierać myśli i przyzwyczaić się do kolejnego toru przeszkód.

Zacznę od rzeczy, które mi się nie podobały. Relacja między Poppy i Casteelem w pewnym momencie ograniczała się tylko do jednej rzeczy, a mianowicie do seksu. Wszystkie sceny, w których byli sami (choć niekoniecznie sami) kończyły się w ten sposób. Małżonkowie praktycznie nie umieli rozmawiać o niczym innym, jak tylko o zaspokajaniu swoich żądz. Niestety, ale w pewnym momencie miałam już serdecznie dosyć ich kolejnych zbliżeń. Na szczęście w drugiej części powieści, gdy czasu na tego typu rzeczy już nie było, książka podobała mi się o wiele bardziej.

Jako całokształt książka była przecudowna. Podobało mi się, jak nasza główna bohaterka, powoli dochodziła do tego kim jest i co powinna zrobić. Jak godziła się z rzeczywistością i stawiała mu czoła z podniesioną głową. Trochę irytowało mnie, że często nie liczyła się z uczuciami innych, którzy martwili się i chcieli ją chronić. Rozumiem, że nie chciała stać bezczynnie, gdy inni walczyli i ryzykowali życiem, ale irytowanie się i wkurzanie na kogoś, ponieważ cię chroni, jest już dla mnie przesadą. Zakończenie natomiast było rewelacyjne! Pierwszy raz po przeczytaniu powieści, rozpierała mnie duma z powodu głównego bohatera. Poppy zachowała się jak trzeba. Dorosła i przestała oglądać się na innych. Chwyciła los we własne ręce i rozegrała partię po swojemu. Naprawdę byłam i nadal jestem z niej dumna. No i oczywiście nie mogę doczekać się kontynuacji.

Korona ze złoconych kości pokazuje nam, jak rozwijała się postać Poppy. Jak dorosła, pogodziła się ze swoim życiem. W powieści wreszcie zyskujemy odpowiedź na wiele nurtujących nas pytań, ale też pojawiają się kolejne. Przyznam, że informacja o rodzicach naszej głównej bohaterki, ale również prawda o Królestwie Solis wywołały u mnie szok. Kompletnie nie spodziewałam się takiego rozwiązania. Książka jest zaskakująca, nieprzewidywalna i trzymająca w napięciu. Mamy tutaj solidną dawkę emocji. Do tego dochodzą jeszcze bohaterowie, których naprawdę można lubić, nawet jeśli momentami nas irytują. Dzięki temu kibicujemy im i trzymamy za nich kciuki, a powieść staje się jeszcze bardziej emocjonalna.

Nie mogę doczekać się kolejnego tomu by przekonać się, jak poradzi sobie Poppy w nowej roli i przede wszystkim z determinacją by doprowadzić wszystko do końca na swoich warunkach. Trzymam mocno za nią kciuki i czekam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-13
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Korona ze złoconych kości
Korona ze złoconych kości
Jennifer L. Armentrout
7.5/10
Cykl: Z Krwi i Popiołu, tom 3

Trzecia część jednego z najpopularniejszych cykli fantasy ostatnich lat Poppy nawet nie marzyła, że odnajdzie miłość u boku księcia Casteela. Mroczny okazał się przyjacielem, bratnim sercem i wspa...

Komentarze
Korona ze złoconych kości
Korona ze złoconych kości
Jennifer L. Armentrout
7.5/10
Cykl: Z Krwi i Popiołu, tom 3
Trzecia część jednego z najpopularniejszych cykli fantasy ostatnich lat Poppy nawet nie marzyła, że odnajdzie miłość u boku księcia Casteela. Mroczny okazał się przyjacielem, bratnim sercem i wspa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bogowie, którzy już jakiś czas temu zapadli w sen, mają wielką moc. Wzbudzają podziw, jednak mimo, że mieszkańcy Atlantii i Solis ich czczą, to też wielu pamięta do czego się dopuszczali, jak potrafi...

@marta.boniecka @marta.boniecka

"Korona ze złoconych kości" to grubasek, prędzej księga niż książka. Po cóż było ją tak rozpychać? Wielu czytelników zwracało w recenzjach uwagę na powtarzalność pewnych wątków i rozwlekłość, zgadzam...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @Banshee22

Instytut Absurdu
Niewykorzystany potencjał

Jestem bardzo zawiedziona, więc nie będę ani trochę wyrozumiała dla tej książki. Zostałam do niej mocno zachęcona i przekonana, że jest to świetny debiut. I uwierzyłam. ...

Recenzja książki Instytut Absurdu
Żelazny Płomień
Świetna kontynuacja

"Iron Flame" to rewelacyjna kontynuacja "Fourth Wing", która nie tylko dorównała swojemu poprzednikowi, ale wręcz go przebiła. Tak samo, jak przy czytaniu pierwszej częś...

Recenzja książki Żelazny Płomień

Nowe recenzje

WWIERSZOWZIĘCI W IMIĘ MIŁOŚCI
Opowieść o labiryncie ludzkich serc
@jagodabuch:

Tomik "WWIERSZOWZIĘCI w imię miłości" to zbiór poetycki, który przykuwa uwagę swoją różnorodnością tematyczną i stylist...

Recenzja książki WWIERSZOWZIĘCI W IMIĘ MIŁOŚCI
MARTA I LEKCJA RELIGII
Opowieść o poszukiwaniu własnej drogi w złożony...
@jagodabuch:

"Marta i lekcja religii" autorstwa Agnieszki Abemonti Świrniak to opowieść o dziewczynce w wieku szkolnym, która stawia...

Recenzja książki MARTA I LEKCJA RELIGII
Jednorożec
Jednorożec
@magdalenagr...:

🔎🔎🔎🔎🔎 Recenzja 🔍🔍🔍🔍🔍 Rafał Glina " Jednorożec " Wydawnictwo: Zwierciadło @wydawnictwo_zwierciadlo 🔍🔎🔍🔎🔍🔎🔍🔎🔍🔎🔍🔍🔎 " ...

Recenzja książki Jednorożec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl